Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Mam problem z xenonami. Wymieniłem amortyzatory i wahacze z tylu, do tego wrzuciłem nowy czujnik poziomowania na przód i problem polega na tym, że światła walą w kosmos i każdego oślepiają.


Błędów czujników poziomowania już nie ma a był tylko ten z przodu. Dodam, że przed wymianą zawieszenia z tylu oraz przed tym jak się uszkodził czujnik przód wszystko było ok i światła świeciły idealnie także odrzuciłbym tutaj kręcenie manualną regulacją świateł.


Jest jakaś procedura adaptacji tego czujnika?


Ogólnie czujnik przód jeżdżąc po dziurach sobie skacze pod INPA jeśli chodzi o napięcie czyli jest ok. Co do tylu to trochę drgnie, jak pobujam autem też coś tam się pasek ruszy ale nie za bardzo.


Niżej zdjęcie z inpy:


EF8-E8342-143-F-4-ECA-A392-7197-CE58-D20-C.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czujnik tył ma mniejszą reakcję bo jego cięgno jest połączone albo blisko osi wahacza albo do samego stabilizatora . Tylny wskazuje na mocne podniesienie , nacisk na zawieszenie . Tego się nie adaptuje . Jedną z przyczyn może być luźna ta metalowa obejma na której jest mocowany . Druga to czy czujnik oryginał czy zamiennik . Bo może bzdury pokazuje . Finalnie wysokość strumienia światła ustawia się ręcznie w lampach u góry są otwory do regulacji . Dlaczego zmieniałeś czujnik ? W praktyce po zmianie w zawieszeniu lampy powinny świecić prawidłowo .
Opublikowano

Czujnik z przodu był zmieniany bo był uszkodzony, oryginał. Czujnik tył jest oryginalny. Wszystko sprawdzone przykręcone fest.


Wiem, że jest regulacja lamp ręczna ale przed uszkodzeniem czujnika i wymianą zawiasu z tyłu wszystko było ok. Jest też szansa, że akurat jak były ustawiane światła to czujnik był uszkodzony i na przeglądzie podnieśli je na maxa do góry ręcznie i musze teraz ręcznie zjechać.


Mam dwa wyjścia albo ręcznie zjechać śrubką lampe albo podmienić kolejny czujnik tym razem na tył

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tylny trochę już na granicę zakresu wchodzi . Musiałbym pewnie sprawdzić jak to u mnie jest tylko to pewnie w wekend dopiero .
Opublikowano
teamt ogarnięty, okazało się, że cięgno na tylnej osi źle złożyłem. dałem przy wtyczce a powinno być z drugiej strony czujnika. Od razu wymieniłem też i czujnik i wszystko śmiga. Oba wykrecy mniej więcej na środku i jeżdżąc po dziurach oba latają tak samo na boki. Wszystko wróciło do normy
Opublikowano
Miałem kiedyś podobny problem w innym aucie - po wymianie wahaczy serwis zamontował czujnik odwrotnie. Efekt ten sam - lampy w kosmos ;) zawsze trzeba sprawdzać od najprostszych rzeczy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.