Skocz do zawartości

524 TD szarpie jadąc 1 bez gazu! POMOCY!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie "Bumomaniacy". Mam problem natury takiej ze jadąc samochodem jedynką bez gazu samochód szarpie i to mocno a na dwójce to już naprawde klękajcie narody. normalnie nie da się jechać a to 115 KM także musi ciągnąć. Przycina się na 3-ce przy 3500obr/min na 4-ce przy 3000obr/min a na 5-ce przy 2500 zwolnie gaz i ponownie wcisne to doleci do 3000 zwolnie i ponownie wcisne gaz doleci do 3500obr/min i wszystkie pieniadze. Z tego powodu mam problemy z wyprzedzaniem i wydaje mi się ze powinna jechać szybciej niż złotyszesdziesiąt (160 km/h). Przyspiesza bardzo dobrze do momentu kiedy zacznie sie zacinać. Na jedynce i dwójce się nie zacina. Ciśnienie jest dobre wymieniałem pierścienie tłokowe, wymieniłem końcówki wtrysku, dotarłem zawory i wyregulowałem, wymieniłem olej, rozrząd, filtry, turbo bardzo dobrze pompuje a ona dalej szarpie i nie wiem dlaczego. dodam jeszcze że bma odpala zimna i ciepła na na dotyk. Mało pali przy spokojnej jeździe do 100 km/h na dotarciu wzieła 5.7 litra. Aż nie dowieżałem jak na 60L zrobiłem 1050 km.

 

Pozdrawiam wszystkich i pomóżcie!!!

Opublikowano
Przy pedale gazu masz potencjometr. Przyjrzyj mu sie dobrze i ewentualnie wymien. Mozliwe rowniez ze padl ci komputer sterujacy silnikiem. Tylko problem polega na tym ze 524 ma 2 kompy i nie bardzo pamietam ktory za jakie funkcje odpowiada.
Opublikowano
Mocy to jej wogóle nie brakuje (jeździ w pełnym stadzie na 1 i 2) przycina sie za to na kolejnych biegach. Wiem że ma 3 komputery zerknę do potencjometru
Opublikowano
Dziś miałem taką przypadłość. Jechałem sobie 140 puściłem gaz całkowicie i ponownie wcisnełem wyraźnie było czyć moment w którym samochód zaczął przspieszać. Przyspieszył do 160 i koniec puściłem ponownie i wcisnełem gaz i cisza sam samochód padł zgasł. przestraszyłem się że coś się skończyło, ale troche sfolgowałem wrzuciłem luz i zakręciłem rozrósznikiem i na szczeście odpalił. pracował jak bdyby nigdy nic. zastanawia mnie co było powodem tego iż motor zgasł. pomyślałem najpierw o zaworku odcinającym w głowicy pompy rotacyjnej. piszcie co uważacie każda myśl jest ważna. Zapraszam!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.