Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Witam!

 

Oto do czego prowadzi przestrzeganie obywatelskich postaw. Z racji, że dziś wybory postanowiłem wybrać się w małą podróż aby oddać głos mający za zadanie zmienić naszą szarą rzeczywistość, na nieco mniej szarą ale za to lepszą od obecnej :mrgreen: Po oddaniu głosu zasiadam w mojej furze i jadę sobie. Trasa Wisła - Katowice, w miejscowosci Żory budują autobane betonową więc się wszyscy wleczemy, przede mną jedzie Renault 19. Prędkość max 40 - 50km/h bo te roboty, kątem oka zerkam na wyświetlacz Navi, aż tu nagle ...

 

Drugim kątem oka widzę, jak auta jadące przede mną zaczynają gwałtownie hamować, więc ja tez hamulec do dechy, rozpoczynam hamowanie, ufff zdąże się zatrzymać, ale nagle słyszę jak mi się koła blokują, ABS zrobił trrrrrrr, auto przedłuzyło drogę hamowania o jakieś 1,5m i zakończyło hamowanie na dupce Renault 19. Te walniętę przez 1830kg siłą bezwładności poleciało do przodu i zatrzymało się na Nissanie Patrolu :duh:

 

Myślę sobie, pięknie ... autko kupione w lipcu, długo się nim nie nacieszyłem. Poprzednim autem też miałem świeżo po zakupie kolizję, więc oczami wyobraźni juz wiedziałem jak moze wyglądać przód. Wychodze, gosciu z R19 wk.... patrze i oczom nie wierzę :norty: przód cały, lekko ryśnięty zderzak, odleciała tylko końcówka ze spryskiwacza prawego reflektora. A R19 tył też całkiem całkiem, ale przód ... Patrol miał hak :o Dzwonię na policję, a niech tam niech opiszą wszystko i już. Wszystkim emocje opadły, notabene koleś z Patrola też okazało się bumiarz, ma taką samą bunie jak ja tylko o rok starszą więc oblukał i mówi że nic sie nie stało. Swoją drogą nie wiedziałem ze mamy zderzaki na amortyzatorach :cool2: Wracam do autka i niestety jest jeden bardzo niepokojący objaw :mad2: Skrzynia automat jak się przełączy na R to wprawdzie jedzie ale całą budą strasznie telepie :jawdrop: Do przodu luzik, w końcu dojechałem przecież z Żor do Katowic i nic, przełącza biegi jak ta lala, chodzi bez zastrzeżeń, tylko ten wsteczny .... Ponadto zauważyłem że przy wyłączaniu silnika tez zadrżała cała buda, jak zapalam to tego nie ma, silnik tez cyka ok. IMO cos sie stało z automatem, dzieka Bogu mam AC, w środę przychodzi rzeczoznawca i bedzie sprawdzał co sie stało.

 

Waszym zdaniem co się mogło stać w automacie?? Czy w tej sytuacji lepiej wziaść kasę ze sporządzonej przez nich wyceny i samemu naprawiać - zawsze troche powinno zostac :twisted2: czy też z uwagi na te niedomagania automatu, oddać auto do ASO niech robią na pico bello i się rozliczą bezgotówkowo z ubezpieczycielem (PZU) :?:

 

Jakieś sugestie? :modlitwa:

 

Pozdrawiam!

voshon

Opublikowano

pewnie uderzenie zerwało którąś z poduch silnika lub skrzyni biegów (szczególnie te pod silnikiem po kilku latach lubią się zerwać)

no i taka mała rada : jak jedziesz przez Żory to nie patrz na navi tylko na panienki przy drodze ! :D

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Dajan panienki to stoją ZA ŻORAMI :lol: Akurat w takim miejscu gdzie jest zajjjefajnnna prosta, ale mimo to warto czasem tam zwolnić. Inna sprawa, że nie chciałbym przydzwonić w kogoś tam gdzie stoją te damy - w tym miejscu żadko kiedy mam mniej niż 150km/h, chyba że z daleka widze że jakieś fajne świnki stoją :mrgreen:

 

Co do tego trzepania to też MAM NADZIEJE że to tylko któraś z poduszek skrzyni, wskazywałoby na to że telepie budą także po wyłączeniu silnika. Jeśli się myle to poprawcie mnie, ale chyba po wrzuceniu wstecznego silnik zmienia lekko pozycje na poduszkach - jesli jedna się zerwała to moze dlatego trzepie?? Gdyby to była skrzynia to w ogóle nie chcialby jechac do tyłu, a on jedzie :cool2: Coraz bardziej obstawiam przy wariancie WARSZTAT, pytanie tylko który? Jak myślicie BAWARIA MOTORS (ASO) czy M-AUTO (nie ASO ale wiedzą o co kaman i przykładają się do roboty) :?:

 

Pozdrawiam!

voshon

 

P.S. Nie napisałem Wam poprzednio dlaczego auta zaczęły nagle hamować :mad2: Otóż jakiś gentleman postanowił zatrzymać cały ruch i wypuścić TIR-a z podporządkowanej drogi. Wiem, że w żaden sposób mnie to nie usprawiedliwa, ale dupek jeden jak już chce być tak uprzejmy to takie zachowanie nie może powodować że jadące za nim auta awaryjnie hamują :mad2: Naduprzejmość też czasem szkodzi :nienie:

Opublikowano

Widze nie tylko ja mialem taka przygode ;)

A moglo sie u mnie skonczyc duzo gorzej...

(http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=63559)

Zderzaki w bmw sa mocne... miales szczescie :) dobrze ze renault nie mialo haka :P

nie masz czasem podobnych objawow jak ja w tamtym temacie?

chociaz nie powinno byc u Ciebie nic takiego bo mala predkosc i duzo krotsza droga hamowania...

