Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam pytanie odnośnie spalania oleju E61 n52. Silnik spala mi około 1l. Na 1000km. Ale nie to jest najgorsze. Problem w tym że pojawia się dym w pewnym momencie i ciężko jest mi stwierdzić co jest tego powodem uszczelniacze czy pierścienie. Czytałem już chyba wszystko i każdy ma na to inna teorię. Pokrótce postaram się opisać o co chodzi. Przy porannym odpalaniu brak jakiegokolwiek dymu. Do rozgrzania silnika żadnego dymu. Dym zaczyna się pojawiać jak silnik się rozgrzeje, a im bardziej się rozgrzewa tym częściej się pojawia, ale zawsze w tym samym momencie. Gdy rozgrzany i dam mu w palnik dymu nie ma, na postoju jak rozgrzany  pochodzi chwilę i przygazuje też nie ma dymu. Pojawia się on tylko wtedy gdy hamuje silnikiem(gaz puszczony) i nagle nadusze gaz np. jadąc z górki lub przy dojeżdżaniu do świateł czy ronda. Gaz nie musi być na ful, wystarczy nawet troszkę żeby silnik zaczął się rozpędzać to widzę w lusterku że puszcza bąka. Jak to jest podczas hamowania silnikiem podciśnienie tworzy się nad tłokiem że ciągnie olej uszczelniaczami/prowadnicami na tłok czy pod tłokiem i wciąga olej spod tłoka przez zapieczone pierścienie?

Opublikowano

Podczas hamowania silnikiem nie masz iskry i nie masz spalania, więc olej się zbiera ale na szczęście się sam nie zapala, bo jest za niska temperatura i nie ma go aż tak dużo. W uturbionych silnikach np. jak ktoś po awarii turbo nie wyczyścił dolotu, coolera to dochodziło do samozapłnu oleju i  rozbiegania się silnika. 

Stawiałbym na zapieczone lub zużyte pierścienie olejowe. Akurat 525 miał z nimi problem. 

Cytat: Tłoki z serii KS w silnikach N52b25 w egzemplarzach produkowanych w Niemczech i Austrii: przy niesprzyjających warunkach prowadzenia (zbyt niskie obroty, dużo jazdy miejskiej, jazda na żółwia z powolnym przyspieszaniem), problem z odprowadzaniem oleju przez źle zaprojektowane tłoki co prowokuje bardzo duże zużycie oleju i powoli zabija katalizatory. Zużycie oleju może sięgać nawet 2 litrów na 1000 km, naprawa jest możliwa ale mało opłacalna bo bardzo droga (tłoki + pierścienie + kilka uszczelek wewnętrznych w silniku przy okazji + robocizna)

Wadliwe tłoki mają numer 11257561844. Wg bmwfans.info tłoki te produkowano sie '05 - maj '10. W marcu 2010 r zostały zastąpione poprawionymi 11257612982.

Na forum BMW-Klub pojawiają się sygnały, że da się rozruszać zapieczone pierścienie przy pomocy dodatków do paliwa i płukanek. Poniżej opis kolegi domelsnake : (...) jak reanimować zapieczone pierścienie w silnikach z wadą - mi się udało dzięki koledze Rivasi. Mój silnik N52N brał 1l oleju na 1k mil - samochód serwisowany od samego początku w BMW. Zrobiłem 3x wymiany oleju w przedziałach około 6-8k mil - Płukanka AR2300 lub Liqui Moly i zalany Mobil1 0w-40 + AR9100. Pozbyłem się nagaru w silniku, wygląda na to ze pierścienie puściły i zrewitalizowalo mi zbutwiałe gumki popychaczy bo przez ostatnie 1k mil silnik nie spalił dosłownie nic...

Może te informacje coś Ci pomogą.

Opublikowano

Dzięki za wylewną odpowiedź i cenne wskazówki 🙂akurat płukankami go faszeruje i oliwę wymieniam gdzies co 7tys ale chyba już na 6 cylindrze jest beton bo świeca na 6 jest osmolona od oleju. Reszta normalna. Wypróbuję sposób który opisałeś i zobaczymy co z tego wyjdzie. 

Czy po tych trzech wymianach zmieniłeś olej na inny czy cały czas jeździsz na 0w40? Nie wiem jak ten olej będzie wpływał na zajebistą głowice i wałki rozrządu które potrafią się zacierać w tym silniku:)już jeden wymieniałem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.