Czy to koniec pompy, nastawnika czy czeos innego-pomocy!

[kamil27]

witam wszystkich,

mam następujący problem, otóż w maju ub. roku uszczelniłem pompę wtryskową (bo miałem "standardowy" wyciek paliwa spod głowicy pompy) u dobrze znanego w regionie fachowca od pomp wtryskowych polecanego przez wielu mechaników, oczywiście po uszczelnieniu i naprawie nastawnika auto chodziło super, jednakże kilka dni temu gdy jechałem auto zaczęło szarpać, gwałtownie spadać z obrotów do tego stopnia że kilka razy zgasło na środku skrzyżowania. Zauważyłem, że z autem zaczynały się problemy wtedy gdy temperatura silnika uzyskiwała optymalną temperaturę pracy tzn. gdy silnik był zimny i pompa również auto paliło i chodziło idealnie natomiast gdy pompa się zagrzała zaczyna się udręka, autem w ogóle nie da się jeździć non stop gaśnie,przerywa gwałtownie spada z obrotów itp, gdy odpali i przy przegazowaniu zaczyna zapalać się na moment kontrolka świec żarowych, dodam że po konsultacjach z mechanikiem wymianie filtra paliwa i schłodzeniu pompy wodą auto zaczynało normalnie palić i jeździć lecz gdy nabierze temperatury auto pada,

proszę o pomoc,

z góry dziękuje.

[RALFO1685045276]

kiedy w moim samochodzie nastawnik zaczal szwankowac to polegalo to na tym ze silnik na wolnych dygotal i caly samochod wpadal w wibracje,podczas jazdy gdy dojezdzalem do swiatel i stawalem wtedy silnik najczesciej tracil obroty i caly sie trzasl,na zimnym silniku podczas ruszania i zmiany biegu na 2 silnik tracil moc i az chamowal,po czym odzyskiwal moc i ruszal dalej,przy gwaltownym dodaniu gazu zawsze zostawala za mna chmura czarnego gestego dymu,nierowna praca silnika czesciej wystepowala po rozgrzaniu do normalnej temp,po wymianie nowego nastawnika wszystkie te objawy ustaly choc koszt byl nie maly bo sam nastawnik kosztowal 1600zl