znowu wibracje...tds

[Steryn]

Wiem, że już o to pytałem, ale ogarnęły mnie wątpliwości...

Mam wibracje całej budy na wolnych obrotach + falują obroty, (powyżej 1000obrotów nie ma ani jednego, ani drugiego), czasem potrafi szarpnąć przy zmianie biegów (poniżej 2000tys obrotów, występuje to do 3-ki). Dodam jeszcze, że częściej te wibracje występują, kiedy silnik się zagrzeje, ale potrafią się pojawić też na zimnym (chociaż żadko). Ostatnio byłem w serwisie, na komputerze wykryło błąd nastawnika pompy wtryskowej...oczywiście pompa do boscha...odbieram i ku mojemu zdziwieniu na rachunku (z boscha i mojego warsztatu) widnieje: naprawa pompy (bosch) 650zl, wyjęcie/włożenie pompy 550zl, wymiana zaworu magnetycznego (co to w ogóle jest???) 122zl, wymiana końcówek wtryskiwaczy (bosch) 570zl, a wibracje jak były, tak są nadal (jedyna poprawa to to, ze nie gaśnie jak schodzi z obrotów). Fakt nie wykrywa już błędu nastawnika...mechanicy rozłożyli ręce, ale twierdzą, że to na 100% wina układu wtryskowego (tylko jak mówią, "nie wiedzą dokładnie, a nie chcą wpuszczać mnie w dalsze koszta").

Ja obstawiam koło dwumasowe, ale z tego co wiem, wibracje w tds występują najczęściej przez padnięty nastawnik pompy, a nie chce mi się wierzyć, że w boschu wymienili nastawnik za 550zl (tylko dlaczego już nie wykrywa tego błedu?).

Chcę się pozbyć tych wibracji, bo ciężko to nazwać radością z jazdy (tak wiem, to TDS, ale i tak fajnie mi się nim jeździ/jeździło), tylko niekoniecznie chce w tym celu wymienić pół silnika, żeby w końcu trafić.

Może macie jakieś sugestie?

Sorry za przydługi post i dzięki za wszelkie odpowiedzi.

Pozdrawiam

[sebos76]

byłe o tym dużo na forum.

na 99.9 % jest to koło dwumasowe.

 

Miałem tak samo jak ty falowanie (bardzo minimalne) i wibracje zwłaszcza jak było ciepło na dworze po lekkim przygazowaniu cisza.

Byłem z tym w boschu i wykryli błąd dawki nastawnika, dałem pompę do regeneracji i tam mi powiedzieli że pompę mi zrobili, ale nie jest jeszcze tak idealnie jak ma być, zaproponowali również wymianę koła dwumasowego (bo znają ten problem w tds'ach), na którą na ów czas sie nie zdecydowałem, bo za całość zapłaciłbym przeszło 5 000 zł.

Na obecną chwilę jak jest zimno - problem u mnie praktycznie nie występuje, wręcz o nim zapomniałem i ciesze sie jazdą bez wibracji. Jednak czuję, że temat wróci jak przyjdzie wiosna i zrobi się cieplej.

 

Generalnie: nawet minimalnie zepsute koło dwumasowe zakłóca odczyt z czujnika położenia wału i przez to komputer, który steruje dawką paliwa dostaje błędne sygnały, stąd falowanie i wibracje przy 100% sprawnej pompie wtryskowej. Tak więc jeśli pompe masz naprawiona to pozostaje wymiana koła dwumasowego- najlepiej na nowe,żeby mieć 100 pewności i problem musi zniknąc

[Steryn]

Dzięki za odpowiedź, w przyszłym tygodniu wymieniam.

Pozdrawiam