Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, wiem że temat wałkowany od zalania dziejów nie che zakładać znów podobnego wątku ale całe forum już przeczytałem, wymieniłem wszystko co mogłem i dalej nic.

Nadmienię że: wymieniłem chłodnice na nową, nowy termostat który następnie rozmontowałem i zostawiłem sam czujnik, wymieniony zbiornik wyrównawczy, wymienione koreczki odpowietrzające, wymienione węże górne i dolne, wymieniony dolny czujnik temperatury. Pompa wody wymieniona i działa.

Układ sprawdzony na CO2.nic nie pokazuje.

W oleju nic nie ma, aczkolwiek po wymianie parę dni jazdy i czarny.

Nie wiem co jeszcze można wymienić.

Wentylator sprawny, załącza się.

Problem taki że po paru dniach jazdy od odpowietrzenia układu zaczyna powoli wzrastać temperatura, z reguły muszę przejechać parę ładnych kilmetrów lub dać mu po garach.

Proszę ratujcie bo chyba zwarjuję.

Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To może być jakieś mikro pęknięcie w głowicy albo jeśli posiadasz instalację lpg to nieszczelność reduktora gazu. Warto sprawdzić wszystkie opaski na wszystkich przewodach wodnych (delikatny wyciek, pocenie się) bo podczas rozgrzania zgubi trochę płynu, a przy stygnięciu zaciągnie powietrza i po paru razach jest efekt zapowietrzenia się.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
Panowie znalazłem problem. Tak dla przestrogi, okazało się że problem występował w dwóch kruccach, jeden w bloku silnika drugi w bloku głowicy. Po ich wykręceniu praktycznie to co wchodzi w blok silnika i blok głowicy rozpadło mi się w rękach. Morał taki stare to dobre wino i skrzypce. Wymienione i działa ok.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.