Skocz do zawartości

Wrażenia z jazdy M52 B25


don

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy, jeśli ktoś ma ochotę, może poczytać...

 

Jeszcze 2 tygodnie jeździłem 750 z M70 rzecz jasna. Silnik potężny mocny jak Goliat ale równocześnie niestety już starej konstrukcji ...

 

Kiedy jeszcze przed zakupem mojej e39 jedziłem nią po mieście, chciałem wysiadać w trakcie wyprzedzania bo myślełem ze stoję ... hhehe. Kiedy już ją zakupiem i zacząłem "na spokojnie" poznawać charakterystykę pracy motoru oraz zachowania skrzyni .... okazało się że całkiem, całkiem fajnie.

 

Auto (E39) po mimo tego że to klasa 5 a nie 7 dużo kulturalniej jeździ, silnik cieszej i również pracuje, skrzynia jakby lepiej zmieniała biegi aczkolwiek w e32 kickdown maiłem mniej anemiczy niż w e39

 

jeszcze nie tankowałem ale komuter wskazuje mi 18,5 lit/100 wiec ciekaw jestem ile fatycznie wyjdzie.

 

V12 ciągnął mocno do przodu już od 1500 obr/min - ten M52 dopiero po 3 tyś zaczyna reagować na moje zachcianki.

Jednocześnie ciągnie do ponad 6 tyś gdzie V12 przy 5200 już wrzucał kolejny bieg nawet w trybie sportowym.

 

No ale to inna konstukcja i pojemność - nie ma co porównywać dosłownie

 

Przy okazji mam pytanie:

 

- jak w steptronicu włącza się tryb M czyli "zimowy"

- czy M52 B25 jest z vanosem ?

- jakie macie rozbierzności w spalaniu miedzy wskaz. komp a realnymi ?

BMW E60 530d

Gdyby Bóg był za przednim napędem - wszyscy chodzilibyśmy na rękach ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jeszcze nie tankowałem ale komuter wskazuje mi 18,5 lit/100 wiec ciekaw jestem ile fatycznie wyjdzie.

 

 

- czy M52 B25 jest z vanosem ?

-

-napewno spalanie wyjdzie ci sporo mniejsze od tego co ci pokazuje komputer bo 18,5l/100km to zdecydowana przesada , faktycznie pali duzo mniej

 

- oczywiscie ze M52 B25 ma vanosa

jest to to mała "bulwa" na koncu silnika przy chlodnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-nie ma czegoś takiego jak tryb zimowy, jest tylko sport (skrzynia jest adaptacyjna) przesuwasz dźwignię do siebie.

-tak, masz vanosa

-rozbieżności w spalaniu nie są duże.+-1 litr.

 

ja mam M/S czy ew. S/M przy przeciągnieciu lewarka w lewo do trybu +/-

 

co masz na myśli mówiąc "adaptacyjny" ?

BMW E60 530d

Gdyby Bóg był za przednim napędem - wszyscy chodzilibyśmy na rękach ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzynia sama dostosowuje się do warunków jazdy i odczytuje w jakim stylu mniejwięcej jeździ kierowca tzn agresywnie czy lajtowo do tego wszystkiego dostosowuje charakter i prędkości do zmiany biegu.

 

Jak przeciągniesz tel lewarek i nicz nie ruszasz to masz tryb sport a jak jeszcze ruszysz tym przeciągniętym lewarkiem to włącza ci się zmiana biegów +-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak - to oczywiste. jak ostro daje w piec ciągnie długo ma obrotach i szybko redukuje. jak jade jak emeryt, wrzuca kolejny bieg przy 2 tys.

 

Ale tak juz mialem w e32 w trybie D

 

mając na myśli skrzynię adaptacyjną mówisz o trybie D?

Znów SD to sport

 

+/- wiadomo

 

ale nie mia "zimówki" czyli to co było w E32/E34 oznaczone * ?

BMW E60 530d

Gdyby Bóg był za przednim napędem - wszyscy chodzilibyśmy na rękach ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E32/E34 to inna generacja skrzyń, tzw. półelektroniczne. To co w E39/E38 to co innego - pełna elektronika. Nie ma trybu zimowego, jeżeli jest taka potrzeba, to przełączasz na tryb ręczny i startujesz z dwójki. Dodatkowo możesz wyłączyć ASC/DSC przy ruszaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E32/E34 to inna generacja skrzyń, tzw. półelektroniczne. To co w E39/E38 to co innego - pełna elektronika. Nie ma trybu zimowego, jeżeli jest taka potrzeba, to przełączasz na tryb ręczny i startujesz z dwójki. Dodatkowo możesz wyłączyć ASC/DSC przy ruszaniu.

 

teraz wsio jasne - faktycznie to inna technologia juz ...;-)

BMW E60 530d

Gdyby Bóg był za przednim napędem - wszyscy chodzilibyśmy na rękach ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze ja cos napisze o tym silniku bo:

- wlasnie mi sie przekrecilo 200tys

- nie pisalem na forum chyba od lutego (kiedy to zmieniłem prace :) )

 

A wiec posiadam wspomniane M52B25 w zestawieniu z automatem zainstalowane w kombi. Pierwsze odczucia, dopoki nie nauczylem sie jezdzic autem tez mialem podobne - wydawalo mi sie, ze moj stary cabrios 2.6V6 wymiata. Pozniej zmienilem nieco zdanie - kwestia nauczenia sie obslugi pedalu gazu - tak by zawsze osiagnąc taki efekt (zmiane biegu/ów) jaki sie chce.

