Skocz do zawartości

N45b16a- szarpanie/dławienie


MarkusPi

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuje pomocy ponieważ nie jestem w stanie zdiagnozować usterki w tej super jednostce jaka jest 1.6 n45...


Problem ciągnie się odkąd zakupiłem auto, czyli dobry rok.


Auto na zimnym odrazu po odpaleniu najbardziej widoczne po nocy reaguje na gaz poprzez duszenie sie, strzelanie, trwa to chwile i jest coraz lepiej ale nigdy nie jest dobrze. W trakcie jazdy gdy przyśpieszam czuć delikatne podtarpywanie, przyśpieszenie nie jest płynne, gdy jade autem stałą predkością to czuć nie równą jazde mimo że jedziesz stałą predkością. Czasami gdy jedziesz wolniej na niższym biegu i dapniesz w podłoge to przydławi się i szarpnie dość mocno kilka razy Błędy od jakie wyrzuca od jakiegoś czasu to konwersja katalizatora sonda lambda przepływomierz... wydaje mi się natomiast że problem leży gdzieś indziej ale nie wiem gdzie, auto tak mnie dobija, że czasami mam ochote je podpalić.


Na dobrą sprawę podmieniałem już prawie wszystko, mam kumpla który rozbiera bmw i ma sporo części na podmianę, tyle że efektów brak.


Podmieniane przepływomierze/ sondy lambdy/ sprawdzone czujniki wałków rozrządu, sprawdzone elektrozawory, wymienione wałki rozrządu, ssący nowy wydechowy w bd stanie, zmieniony łańcuch ze ślizgami( reszta wydawała sie oki) zmieniona przepustnica, wymieniony czujnik wody, podmienione wtryski, zmieżone ciśnienie na listwie pb 3.5-3.7 bara( z tego co wiadomo ma być stałe 3.5) wiec raczej jest okej. Ciśnienie oleju też wydaje się w porządku,smog czyściutki...


Jestem w kropce, wydaje mi się że nie ma już możliwości by te auto jeździło normalnie dlatego jestem tutaj i może jest ktoś kto już to przeżył albo zna sie na tym jebanym n45 którego nikt nie chce się tykać. Wiem wiem sprzedać to czym prędzej, zrobie to ale chyba mnie lubi drażnić te padło.


W inpie zastanawia mnie jedna rzecz bo na pomiarach dwie wartości strasznie oszukują. Jedna stoi w miejscu i nie ma zamiaru się ruszać druga natomiast pokazuje wariackie wartości a dokładnie chodzi o


actual value differential pressure into air-intake-system ( zielone pole od 45 do 55 ) a u mnie 0 !

-set point differential pressure into air-intake-system ( zielone pole od 45 do 55 ) a u mnie ponad 550


Czytałem że niby nieszczelność niby przepływka ale nie wiem..


Przewaliłem już chyba wszystkie możliwe posty. Objawy podobne a diagnozy brak:/


Z góry dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne problemy. Silnik n46.

Jeśli chodzi o dolot to jest tam czujnik ciśnienia (nie chodzi o przepływke) jest bliżej przepustnicy. Jeśli masz skąd wziąć na podmianke to sprawdź jeszcze to.

Podejrzewam jeszcze czujnik wałka mimośrodowego w systemie vvt albo siłownik tego systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

mam ten sam problem i ten sam silnik n45b16. u mnie dodatkowo gaśnie czasem przy dojeżdżaniu na luzie do skrzyżowania...


podmieniałem również pedał gazu i adaptowałem go. Nic to nie dało.

Podczas wciskania gazu - napięcie rośnie liniowo, napięcie na przepustnicy rośnie liniowo, przepustnica jednak otwiera się i lekko zamyka a potem znów się otwiera. w tym czasie przeplywomierz również podaje niższe wartości, które rosną wraz z otwieraniem przepustnicy.


U mnie również jest lepiej, gdy silnik się po chwili rozgrzeje, nawet te 15 sekund.

Dlatego szukam kogos z tym samym silnikiem i oryginalną przepływką, żeby ją przełożyć do mnie. Sądzę, że to to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 8 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...
I jak uporał się ktoś z tym mam te same objawy…

 

Ja niestety jeszcze nie i lukasz_98 też mi nie odpisał na wiadomość i pewnie nie odpisze jak to naprawić bo pisał wyżej że wie co poprawić :8)


U Ciebie nie wyskakuje błąd przepustnicy? u siebie to miałem i wystarczyło wymienić kostkę którą się podpina przepustnicę. Wygląda to tak jakby te piny w kostce nie dawały przejścia. Ale mimo to rano na zimnym mam nadal to szarpnięcie po dodaniu gazu a później już po kilku sekundach jest ok.


Na dniach biorę się za obudowę filtra powietrza i czyszczenie przepływomierza bo pokazuje mi błąd pierwszej sondy tak jakby była nieszczelność w dolocie lub właśnie przepływka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

"actual value differential pressure into air-intake-system ( zielone pole od 45 do 55 ) a u mnie 0 !

-set point differential pressure into air-intake-system ( zielone pole od 45 do 55 ) a u mnie ponad 550"


Tym sie nie ma co przejmować, inpa tak pokazuje dla tego silnika.


W moim przypadku auto w sumie już jeździ ponad rok szarpanie i dławienie mu minęło :)a męczyło mnie to strasznie bo autem jeździ narzeczona i non stop telefony, że szarpie, że sie nie da jeździć. W między czasie w dwóch 1er zrobiłem aktualizacje oprogramowania tam objawy nie były aż tak odczuwalne jak u mnie ale też przyniosło efekt. Wiadomo każdy element mechaniczny się zużywa. W tych silnikach każda pierdoła ma wpływ na prace silnika, można skasować adaptacje i tez na jakiś czas jest spokój z szarpaniem, ale upłynie tydzień / dwa i sterownik znowu robi sobie korekty doprowadzając do złej pracy silnika, aktualizacja trochę ogłupia ten sterownik i nie robi sobie już takich dużych adaptacji nie doprowadzając do powtórnego wprowadzenia map sterowania silnika na skrajnie niewłaściwe nastawy.

Po aktualizacji czuć różnicę reakcji na pedał gazu jest jakby bardziej płynna, o dziwo spalanie spadło o około 0,5l/100.

W 90% pomaga sama aktualizacja oprogramowania, czasami jeszcze jednak trzeba sie bardziej zagłębić w temat sprawdzić rozrząd, elektrozawory itd., pracę sondy lambda przed katalizatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po aktualizacji żadnej spektakularnej poprawy. Ale cały czas wyskakuje mi błąd 2C45 czyli sonda przed katalizatorem. Niby mechanik mówi że sonda pracuje prawidłowo i to może być jakaś nieszczelność w dolocie, ale coś tam pogrzebał, a błąd sondy wyskakuje nadal i chyba pozostaje mi zakup nowej oryginalnej sondy. Oby się okazało że to ona i że błąd nie wyskoczy ponownie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pewnie problem u ciebie leży jeszcze w czyms innym, sonde przed katalizatorem bym wymienił bo ma bardzo duzy wplyw na prace silnika.

 

No jest w planie żeby na dniach kupić i do końca miesiąca to ogarnąć. Wczoraj do mechanika podjechałem bo kupił jakiś nowy komputer do ogarniania i powiedział że to jednak musi być sonda bo w pamięci była zapisana "ramka" z błędem gdzie sonda zawieszona była przez około 10km na wartości 0,55v.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.