Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To od komisu zależy jaka marża jest ustalona.Ale np.komis w moim mieście bierze za kazdy sprzedany samochód 200 zł.

 

No to są bardzo bardzo tani :)

Przeważnie komis dokłada "ile wlezie", żeby tylko sprzedać. Są to kwoty od wspomnianej przez kolegę 200zł (chociaż jestem szczerze zdziwiony) do 3-4 tys.zł dla aut w cenach do 20-25tys.zł. Myślę, że stałej ustalonej marży nie ma.

Kai
Opublikowano
To od komisu zależy jaka marża jest ustalona.Ale np.komis w moim mieście bierze za kazdy sprzedany samochód 200 zł.

Ty mówisz o czymś w rodzaju prowizji od sprzedaży, opłaty do której chcą się przyznać, liczonej od ceny za jaką wystawią/sprzedadzą auto. Zapytaj natomiast ile sobie doliczyli po sprowadzeniu auta (i dopiero potem wystawili za tą powiększoną cenę) i nie zdziw się jak usłyszysz kwotę liczoną w tysiącach. Oczywiście o ile się przyznają :lol:

Na podstawie kilku znanych mi przypadków myślę, że jakieś 10% z ceny za którą auto jest wystawione to właśnie ich marża.

 

Chociaż na sobie samym miałem też do czynienia z bardziej ekstremalnym przypadkiem. Kiedyś miałem e30 i gdy egzemplarze z roku 1988 chodziły w okolicach 8-10 tys. zł sprzedawałem to auto. Podjechałem z ciekawości do komisu i zapytałem gościa ile bierze za takie auto - zadał mi tylko kilka pytań o rocznik, silnik, itp. (rozmawiał tylko ze mną, w ogóle nie wyszedł z biura i nawet okiem nie rzucił na auto) i powiedział, że da mi za nią... 5000 zł :lol:

Opublikowano
To od komisu zależy jaka marża jest ustalona.Ale np.komis w moim mieście bierze za kazdy sprzedany samochód 200 zł.

Ty mówisz o czymś w rodzaju prowizji od sprzedaży, opłaty do której chcą się przyznać, liczonej od ceny za jaką wystawią/sprzedadzą auto. Zapytaj natomiast ile sobie doliczyli po sprowadzeniu auta (i dopiero potem wystawili za tą powiększoną cenę) i nie zdziw się jak usłyszysz kwotę liczoną w tysiącach. Oczywiście o ile się przyznają :lol:

Na podstawie kilku znanych mi przypadków myślę, że jakieś 10% z ceny za którą auto jest wystawione to właśnie ich marża.

 

Chociaż na sobie samym miałem też do czynienia z bardziej ekstremalnym przypadkiem. Kiedyś miałem e30 i gdy egzemplarze z roku 1988 chodziły w okolicach 8-10 tys. zł sprzedawałem to auto. Podjechałem z ciekawości do komisu i zapytałem gościa ile bierze za takie auto - zadał mi tylko kilka pytań o rocznik, silnik, itp. (rozmawiał tylko ze mną, w ogóle nie wyszedł z biura i nawet okiem nie rzucił na auto) i powiedział, że da mi za nią... 5000 zł :lol:

 

 

Czyli w tym przypadku cena bez marży ile by wynosiła 3.0xi? Dlaczego pytam, bo szukam samochodu nie najtańszego z dostępnych ofert, np. na allegro, żeby nie kupić całkowitego szrota, choć nie zwalnia mnie to od szczegółowych oględzin. Wynika z tego że cena komisowa 38900 zł daje jakieś 34000 zł bez prowizji czyli ofertę jak wszystkie od prywatnego handlu. Innymi słowy marne szanse że to zadbany egzemplarz :(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.