 

Na poczatku kickdown tez wydawał mi sie jakis ospały. A to dlatego, ze jadac na ktorymstam biegu przy pobrotach 2tyś wciskalem k-d i pozostawialem z ciezka stopa wcisniety. I wtedy byla denerwujaca chwila przerwy, 6200 obrotów, przyspieszanie, zmiana biegu, przyspieszanie. Pozniej doszedlem do tego, ze znacznie wygodniej jest faktycznie kopnąc czyli nacisnac k-d i od razu odpuscic. Taki manewr mozna powtozyc natychmiast jeszcze raz co poskutkuje kolejna, blyskawicza redukcja - ot i cala tajemnica.

 

Co do spalania - mam nawyk resetowac pierwszy licznik spalania sredniego po kazdym pelnym tankowaniu, drugiego nie ruszam. Z reguly resetuja go podczas przegladu gdy musza odpiac aku. A wiec spalanie srednie na dystansie nastu tysiecy kilometrow, glownie w jezdzie miejskiej (ale jednak dwie - trzy trasy sie trafiają) oscyluje na poziomie dokladnie 11 litrow. Uwazam, ze to dobry wynik jak na auto ważące 1685kg (kombi, w bogatej jak na 523 opcji - automat, skory, nawigacja, samopoziomujace sie zawieszenie, itp bzdety). To silnik raczej oszczedny w swej klasie i to nawet na krotkich dystansach. Spora w tym zasluga aluminiowego bloku, ktory pozwala silnikowi blyskawicznie osiagnac temperature pracy czyli zapewnic zalozone przez kontruktorow warunki spalania.

 

Co do osiagow - moje kombi lata troche ponad 200 - szczerze mowiac nie bardzo miewam okazje tyle latac, bo nawet przejazdy przez niemcy z taka predkoscia koncza sie V srednia na poziomie co najwyzej 150km/h wiec mowiac szczerze - szkoda pieniedzy, bo jednak przy duzych predkosciach kazde auto pali sporo.

 

Co do silnika jeszcze - jesc dosc "elektroniczny". Mi nie sprawia zadnych klopotow. Kiedys czasami zdazalo mu sie nie palić na jeden gar. Wymienilem swiece i zapomnialem o problemie. Przy okazji okazalo sie, ze jedna z rurek podcisnieniowych miała dziure i ssala powietrze z zewnatrz. Kupilem nowa, widac bylo, ze po modyfikacji i tyle. Sprawdz sobie tę rurke, w razie czego pisz o szczegoly. Wygladala tak jakby sie rozpadła ze srarosci i na swoim zakrecie zassala sie sama do srodka ;) Co do swiec jeszcze - kazda swieca ma wlasna cewke bezposrednio na niej zamontowana. Jesli bedziesz mial takie jak jak objawy to po prostu wymien swiece - te cewki sa czule na kiepskie swiece i mogą przez to sie zniszczyc. A wracajac do tematu "elektronicznosci" silnika - potrafi on wywalac rozne teksty w stylu "check engine oil level", etc. Dzieje sie to czasami, z reguly blisko przegladu i tylko po nietypowej eksploatacji - długie ekstremalne katy lub jazda trybem defiladowym przez godzine. Czasem warto sprawdzic, choc poziom oleju jest OK.

 

jesli masz ksenony to woz zapasowy plyn do spryskiwaczy. Duzo tego idzie na szybe i swiatła a gong po kazdym wylaczeniu auta "washer fluid low" bywa na prawde irytujacy. Lepiej dolac i tego badziewia nie sluchac.

 

co do skrzyn 5hp i byc moze innych - maja olej lifetime. Oczywiscie szkoly sa dwie - ja nic przy tym nie ruszałem i poki co nie zamierzam. Moze jak bede mial nadmiar pieniedzy... Oczywiscie szanuje tych, ktorzy decyduja sie na kosztowna wymiane w serwisie lub robia to samemu ryzykujac uszkodzenie skrzyni w imie zaoszczedzenia kilku stów, bo oleju w automacie prosto sie nie zmienia. Mysle, ze traktowanie tej skrzyni z odrobina wyczucia (czyli unikanie deptania do dechy akurat wtedy gdy jest w trakcie zmiany biegu oraz nie ruszanie z gazu i hamulca) moze zapewnic jej dlugi zywot.

 

Co do silnika jeszcze - kiedys rozspawał mi sie drugi katalizator (cen od cylindrow 4,5,6) To podobno czeste - wymienilem. Objaw byl taki, ze przy zimnym motorze oraz otwartych drzwiach bylo slychac lekki przedmuch. jak sie calosc rozgrzala to sie uszczelniala. Do czasu bylo dobrze, potem juz tylko glosno.

 

Co do zawieszenia - sprawdz sobie poduszki tylnej belki - czesto optycznie wygladaja sie sprawne choc w rzeczywistosci sa juz do dupy. Ich zuzycie nawet jesli nie powoduje stukania (lub gdy go nie slychac) pogarsza trakcje.

 

W sumie to mialem troche ciekawych historii zwiazanych z tym autem, jesli bedziesz chcial poczytac, to daj znak sygnal, napisze

pozdrawiam

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.