Skocz do zawartości

[e87] problem z kontrolą trakcji


Bartek22

Rekomendowane odpowiedzi

część.

Moje auto jakby wyczuło, że na końcówkę lipca mamy umówiony coroczny przegląd u naszego mechanika i od piątku obserwuję problem z zapalającą się w trakcje jazdy lampką od kontroli trakcji (auto to e87 118d z 2008 roku w automacie). Pojawia się to po jakimś czasie (niecała godzina od ruszenia i przy mrugającej kontrolce auto przestaje reagować na gaz. Doraźnie działa wyłączenie kontroli trakcji przyciskiem DTC (przytrzymaniem przycisku). Auto wtedy wraca do normy. Podobnie pomaga zgaszenie silnika i odpalenie od nowa (niezawodny sposób informatyków). Przy jeździe po mieście problem się nie pojawia, dopiero w trasie. Dzisiaj problem pojawił się po ok 50 minutach, jak stanąłem na światłach to odpaliłem auto od nowa i potem przez 1,5h jechałem już bez takich objawów. co ciekawe problem pojawia się na drodze ekspresowej a jak zjechałem na normalną krajówkę to już nie (ale może to przypadek bo w piątek kontrolka parę razy mrugnęła także na krajówce za wrocławiem). Sprawdziłem ciśnienie w kołach i było ok, zresetowałem czujniki ciśnienia (wiem, że to działa na zasadzie sygnału z czujnika abs).


Poczytałem i okazuje się, że najczęstszą przyczyną tego problemu są zardzewiałe i napuchnięte pierścienie od abs. Zamówię je i przy przeglądzie u mechanika poproszę o wymianę. Na co jeszcze zwrócić uwagę? czy coś jeszcze dokupić żeby od razu mieć pod ręką? Mogę tak jeździć do tego przeglądu? w weekend czeka mnie jeszcze jedna trasa. poza tym auto nie ma żadnych objawów chorobowych.


Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja bym nie jeździł. Spuchnięta koronka ociera o czujnik ABS i go niszczy. Tym samym czujnik trzeba wymienić. Im mniej będziesz jeździł, może się zdarzyć, że go uratujesz. Jeśli nie to czujnik musisz kupić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Zasłużeni forumowicze
To chyba kolega nigdy nie rozbieral/wymienial takiego lozyska i nie zna jego konstrukcji bo nawet rozwalone, nie ma luzu, szum tez nie jest latwo sprawdzic, przeciez jest dyfer.. To tak poza tematem .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Miałem 2 rozwalone łożyska . Jedno w fordzie miało na boki luz tyle co jarzmo pozwalało . Miesiąc na tym przejeździłem . Myślałem że huczy dyfer . Rozebrałem to kulki goniłem po placu . W tym któregoś dnia trochę cofnąłem do tyłu , chrupneło jakbym najechał na kamień . Podniosłem tył i luz był wyraźny . W obu przypadkach łożysko plus nowa piasta bo je zeszlifowało . W służbowych to rozwalonych łożysk z przodu to nie wiem ile , jednego dnia w berlingo mi padły oba . huczało jakbym na samych felgach jechać . Także coś tam wiem . No i w fordzie koronka uszkodziłam i czujnik abs . Że się wtedy nim nie zabiłem bo uwielbiam szybkie łuki to trzeba na tacę gdzieś dać .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Przepraszam, dawno nie zaglądałem. Wymiana koronek z tyłu rozwiązała problem. Nie wiem jak z przodu bo się nie znam ale mechanik mówił, że z przodu jest dobrze i nic się nie dzieje za to z tyłu było faktycznie mocno zniszczone. W każdym razie po wymianie wszystko jest w porządku.


Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.