Ubezpieczenie AC E46.

[_aNdRe_]

Witam,

 

rozmawiałem dzisiaj z przedstawicielem Hestii na temat ubezpieczenia AC. W zeszłym roku miałem autko ubezpieczone na 40 tys zł. W tym momencie wg. ich wyceny moge ubezpieczyc na 27 000 zł. Wydaje mi sie to sporo za mało. Oczywiscie moga mi ubezpieczyc na wyzsza kwote, ale w razie szkody calkowitej czy kradziezy i tak wyplaca mi sume, ktora maja w tych swoich smiesznych wyliczeniach.

 

Autko to krajowe E46 320d Touring, 2000 rok, kolor czarny, xenon, jasna skora, podgrzewane fotele, felgi 17stki, automatyczna klima, przebieg 163 tys km.

 

Za 27000 zł to patrzac np. na allegro z tego rocznika mozna kupic jakiegos trupa.

 

Co Wy o tym myslicie?

 

Pozdrawiam

Rafał

[zbigniewst]

i tak wyplacaja po cenie geldowej a nie tej co ubespieczysz :P

[_aNdRe_]

i tak wyplacaja po cenie geldowej a nie tej co ubespieczysz Razz

 

Wiem o tym, chodzi mi jednak o to, ze ich wycena jest z kosmosu.

 

Jakie E46 mozna kupic za 27000 zł?

[jacekkarasowski]

i tak wyplacaja po cenie geldowej a nie tej co ubespieczysz Razz

 

Wiem o tym, chodzi mi jednak o to, ze ich wycena jest z kosmosu.

 

Jakie E46 mozna kupic za 27000 zł?

 

dokladnie takie jak twoje

taka jest realna wartosc pojazdu-tzn taka za jaka znajdzie sie nabywca

a ze tobie wydaje sie ze jest warte 40 tys to jest twoj problem

sa dwie opcje-albo przeplaciles albo trzeba zejsc na ziemie

auto ma w koncu 8 lat

 

a znawca tematu jestes jak jakis kaszpirowski-oceniasz auta na allegro po zdjeciach???

[_aNdRe_]

dokladnie takie jak twoje

taka jest realna wartosc pojazdu-tzn taka za jaka znajdzie sie nabywca

a ze tobie wydaje sie ze jest warte 40 tys to jest twoj problem

sa dwie opcje-albo przeplaciles albo trzeba zejsc na ziemie

auto ma w koncu 8 lat

 

a znawca tematu jestes jak jakis kaszpirowski-oceniasz auta na allegro po zdjeciach???

 

 

Kolego, Ty juz kiedys tutaj komus radziles, ze za 50 000 zł to E60 z Niemiec "ulepisz"....Ja taka "lepianka" nie jezdze, i jezdzic nie zamierzam...

 

Znajdz mi na allegro, 320d z polski, z pelna dokumentacja, serwisami potwierdzonymi przez faktury, wpisy w komputerze w ASO, z prawdziwym przebiegiem za 27000 zł.

 

27000 zł to skrajne minimum, a gdzie tutaj to jakiejkolwiek wartosci sredniej...

[zbigniewst]

i tak wyplacaja po cenie geldowej a nie tej co ubespieczysz Razz

 

Wiem o tym, chodzi mi jednak o to, ze ich wycena jest z kosmosu.

 

Jakie E46 mozna kupic za 27000 zł?

 

dokladnie takie jak twoje

taka jest realna wartosc pojazdu-tzn taka za jaka znajdzie sie nabywca

a ze tobie wydaje sie ze jest warte 40 tys to jest twoj problem

sa dwie opcje-albo przeplaciles albo trzeba zejsc na ziemie

auto ma w koncu 8 lat

 

a znawca tematu jestes jak jakis kaszpirowski-oceniasz auta na allegro po zdjeciach???

 

nie przesadzaj z ta cena za 27tys. normalna cena jest wyzsza...srednie ceny z Cennik z Gratka.pl...a z Cennik z Eurotax sie roznia i to mocno :roll:....zalezy z kad ubezpieczalnia spojrzy :norty:

[jacekkarasowski]

a ksiazka serwisowa made in china 2007 :cool2:

a w tych serwisach to głownie dawna ekipa polmozbytu wychowana na polonezach i maluchach

bo kazdy kto ma troche oleju w głowie to pracuje na własny rachunek

eurotax obowiazuje a gratka to gratka

lepianka nie jezdze i nie bede jezdzic

po prostu nigdy nie wpadam w samozachwyt na autem.

[_aNdRe_]

a ksiazka serwisowa made in china 2007 Cool

a w tych serwisach to głownie dawna ekipa polmozbytu wychowana na polonezach i maluchach

 

Mozesz nie przesadzac? Chyba wiem co mam...Nie zadne china, wszystko jest tak jak byc powinno ...

 

 

27000 zl po 8 latach to jakby nie patrzec troche za malo za samochod, ktory nowy kosztowal 155 tys zł. Oczywiscie to moje zdanie....

 

po prostu nigdy nie wpadam w samozachwyt na autem.

 

Ja tez nie wpadam, wiem jednak co mam i za 27000 zl nikomu bym go teraz nie sprzedal, choc mialbym jezdzic nim do konca zycia. Chodzi jednynie o fakt, ze ubezpieczam pojazd, za ktory ubezpieczalnia wyplaci mi mniej, niz cena duzo slabiej wyposazonego, niepewnego modelu E46. [/code]

[jacekkarasowski]

zawsze wychodzilem z załozenie ze wyposazenie to tylko gadzety, zwykle bajery, ktore podczas awarii lub defektow blacharskich auta nigdzie same nie zajada i do niczego nie beda potrzebne

z tego co slyszalem to niektorzy robia jakies wyceny rzeczoznawcow itd i na tej podstawie negocjuja stawki AC

nie wiem czy to prawda, tylko tak slyszalem

a kolega aNdRe_niech sie nie gniewa

po prostu mam do auta podejscie jakie mam i nie lubie w nie pchac kasy