Skocz do zawartości

Lampy przednie


Securoserv

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,


Mam pytanie odnośnie lamp. Mam 328i ze stanów 2014 rok, 2015 modelowo. Uszkodzone przednie lampy - xenony. Moje pytanie brzmi czy zostawiając moduły sterowania stare mogę wymienić jedynie obudowę lamp i powinno śmigać czy muszę wymienić lampy razem z modułami na EU? I drugie pytanie czy poniższe xenony to są skrętne?


S522 Xenon Light

S524 Adaptive Headlights

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Witam,


Mam pytanie odnośnie lamp. Mam 328i ze stanów 2014 rok, 2015 modelowo. Uszkodzone przednie lampy - xenony. Moje pytanie brzmi czy zostawiając moduły sterowania stare mogę wymienić jedynie obudowę lamp i powinno śmigać czy muszę wymienić lampy razem z modułami na EU? I drugie pytanie czy poniższe xenony to są skrętne?


S522 Xenon Light

S524 Adaptive Headlights

Moduły muszą być EU.

Nie ma czegoś takiego jak modelowo 2015. 2014 to 2014.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak bardzo masz uszkodzone te lampy? Ja sprowadziłem F36 ze stanów i również były uszkodzone lampy. Moduły mam zostawione te które były oryginalnie. Konieczne jednak było przełożenie do lamp które kupiłem, wiązek elektrycznych z lamp amerykańskich. Wszystko działa jak trzeba. Dodatkowo moje lampy nie były zniszczone całkowicie, więc wykorzystałem z nich moduły skrętne. Lampy europejskie kupiłem nieskrętne i poprzekładałem klamoty, trochę zabawy jest, ale sporo kaski zostaje w kieszeni, mogę pomóc jakby była potrzeba

Tak, te lampy które były oryginalnie są skrętne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak bardzo masz uszkodzone te lampy? Ja sprowadziłem F36 ze stanów i również były uszkodzone lampy. Moduły mam zostawione te które były oryginalnie. Konieczne jednak było przełożenie do lamp które kupiłem, wiązek elektrycznych z lamp amerykańskich. Wszystko działa jak trzeba. Dodatkowo moje lampy nie były zniszczone całkowicie, więc wykorzystałem z nich moduły skrętne. Lampy europejskie kupiłem nieskrętne i poprzekładałem klamoty, trochę zabawy jest, ale sporo kaski zostaje w kieszeni, mogę pomóc jakby była potrzeba

Tak, te lampy które były oryginalnie są skrętne

 

dlatego nie kupię nigdy auta z USA, chyba że rozbite do naprawy samemu.

Rzeźba goni rzeźbę jak się coś potem wysypie to trzeba znachora a nie mechanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie Ty widzisz tutaj rzeźbę. Jak ma się pojęcie o tym co się robi, to rzeźba z tego nie wychodzi. Natomiast zdaje sobie sprawę, że istnieje sporo partaczy, którym tylko wydaje się że umieją coś zrobić i faktycznie wychodzi druciarstwo. I nie ma tutaj znaczenia czy auto jest z USA czy rynku europejskiego, jak ktoś robi po partacku to z każdego auta zrobi ulepa. Ja sprowadziłem samochód dla siebie i nie widzę powodu żeby wydawać kasę bez potrzeby, skoro potrafię zrobić z lampy amerykańskiej lampę europejską. Możesz wierzyć lub nie, ale wszystko pasuje plug and play.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie Ty widzisz tutaj rzeźbę. Jak ma się pojęcie o tym co się robi, to rzeźba z tego nie wychodzi. Natomiast zdaje sobie sprawę, że istnieje sporo partaczy, którym tylko wydaje się że umieją coś zrobić i faktycznie wychodzi druciarstwo. I nie ma tutaj znaczenia czy auto jest z USA czy rynku europejskiego, jak ktoś robi po partacku to z każdego auta zrobi ulepa. Ja sprowadziłem samochód dla siebie i nie widzę powodu żeby wydawać kasę bez potrzeby, skoro potrafię zrobić z lampy amerykańskiej lampę europejską. Możesz wierzyć lub nie, ale wszystko pasuje plug and play.

 

Jeszcze nie widziałem auta z USA które ściagają handlarze bez większej lub mniejszej rzeźby. Zawsze jest coś do poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jest jak mówisz, szczególnie jeśli zleca się naprawę firmie która sprowadziła samochód i odbiera się gotowy, lub zleca się naprawę firmie nie do końca sprawdzonej. Jak mówiłem wcześniej, niektórym tylko wydaje się że umieją coś zrobić, a potem są niespodzianki. Ja oprócz lakierowania wszystko zrobiłem sam i wszystko jest oryginał, bez druciarstwa. Być może dla niektórych przeróbka lamp na europejskie jest passe, ja jednak nie widzę w tym nic złego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A jak bardzo masz uszkodzone te lampy? Ja sprowadziłem F36 ze stanów i również były uszkodzone lampy. Moduły mam zostawione te które były oryginalnie. Konieczne jednak było przełożenie do lamp które kupiłem, wiązek elektrycznych z lamp amerykańskich. Wszystko działa jak trzeba. Dodatkowo moje lampy nie były zniszczone całkowicie, więc wykorzystałem z nich moduły skrętne. Lampy europejskie kupiłem nieskrętne i poprzekładałem klamoty, trochę zabawy jest, ale sporo kaski zostaje w kieszeni, mogę pomóc jakby była potrzeba

Tak, te lampy które były oryginalnie są skrętne

Super.


Gratuluje.


Co za rzeźba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wasz Serdecznie, mam problem z lampą przednią od strony kierowcy mam xenony nie skrętne z ledami i trzy ringi świecą na zimny biały kolor a jedna na ciepły biały kolor czy jest to wina całej lampy czy ktoś mógł wymienić na inny led, auto niedawno kupiłem i nie wiem co robić, jest to BMW f 31 z 2014 roku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
Nie wiem gdzie Ty widzisz tutaj rzeźbę. Jak ma się pojęcie o tym co się robi, to rzeźba z tego nie wychodzi. Natomiast zdaje sobie sprawę, że istnieje sporo partaczy, którym tylko wydaje się że umieją coś zrobić i faktycznie wychodzi druciarstwo. I nie ma tutaj znaczenia czy auto jest z USA czy rynku europejskiego, jak ktoś robi po partacku to z każdego auta zrobi ulepa. Ja sprowadziłem samochód dla siebie i nie widzę powodu żeby wydawać kasę bez potrzeby, skoro potrafię zrobić z lampy amerykańskiej lampę europejską. Możesz wierzyć lub nie, ale wszystko pasuje plug and play.

 

a jak się ma kwestia homologacji lamp przy serii F z USA/Kanady ? To ,że dostosować / przekodować fizycznie i niczym nie będą się różnić można to jedno,

czy brak literki 'E"z numerkiem na naklejce nie spowoduje ,że nadgorliwy niebieski/diagnosta itp nie będzie w przyszłości robił problemów?

Również firma ubezpieczeniowa w razie "w" się tym nie wykręci co może mieć olbrzymie czasem konsekwencje?

Ktoś się orientuje jak to wygląda od strony prawnej ?

Czy naklejki na lampach nie mają znaczenia a liczy się ich faktyczny stan dostosowania do wymogów o czym świadczy np. przegląd podbity i to wystarczy?

Słyszałem też ,że niektóre modele serii F mają tzw. podwójną homologację na reflektory ale ile w tym prawdy to nie wiem,

gdzie można takie informacje zweryfikować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.