Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

W oczekiwaniu na przywrócenie iX do stanu używalności (po perypetiach związanych z nieudaną aktualizacją software), otrzymałem zastępcze X6.

Dwie uwagi na wstępie:
- mam nadzieję, że ewentualny użytkownik X6, który to przeczyta, nie weźmie sobie moich uwag zbytnio do serca 😉
- porównanie dotyczy X6 3.0d, co już na starcie w kwestii dynamiki stawia X-szóstkę na straconej pozycji (ciekawsze byłoby porównanie z M50 d/i)

Pierwsze spostrzeżenie - ta X6 nie chce przyspieszać! 😉

To znaczy przyspiesza, ale już zapomniałem jak działa klasyczna 8-biegowa skrzynia ZF, którą nota bene zawsze uważałem za bardzo sprawną (w X6 była ona dodatkowo w wersji Sport).
Pierwsze dwa biegi - dla użytkownika elektryka - to jest naprawdę masakra 😬 Po wciśnięciu gazu… nie dzieje się prawie nic. Potem jest lepiej, ale nieodmiennie miałem wrażenie, że to auto nie chce dynamicznie przyspieszać (tryb Sport trochę pomaga) i że się po prostu męczy. No i ten lag przy każdej redukcji biegu przy mocniejszym potraktowaniu pedału gazu… 😉

Drugie spostrzeżenie - ale tu głośno!

A ja w swoim aucie narzekałem na słyszalne szumy 😉
Chcąc jeździć X6-ką w miarę dynamicznie (a przynajmniej w wersji 3.0d), jest w niej naprawdę głośno.
Głośno jest także przy spokojnej jeździe autostradowej - silnik jest cały czas słyszalny, choć nie dominuje, ale dużo bardziej niż w iX są słyszalne wszelkie szumy (jednak iX jest faktycznie nieźle wyciszony).

Trzecie spostrzeżenie - systemy wspomagania, a w szczególności autonomiczne zwalnianie/hamowanie.

W spalinówce nie działają tak płynnie i skutecznie jak w elektryku. W iX hamulca używam naprawdę rzadko, natomiast w X6 co rusz łapałem się na konieczności korzystania z hamulca w sytuacjach, gdy w iX tego nie trzeba robić. Jednak system rekuperacji adaptacyjnej połączony z Driving Assistant Professional działa w iX rewelacyjnie (X6 również miało wersję Pro).

Nie chcę bynajmniej napisać, że X6 jest złym autem 😎
Bardziej złapałem się na tym, jak człowiek łatwo przyzwyczaja się do zalet elektryków - a konkretnie do komfortu i osiągów.
Oczywiście jest też druga strona medalu - zasięg. Choć akurat w iX z baterią 109kWh nie jest to szczególnym problemem, to jednak X6 zasięg ma znacząco większy (“moje” X6 miało średnie spalanie 9.9 l/100km, liczone od nowości do przebiegu 34kkm).

Edytowane przez Pe.te
  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Potwierdzam, przesiadka z IX na inne auto jest ciężka, napęd i zawieszenie robią robotę.

Na początku po przesiadce z Jaguara IX wydawał mi się za miękki, ale po przejechaniu ponad 35 000 km żadnym autem nie jeździło mi się lepiej.

Ostatnio przejechałem się znajomego Lexusem RX 500h - auto pozytywnie mnie zaskoczyło pod kątem wykonania wnętrza, ale po ruszeniu z miejsca czar prysł - jeździ dużo gorzej niż IX.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.