 

Wniosek jaki mam po swojej 'akcji' to zachowac odstep.... teraz bede na to znacznie bardziej zwracal uwage, bo czesto zdaza sie oderwac wzrok na ulamek od drogi i wtedy moze cos nas 'zaskoczyc'...

Rzeczoznawce najlepiej miec jakiegos znajomego ;)

Tak to niektorzy sa zbyt dokladni, i moga nawet nie uwzglednic niektorych rzeczy na nasza niekorzysc...

lepiej moim zdaniem oddac do aso i cieszyc sie autem jak dawniej ;)

Pozdrawiam
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Czytałem Twoj post i oczami wyobraźni widziałem swoją bunię jak wygląda po dzwonie z 130km/h :jawdrop: Ciesze sie ze tez wyszedłeś w miare bez szwanku z przygody. Fakt, odstęp trza trzymać, tylko kto z Was mi powie że wlekąc się w ogonku z oszałamiającą prędkością trzymacie odstęp parumetrowy :lol: :lol: ? Jadąc z duża prędkością wzrasta adrenalinka, człowiek sie bardziej koncentruje a tu wręcz przeciwnie :evil:

 

Powiedzcie mi tylko czy to prawda z tymi amortyzowanymi zderzakami :norty: ?

 

voshon

Opublikowano
Dajan panienki to stoją ZA ŻORAMI :lol: Akurat w takim miejscu gdzie jest zajjjefajnnna prosta, ale mimo to warto czasem tam zwolnić. Inna sprawa, że nie chciałbym przydzwonić w kogoś tam gdzie stoją te damy - w tym miejscu żadko kiedy mam mniej niż 150km/h, chyba że z daleka widze że jakieś fajne świnki stoją :mrgreen:

 

Co do tego trzepania

ta fajna prosta kończy sie foto-radarem :D

a co z tym "trzepaniem" nie powiązane ono z tymi panienkami :oops: ?

 

 

ja jadę zawsze do serwisu nie autoryzowanego ale też b.dobrego na warszawskiej w katowicach , mają sklep na miejscu i tanie ceny

  • Członkowie klubu
Opublikowano

ta fajna prosta kończy sie foto-radarem :D

 

Gwoli ścisłości, prosta konczy się ostrym zakrętem a dopiero po jakichś 300m jest fotoradar, zresztą każdy o nim już wie :lol:

 

Słyszałem o tym serwisie, ponoć pan Krystian kuma czaczę :)

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Dzisiaj miały miejsce oględziny autka w warsztacie i obecności likwidatora szkód z PZU. Wyceny jeszcze nie mam, ale wiem co wymaga wymiany.

 

Lista elementów do wymiany:

 

1. Obie poduszki silnika - zerwane.

2. Zderzak przedni - moim zdaniem da sie naprawić, ale jak mi go kwalifikują do wymiany i zwrocą kaskę za nowy :lol:

3. Jakies listewki pod reflektorami.

4. Miska olejowa :shock: - dostała i cieknie

 

W sumie niby nic, ale gdybym nie miał AC to :duh: Zobaczymy na ile oszacują wartość szkód w PZU a ile warsztat zawoła za przywrócenie buni do stanu sprzed kolizji.

 

Jedynym plusem jest to, że cudem niezwykłym "ożył" elektryczny wentylator z klimy, który jeszcze 2 miesiące temu nie chciał się kręcić i był zdiagnozowany jako padnięty :mrgreen:

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Wycena szkody z PZU na 5tys, będzie jednak więcej bo się likwidator już "pomylił" i wpisał zamiast poduszek silnika poduszki skrzyni. Różnica zasadnicza, zwłaszcza w cenie :lol: Ciekawi mnie jedna rzecz, mam do wymiany miskę olejową, wymiana będzie się wiązać ze spuszczeniem oleju, nie powinni w kosztorysie uwzględnić kosztów nowego oleju? Co stary mam sobie wlać?? :nienie: Poza tym i tak bez dolewki się nie obejdzie bo olej wyciekał z uszkodzonej miski. Na każdym kroku chcą Cię oszukac :mad2:
  • Członkowie klubu
Opublikowano
Nie chcę robić z tego okazji do biznesu, ale chce mieć porządnie naprawione autko. Problem jest tylko taki że warsztat do którego mam zaufanie nie jest autoryzowany i nie rozlicza się bezgotówkowo. Mógłbym oddać do ASO, ale czy oni to zrobią lepiej? Na pewno drożej, co do tego nie mam wątpliwości :twisted:
  • 2 tygodnie później...
  • Członkowie klubu
Opublikowano
no na nieszczęściu bisnesu nie zrobisz

chociaż są ludzie co z tego żyją ...

 

Dzisiaj odebrałem autko z warsztatu. Faktura na 3200PLN, wycena z PZU na 5400PLN a będę się jeszcze z nimi handryczyć o zwrot kosztów oleju z racji wymiany na nowy z powodu zmiany miski olejowej. Skąd różnica? Nie oszczędzałem na częściach, po prostu naprawiłem niewielkie uszkodzenie w zderzaku (dziura 3cmx3cm), które PZU zakwalifikowało jako zderzak do wymiany na nowy i do lakierowania :lol: Kosztowało mnie to niebagatelną kwotę 40zł, jako że bunia jest koloru czarnego to trzeba się nieźle nagimnastykować żeby zobaczyć gdzie było uszkodzenie :cool2:

 

Różnica w kieszeni :lol:

 

Przy okazji kolejna pochwała dla warsztatu M-Auto w Katowicach. Pełna profeska, oby tak dalej panowie :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.