Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio wymieniałem odme z przewodami (ori), uszczelki pokrywy zaworów, oleje itd. Wszystko było jak najbardziej ok bo jeździłem autem. Wczoraj kupiłem filtr powietrza bo mechanik kazał wymienić z uwagi na zabrudzenie. Po wymianie nie odpalałem auta. Wieczorem pojechałem na zakupy i przy 110 (około 2.5tys obrotów) był słyszalny taki charakterystyczny pisk czy gwizd (delikatny), ale później przestało więc pomyślałem, że to wiatr. Dziś rano podczas podróży do pracy przy obrotach 2tys zaczęło strasznie gwizdać, dodanie gazu do ok. 2.1-2.2 obrotów i przestawało. Dźwięk identyczny jak gwizdek. Wjechałem później na obwodnice i dźwięk przeniósł się tak do około 2.5tys ale już był mniej słyszalny. Zjechałem więc na MOP i poprawiłem ten filtr. Po wyjechaniu chyba już nie było tego słychać bo nie zanotowałem niepokojących dźwięków.


Moja teoria to, że filtr ma jakąś wadę lub jest delikatnie niewymiarowy. A czemu? Według mnie ta uszczelka się trochę jakoś dziwnie układa. Dodatkowo pytanie do was, czy od strony silnika tam gdzie w otwory wchodzą te dwa pazurki powinno być widać trochę tego filtra? t.j. uszczelki? Wydaje mi się, że w starym filtrze było to wszystko jakoś lepiej spasowanie, ta uszczelka była lekko widoczna a dodatkowo w te pazurki ciężko było włożyć obudowę - tak jakby lepiej dociskało. Filtr ten sam co wcześniej - Bosch. Proszę o pomoc co to mogło gwizdać, czy widoczna jest uszczelka oraz czy wymienić filtr np. na mann-a a ten na reklamacje?

Opublikowano

Mały update:


Zmieniłem filtr i znacznie lepiej pasuje. Od tego czasu nie słyszałem dźwięku. Natomiast znalazłem film na YT z takim samym dźwiękiem:

ale u mnie występował tylko przy 2.000 obrotów. Film pokazuje uszkodzoną odmę ale przecież ja wymieniłem ją na ORI BMW edycja zimowa.


Sprawdziłem odkręcenie korka na odpalonym silniku i tylko lekko go zasysa (czytałem, że tak ma być) i przy ponownym zakładaniu jest takie jakby jęknięcie słyszalne z odmy - ale chyba tak ma być?


Wtedy jak jechałem było dość zimno, chyba -5 stopni a auto stało pod daszkiem ale na otwartej przestrzeni. Możliwe, że odma jakoś przymarzła lekko? Ale skoro jest to edycja zimowa a zamarza przy -5 to jej zakładanie mija się z celem. Może ona musi się trochę "ułożyć"?


Poproszę o podpowiedzi.

Opublikowano
Filtr chyba nic nie wniósł do tematu. Dziś było -2 i zaczęło gwizdać przy 2.5tys obrotów. Nie był to jakiś mocny gwizd ale był. Po wciśnięciu sprzęgła i przegazówkach też ten dźwięk występował (podczas jazdy). NIe wiem czy jest to spowodowane tą odmą czy czymś innym. Nie wiem jak to sprawdzić bo nie ma teraz mrozów a dźwięk pojawia się właśnie wtedy. Może to np. alternator? Chociaż czy on by tak gwizdał - nie wiem.
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Raz piszczy przy 2.000 obrotów, raz przy 2.500 różnie to bywa. Wystarczy tylko zwiększyć obroty lub odjąć gaz i mija. Mi się wydaję że to może pompa wspomagania albo coś innego. Odma piszczałaby zaraz po odpaleniu a u mnie pisk się pojawia po kilku km. Pewnie jakieś łożysko czy coś w tym stylu. Ostatnio np. nic nie piszczało pomimo mrozu.


Co byście obstawiali? Jak to w ogóle mam zdiagnozować? Pisk jest raz a raz go nie ma. Na postoju ciężko to wywołać. Jedynie ściąganie paska i ruszanie rolkami? Może to któraś rolka czy pompa piszczy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.