Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiele razy pewnie było, ale mam pare konkretnych pytań

Koszty utrzymania - spalanie, części ekspoloatacyjne itp.

Na co uważać?

Jaka jest odpowidnia cena za 740i w e38(rocznik tak 2000 - 2001), żeby nie przepłacić:-).

I jak to jeździ?:D

 

Z góry dzięki.

Pozdrawiam

Opublikowano
Wiele razy pewnie było, ale mam pare konkretnych pytań

Koszty utrzymania - spalanie, części ekspoloatacyjne itp.

Na co uważać?

Jaka jest odpowidnia cena za 740i w e38(rocznik tak 2000 - 2001), żeby nie przepłacić:-).

I jak to jeździ?

 

Gdzie tu widzisz konkretne pytania?

Opublikowano

740i super silnik..poj-4398,V8 210Kw/286Km przy pred obr 5400/min 440Nm przy 3600..spalanie..18,6miasto...poza 9,4..12,8srednie...o-100km/h7,0..

 

jechalem taka i pieknie to chodzi...ale na temat uzytkowania nic wiecej nie wiem bo nie mialem..wiec niech sie wypowiedza ci ktorzy maja..

a ja nie sprzedaje swojej 7ki.


odpowiem na kazde pytanie zwiazane z felgami,oponami.

Opublikowano
Gdzie tu widzisz konkretne pytania?

 

Jedno jest:

 

Jaka jest odpowidnia cena za 740i w e38(rocznik tak 2000 - 2001), żeby nie przepłacić?

 

Odpowiedź na resztę pytań jest jedna -

:search:

Opublikowano
Jaka jest odpowidnia cena za 740i w e38(rocznik tak 2000 - 2001), żeby nie przepłacić:-).

 

Wszystko zależy od tego ile ostatecznie chcesz wydać. Można kupić coś taniego i w 2 pierwsze miesiące zainwestować w trupa 20 tyś złotych. Lepiej kupić coś zadbanego. Technicznie wygląda to tak, że np. na Allegro wpisujesz rocznik następnie liczysz średnią cenę z tego rocznika i na pozycję poniżej średniej nawet nie patrzysz.

Tak naprawdę to za dobrą sztukę warto "przepłacić". Weź pod uwagę, że samochód tej klasy ma duży przebieg. Tych bajek o przejechanych 120 tyś. i książkach serwisowych nawet nie słuchaj.

"Aerodynamika jest dla tych, którzy nie potrafią budować silników" - Enzo Ferrari
Opublikowano

Popieram Bartka w 100%

 

Dodam tylko, że jak kupisz trupa tylko mechanicznie i wsadzisz te 20 tys PLN to jakoś to będzie, ale jak kupisz trupa blacharskiego czyt. po wypadku to bez względu na to ile byś włożył tych tysięcy PLN-ów to zawsze będzie złom.

 

Miałem zamiar sprzedać swoje autko i kupić E60 albo E65, ale jak zobaczyłem jakie auta są oferowane na sprzedaż (oczywiście pomijam te z ASO ze względu na cenę ) to zrezygnowałem ze sprzedaży mojej i nie żałuje, jeszcze conajmniej rok pojeżdżę a potem pomyślę.

Opublikowano
Miałem zamiar sprzedać swoje autko i kupić E60 albo E65, ale jak zobaczyłem jakie auta są oferowane na sprzedaż (oczywiście pomijam te z ASO ze względu na cenę ) to zrezygnowałem ze sprzedaży mojej i nie żałuje, jeszcze conajmniej rok pojeżdżę a potem pomyślę.

 

Heh... szukałeś... Ja też szukam tyle, że nie BMW ale generalnie samochodu za ok 100 tys. Myślałem kiedyś, że zlomy są za 10k. Potem, że nawet za 30k mogą się trafić... Teraz wiem, że 95% samochodów za 100k to TOTALNE ZŁOMY. One nawet nie są bite. Są po "delikatnych" kolizjach z pociągami (przynajmniej tak to wygląda). Przebiegi średnie to dla diesla 45k rocznie. Dla benzyny 30k. To wiem i mnie nie boli ale ogólny stan samochodu...

