Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam,

Tydzień temu zakupiłem, auto. Problem w tym że zaczęło żreć więcej oleju. Niż informował mnie sprzedawca.

Teraz potrafi wypić jakoś 1L/500km, póki co nie waruje. Z gościem sie dogaduje, jest wstanie mi pomóc, i zapłacić za wymianę uszczelniaczy.

Ale póki będę się w takie rzeczy bawił, o ile będę się bawił chciałem sprawdzić czy na pewno tyle chleje, czy może czujnik się popsuł. Także podłączyłem pod kompa, inpa nie wykazała żdanych błędów.

Ale zrobiłem logi w Dr.Gini. Jest w stanie ktoś je obejrzeć? i powiedzieć lub wyslać jakiś link, żeby samemu sprawdzić jakie są normy i czy ten czujnik zachowuje się normalnie. Logi robione podczas normlanej jazdy.

tutaj link do filmiku z logiem. nagrywany pulpit:

Edytowane przez DAVE69
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie wiem co masz za silnik, pierwsze widzę, żeby w e90 był m52, pewnie chodzi Ci o N52. U mnie, czyli w N52b30 prawidłowy poziom oleju to okolice 60mm.
Opublikowano

tak, przepraszam N52B25. Jak widać na logach też potrafię mieć okolice 60, ale to jest zmienne. A nie wiem i nie potrafię znależć żadnych informacji na temat jak to "czytać"

na chłopski rozum zmienia się bo, olej w układnie pracuję. Ale czy tak to można intrepretować.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeśli podczas jazdy na wprost ze stałą prędkością poziom oleju skacze tak jak na logach to zakładałbym że z czujnikiem poziomu jest coś nie tak.
Opublikowano
Jeśli sprzedawca Cię oszukał (a tak wychodzi z Twojego wpisu) to zastanów się nad oddawaniem auta czym prędzej i bierz pieniądze. To nie muszą być uszczelniacze za 2000zł a pierścienie które wymagają remontu całego silnika. A jeśli komuś szkoda było 500zł na czujnik poziomu oleju albo 2000zł na zrobienie uszczelniaczy bo nie męczyło go zużycie 1L oleju na 500km to nie wróży to nic dobrego w kontekście stanu tego auta. A zaniedbany N52 to nic taniego, uwierz :roll:
Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi, Finalnie sprzedawca zwórcił mi część pieniędzy. Znajomy mechanik podjął się zadania.

A gość na prawdę doświadczony, nie takie rzeczy robił. Także jestem nawet na + można powiedzieć.

Tylko chwile mi to zajmie, bo ja przebywam w Norwegii i samochód był tu kupiony. A mechanik w Polsce

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.