Nivo w E39

[RIKER]

Witam. Mam problem z nivo. Kontrolka zapala się po przejechaniu ok 3 km. Gdy postoi dłuzej to poczatek jest ten sam, najpierw ok a potem się zapala.Komfort jazdy pogorszył sie wiec wymieniłem amortyzatory bo były juz i tak szmelc.Czy to pomoze? Czy też konieczna bedzie wymiana którejś z poduszek? Zaznaczę że przed wymiana amorków przekrzywiona była na prawy bok (tył).Co zrobić? Czy mozna jakoś sprawdzić stan poduszek?

[JoannaB]

prawdopodobnie niepotrzebnie wymieniłes amory , np. ja mam nowe zaksy i skuteczność tłumienia drgan na testerze 40% , czyli niby masakra , ale z doświadczenia wiem , ze to maks w aucie z poduchami . jezeli masz całe poduszki to masz problem ze sterowaniem , czyli skaner i sprawdzenie błędów na sterowniku , mozesz mieć padniete czujniki na zawiszeniu , zawory w pneumatyce , albo po prostu słabą mase na sterowniku i głupieje , reasumując wywrózyć sie tego nie da , trzeba po kolei sprawdzać.

[fomicz]

prawdopodobnie niepotrzebnie wymieniłes amory , np. ja mam nowe zaksy i skuteczność tłumienia drgan na testerze 40% ,

Kurde to mnie zmartwilas! Jak kupowalem auto wjechalem na 'sciezke zdrowia' i wyszlo, ze jeden amorek jest na wykonczeniu - zamowilem Bilsteiny B6 i zastanawiam sie po Twoim poscie czy instalowac?

[Migacz]

Ja też w moim e39 kupiłem i wymieniłem amorki do tyłu bo diagnosta na 1szym przegladzie technicznym powiedział, że są sprawne 50% i gdyby były chyba w okolicy 40 % to by mi nie zarejestrował auta. Poźniej okazało się że wpędzi mnie w koszty.

Kupiłem na allegro za 700 zł. Po wymianie inny mechanior powiedział, że nie trzeba było bo taka sprawność generalnie wychodzi przy zawieszeniu pneumatycznym. I gdybym teraz pojechał z nowymi na sprawdzenie to wyjdzie też około 50% :shock:

[fomicz]

Ja B6 kupilem za 850 zl. Kurde, poprosze mechanika aby zerknal w amorki, zanim zdecyduje sie je wymienic!

[JoannaB]

przy dużej różnicy wskażnika tłumienia drgań , proponowałbym wymontować te słabszy/ w kombi to pietnaście minut/ i sprawdzenie go organoleptycznie tj, wciskać i wyciągać trzpień / tak jak w autach cieżarowych/ powinien dawać duzy mozolny opór w jedną i druga strone , jednak jezeli róznica jest znaczna a drugie wskazanie testera / róznica skoku/ nie przekracza 5% to oznacza to z duzym prawdopodobieństwe jego tech. smierć . przy zawieszeniu pneumatycznym mamy do czynienie z calkiem inną filozofia pracy amortyzatora , o ile przy sprężynie lub piórze resora jego rola polega na ograniczeniu wzbudzenia drgań go którego tendencje ma stal przez co są odpowiedzialne za ograniczanie komfortu , to przy poduszkach mają maja one przeciwną tj. stwarzanie wrażenia komfortu poprzez /mimo swej twardości/ pierwszoplanowe działanie gdyż poduszki to praktycznie rozwiązanie całkowicie sztywne.

[RIKER]

Dzieki Joanna.

Byłem dzisiaj u mechaniora i poduszki przy pomocy kompa wyeliminował jako powód. Zaznaczył ze najprawdopodobniej jest to problem z czujnikiem prawym w tym wypadku ktory albo ma brak styku albo przegniły przwody elktryczne albo tez w co bardzo watpie jest nie podłączony( bo miałbym ten problem juz dawno). Jak rozwiażę tą zagadkę to napiszę co było przyczyną.