Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam pewien problem z moim 525d. mam sterownik DDE z innego, jednakże jest jeden problem który objawia się przy rozgrzanym silniku, mianowicie gdy odpuszczam gaz to dymi na siwo/niebiesko, smierdza spaliny aż pali w oczy i buczy bardzo wydech w przedziale 1000-2000 obrotów oraz przerzuca mi bieg na wyższych obrotach tak o mniej więcej 200. Przy tym buczeniu również dymi gdy trzymam równo obroty na powiedzmy 1700. Po pewnym czasie jak by problem ustępuje i nic nie występuje z wyżej wymienionych problemów. Auto ma swoją moc nic nie straciło na dynamice.

Fizycznie jest usunięty DPF jednakże nie wiem jak w ECU. Dodam również że oleju ani płynu chłodniczego nie ubywa. Niżej zdjęcie błędów, usuwam je i po kolejnym przejechaniu się i gdy znów zaczyna buczeć i kopcić to się pojawiają na nowo. Oraz zdjecie z DPF w ista.


IMG-20210515-194902.jpg

IMG-20210515-194824.jpg

Opublikowano
Chlopie pozbadz sie tego auta poki mozesz masz 45 bledow 530 000 przebiegu jeszcze pol roku pojezdzisz to ci silnik stanie na autostradzie - tam juz pewnie uszczelka pod glowica kleka wtryski powoli koncza zywot cylindry tloki pewnie juz na ostatniej drodze - przywiazanie to jedno ale w pore to opchaj komus, bo za chwile to bedziesz musial nowego pieca szukac. Masz bledy zaplonu swiec dpf wszystkiego co tylko mozliwe . Opchaj to poki jeszcze jest cos warte i nie kopci jak rumun , bo za chwile na droge tym nie wyjedziesz.
b28nl6U.png
  • 1 rok później...
Opublikowano

Czołem

Podpinam się pod temat. DPF usunięty przez poprzedniego właściciela. Rano, po nocy zakopci na niebiesko ale to jeszcze jestem w stanie przeboleć. Najgorzej, że czasami dymi po odpuszczeniu gazu,dojeżdżając np do skrzyżowania. Tak jest przez kilka dni, a potem znowu. Uszczelniacze wymienione, turbina również. Po tych naprawach przez ok miesiąc wszystko było super, a potem od nowa. Przebieg 380 000. Silnik pracuje bardzo ładnie, ma moc itd. Nie ruszałem jeszcze odmy. Bardzo Was proszę o pomoc bo już mnie szlag trafia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.