Szwajcaria, Szwajcaria i tylko Szwajcaria... jeżeli tam nie znajdę to kupuję Bravo HGT za 8k i jak ukradną to ułatwią mi życie :P .

"Aerodynamika jest dla tych, którzy nie potrafią budować silników" - Enzo Ferrari
Opublikowano

Okazje zawsze się zdarzają choć nie jest o nie łatwo. Zakładanie z góry, że nie trafimy na okazję to nie jest pozytywne myślenie tylko zwyczajny defetyzm. Moje auto w momencie kupna miało średnioroczny przebieg 17 tys. Żeby to zweryfikować wystarczy analiza dokumentów i sprawdzenie wiarygodności książki serwisowej. Można sobie nawet odpuścić oględziny (mówimy oczywiście o przebiegu. Stan tech to inna bajka) .

Jeszcze ciekawostka. Mój ojciec ma Carismę rocznik 2000 z przebiegiem 50 tys. Auto jest technicznie OK. Jedyny problem to cała masa drobnych uszkodzeń karoserii. Pamiątek po spotkaniach z krawężnikiem, ścianą garażu i złośliwie jak mi powiedział zaparkowanym autem sąsiada. Cóż kierowcy w tym wieku tak mają. Wczoraj musiałem podpiąć kable żeby go odpalić bo przez trzy miesiące nikt nim nie jeździł i akumulator padł. Jak za jakiś czas ojciec będzie to auto sprzedawał to też nie uwierzą w jego przebieg.

Opublikowano
Okazje zawsze się zdarzają choć nie jest o nie łatwo. Zakładanie z góry, że nie trafimy na okazję to nie jest pozytywne myślenie tylko zwyczajny defetyzm. Moje auto w momencie kupna miało średnioroczny przebieg 17 tys. Żeby to zweryfikować wystarczy analiza dokumentów i sprawdzenie wiarygodności książki serwisowej. Można sobie nawet odpuścić oględziny (mówimy oczywiście o przebiegu. Stan tech to inna bajka) .

Jeszcze ciekawostka. Mój ojciec ma Carismę rocznik 2000 z przebiegiem 50 tys. Auto jest technicznie OK. Jedyny problem to cała masa drobnych uszkodzeń karoserii. Pamiątek po spotkaniach z krawężnikiem, ścianą garażu i złośliwie jak mi powiedział zaparkowanym autem sąsiada. Cóż kierowcy w tym wieku tak mają. Wczoraj musiałem podpiąć kable żeby go odpalić bo przez trzy miesiące nikt nim nie jeździł i akumulator padł. Jak za jakiś czas ojciec będzie to auto sprzedawał to też nie uwierzą w jego przebieg.

 

Rozumie Cie z tym przebiegiem auta ojca :)

Moj wujek ma fiata Uno rocznik 2000 :) ma przejechane okolo 17 tys km :) i kto w to uwierzy :) samochod pewnie nie jest dobrze dotarty a wujas ostatnio wymienial klocki bo myslal ze ma juz zuzyte :) systematycznie wymienia wszystkie plyny itp :) to jest okaz i szykuje sie do sprzedania :) dodam ze poprzedni samocho jego to duzy fiat :) sprzedany w 1999 roku z prawdziwym przebiegiem 50 tys km :) Wiec jednak okazje sie zdarzaja :)

Dla was to kilka liter, dla nas cale życie - B M W
Opublikowano

tak właśnie przeglądam te ceny

przepłacić 5, czy 6 tys. - można przeboleć

ale 20? :shock:

to raczej niekoniecznie.

tak czy siak - używane auto, będzie trzeba pewno włożyć coś nie coś

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.