Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie.

Mam problem ze swoim E90 2005r... a dokładniej z prawym przednim kierunkowskazem (lampy zwykle H7 itd. Kierunki tak samo)

Komputer wywalił błąd, że żarówka spalona. Ok, poszło do wymiany. Chwilę później znów ta sama sytuacja. Błąd na zegarach, migacz szaleje. Kolejny raz wyciągnięcie żarówki i wrzucenie nowej (zdarza się). Jednak później dalej wywalało błąd i przerywało jej prace. Kolejny raz wyciągnięcie oprawki, przetarcie styków w niej, w lampie i włożenie. Niestety okazało się że dalej przerywa. W momencie wyszukania "odpowiedniego przekrecenia oprawki" kierunek zaczyna działać i po ok 3-4 dniach zaczyna przerywać jego prace, wraca do normy, znowu przerywa, aż w końcu wyłączy ja na stałe...

Oddałem auto do mechanika który zajmuje się tylko BMW - poddał się. Sprawdził po przez przełożenie oprawki z lewej, moduł, kable, wszystko i dalej nic... problem nie znika. Zauważyłem kiedyś, że jak jechałem po standardowych polskich pięknych drogach czyt. kostce, to kierunek na jedno uruchomienie się włączył i pracował poprawnie, a przy kolejnym już zdechł. Kolejna zabawa z "ułożeniem oprawki az zadziała" przynosi ten sam efekt na 3-4 max tydzień (a to już coś!) dni czasu.

Dodatkowo mam wrażenie, że prawa górna strona klosza jakby się nagrzewa (porównanie do lewego gdzie na wysokości kierunku jest zimno). Nic nie przygasza, wszystkie inne żarówki świecą normalnie. Problem nie znika (nawet wymienione zostały oprawki na nowe).

W planach ściągnięcie klosza, jednak może miał ktoś problem z tym i nie będzie potrzebne jego ściąganie.

Były takie momenty, że przy odpalaniu błąd wyskoczył, włączyłem kierunek na stałe i po 10s zaczął działać poprawnie i przy kolejnych włączeniach np 3 raz, znów umierał. Przy awaryjnych nie działa w ogóle, kiedy już błąd się pojawi.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Słaby styk po stronie wtyczki jak przekładanie oprawki nie daje efektu. Tu nie ma żadnej magii albo prąd płynie albo nie. Ja miałem tak z lampą tylną prawą. Jak kiedyś przy załadowanym bagażniku walizka oparła się o tapicerkę, a ta o kabel/wtyczkę lampy to kierunkowskaz raz mi działał, a raz nie. Widać wtyczka ustawiła się jakoś dziwnie, że nie stykała. Wyładowałem walizki na miejscu i wszystko wróciło do normy.


Teoretycznie jest jeszcze inna możliwość, że przy dużej ilości odbiorników i słabym ładowaniu/słabym aku brakuje na tej wiązce prądu ale to by musiał być duży zbieg okoliczności.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.