Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Może miał ktoś podobną sytuacje.

Drogowcy "naprawiali" dzisiaj droge i sypali ja drobnymi kamykami,oznaczone to było znakiem " uszkodzony odcinek drogi" .No i spod kół auta jadącego z przeciwka poleciały kamyszki i rozbiły mi szybe.Pan pojechał w sina dal,nie mam jego numerów ani nic.Wezwałem policje i na dzień dobry odebrali mi dowód-wiadomo- a pan policjant stwierdził,że nie mam szans na uzyskanie odszkodowania z GDDKIA bo droga była prawidłowo oznakowana itd itp.

No i teraz pytanie: co dalej robić ,żeby GDDKIA zwróciła mi kase za szybe?

Opublikowano
Sprawa cywilna w sądzie. Wygrana zależna od zasobności portfela = jakości papugi. Nie warta skórka wyprawki moim zdaniem skoro spotkałeś tak nieprzychylnych policjantów. Poświadczą przeciwko Tobie.
peace & love
Opublikowano
Gdy kupowałem polisę OC w Warcie, zaoferowano mi opcję ubezpieczenia szyb w aucie za 50 zł rocznie. Warte rozważenia na przyszłość
Opublikowano

no to widze ze jestes w plecy o przeglad...

i stanie w UK..

dobrze ze ci mandatu jeszcze nie dali za to ze tam jechales..

porazka:/:/:/

Opublikowano
ja już to przerobiłem, ale miałem ubezpieczenie na szyby i dostałem 50% zwrot poniesionych wydatków. Od tej pory na drodze remontowanej jadę za poprzednikiem dużo dalej niż powinienem i każdemu to radzę.
Opublikowano

Przy tych kwotach nie ma co zawracać sobie głowy sądami - już to przerabiałem - w czasie poświęconym na przygotowanie tego wszystkiego, zeznania itp. bym zarobił 2x tyle ile za wygraną sprawę. Niestety nasze sądownictwo było i jest do niczego...

 

Mi też kamyczek walnął w szybę - na szczęście tylko mały odprysk jest - zresztą dopiero teraz to zauważyłem, a sytuacja miała miejsce chyba na jesieni.

Opublikowano

Przecież nie stał znak zakaz wjazdu.

Kwota rzeczywiście niewielka, ale podpytał bym z czystej ciekawości jakiegoś prawnika jak sprawa wygląda.

Tak na przyszłość.

Titansilber metallic


http://img344.imageshack.us/img344/9427/328wp0.jpg

Opublikowano

dzis rozmawialem z kolegą z policji i byl taki przypadek.

 

Jechal gosc przeladowany z weglem , za nim nowka e60 ,

 

no i wegiel poszedł w szyby i ją zbił . Przyjechala policja , kierowca ciezarowki dostał mandat , a szyba poszla z OC kierowcy ciezarowki .

 

ponoc 1200 Euro kosztuje do e60 ( ta z wyswietlaczem na szybie )

 

a wracajac do tematu to nie warto sie sadzic .

 

Wiecej czasu , nerwow niz to jest warte.

 

Trzeba po prostu zachowac duza odleglosc od poprzednika .

 

To jedyna recepta ma sukces

 

 

aha bym zapomnial ! u mnie teraz latają dziury tzn wycinaja w jezdni i zostawiaja tak na 2 , 3 dni az nabierze mocy urzedowej. Dzis jechalem i sie wpakowalem na taka dziure ale na szczescie moja 17 jest cała .

Everyday I’m hustlin'

http://i53.tinypic.com/28tfl1c.jpg

Opublikowano

u mojego kumpla pod domem tez wycinali dziury i czekali nie wiadomo na co.

wzial od znajomego ktory spawa polamane felgi jakis zestaw 18" (zeby bylo drozej) zalozyl na auto zadzwonil na policje i spisali ze ladnie wpadl w dziure i polamal felge. Poszedl do zarzadu drog i dostal odszkodowanie.. dziury byly nadal wiec zrobil to samo jego kumpel tydzien pozniej.. na drugi dzien od drugiego zdarzenia w okolicy wszystkie dziury zalatane :)

a kumpel jeszcze do przodu pare ladnych stowek.

 

Taki kraj, co zrobic.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.