Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam,

 

szukałem, szukałem i nie znalazłem.

 

a oto problem:

 

Po odpaleniu i odczekaniu paru chwil po to by silnik złapał jakąkolwiek temperaturę ruszam. No i tu zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Wduszam gaz (nie do podłogi, zdecydowanie normalnie i łagodnie) a auto jakby zmuliło maxymalnie i dopiero po chwili chwyta obroty i jedzie. Jest takie uczucie jakby ktoś mi wsadził coś do wydechu i póki tego nie wypluje nie pojedzie.

Albo inny przykład: jakby gdzieś w doprowadzeniu paliwa był jakiś zator i póki ciśnienie nie przepchnie, nie pojedzie.

 

Takie akcje sa tylko na zimnym silniku, jak ruszam rano do roboty, no i jak wracam z roboty. I tylko przez chwilę. Jak już się "przepchnie" to jedzie normalnie.

 

Co to może być??

 

Uprzedzę pewne odpowiedzi: filtr paliwa mam nowy, zresztą przed założeniem też się tak działo.

Opublikowano
Generalnie wygląda to tak: przekręcam kluczyk obroty 1100-1200 (może trochę więcej, aż tak dokładnie nie pamiętam), następnie na dosłownie chwilę łapią jakieś 600 obr. i wskakują na 900 obr. i powoli opadają do 750.... ta sama procedura jest na ciepłym tylko nie wchodzą na 900 obr. tylko od razu na 750 obr. i tak już trzyma.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.