Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
elo. wczoraj jadąc do stacji benzynowej zabrakło mi benzyny w zbiorniku (silnik do tej pory cykał jak marzenie :D ) doleciałem pod dystrybutor moze na 3ech cylindrach i zatankowałem . Od tego momentu ciężko pali muszę ją kręcić , kulawa i słaba nawet w wydech potrafi strzelić ! :( kurde czy to te paliwo ? no bo katastrofa :!: zrobiłem nią 50 kilosów i jak jade to czuję jak bym za sobą miał ze dwa samochody podczepione :cry2: e36 320i 24v
Opublikowano

heh kolego miałem ten sam problem, z tym że ja bawiłem się czujnikami poziomu paliwa.... wyląłem nie ten i zapowietrzyłem auto :(( receptą na na całe zło było podłączenie pod kompa i skasowanie błędu przepływomierza !!!! bo zgłupiał przez brak paliwa

 

u mnie trafiony był jaszcze czujnik położenia wału głównego, po wymianie kasowałem równiez i jego błąd ale to nie miało wpływu na nasze bolączki z odpalaniem....

 

jak dla mnie to Ci pomoże na 100%

Opublikowano
dzięki wodzu za podpowiedz :cool2: ALE już wiem o co kaman :!: te brudasy i złodzieje ze stacji BENZYNOWEJ wleli mi jakiś szajs :!: :!: bo napewno nie 98 :evil: szok jak ona kopciła wylałem ten syf i zalałem 98 ze statoila lalka cyka jak wcześniej , odpala z dotyku :mrgreen: mogła mi się przez to zepsuć :cry: dla informacji tankujących w szczytnie :!: stacja paliw PKS sprzedaje szajs :!: :!: i co im zrobisz ... :!: :?: uważajcie . pozdro :twisted2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.