Zupelny brak mocy..toczy sie zamiast jechac

[uli_G]

Witam.

Mam E36 318is rok 1994. Moj problem wyglada nastepujaco: auto zupelnie stracilo moc, w zasadzie z dnia na dzien. Wiem ze to tylko 140 km, nigdy nie byla jakas rakieta ale teraz to zupelny dramat:( Ten silnik powinien jechac gdzies od 3500/min a jedyne co jedzie to do 3000 obr (wiadomo ze mulasto ale jeszcze cos przyspiesza) a pozniej nic.Tak jakby nagle przytyla o jakies 2 tony. Nie wiem czy malucha bym objechal:( Najgorzej jest pod gorke. normalnie smialo na 5 biegu teraz ledwo co 3 wystarcza. Filtry raczej swieze. Tak samo jest na benzynie i na gazie. Na benzynce na zimnym jak przegazuje troche ja przyksztusi,na gazie ok. Na pewno lambda nie dziala, ale czy mozliwe zeby z dnia na dzien takie pogorszenie?? tym bardziej ze wczesniej tez nie dzialala...Przez sonde na pewno czasem obroty delikatnie faluja.

Macie jakies propozycje co to moze byc??Ta lambda??Jakies lewe powietrze??Czy moze cos z rozrzadem??bo troszke szumi(lancuch o obudowe,to tez do zmiany ma byc ale wiadomo jak to jest z pieniedzmi:/) Czy jeszcze cos innego???

Z gory dzieki za pomoc bo nie da sie tak jezdzic

Pozdrawiam

[uli_G]

nikt nie wie??

tak czy owak jutro zmieniam sonde...jak cos pomoze to dam znac moze sie komus kiedys przyda

a jakby mial ktos jakies pomysly co sie moglo podziac to tez bede wdzieczny

pozdrawiam

[kisiel23]

Sprawdz moze jeszcze przeplywomiez...moze gdzies tez lapie lewe powietrze :worried:

[uli_G]

przelywomierz chyba bedzie ok bo jak odpialem wtyczke to niby na paliwku odpalila, ale zaraz przelaczylem na gaz i zgasla. z wlaczona wtyczka niegdy tak nie zrobila

zobaczymy jutro z ta lambda...mam nadzieje ze to pomoze

pozdr

[uli_G]

i dalej lipa...nowa sonda, nowe swiece a jechac dalej nie chce:(

jak daje wiecej gazu to tak jakby ja przytykalo, jak delikatnie to sie jeszcze wkreca jako tako.

moze cos z przepustnica??

jak macie jakies pomysly to dajcie znac i jak to sprawdzic :modlitwa: