Skocz do zawartości

Padnięta sprężarka klimatyzacji? 1500 kilometrów do domu!


misiek_mati

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, napotkałem następujący problem. Wybraliśmy się do Chorwacji i po tygodniu wjechaliśmy na Sveti Jure (1760m n.p.m), auto 325i auto na sam koniec dostało trochę wycisku bo bardzo stromo było przez kilka kilometrów przy zjeździe usłyszeliśmy dźwięk jak by popycha ze czy coś takiego. Silnik pracował równo, pojechalismy dalej żeby stamtąd zjechać. Jak zjechalismy okazało się, że sprężarka strasznie hałasuje. Po kilku minutach od zjazdu padło sprzeglo zrywalne i rozdzieliło się, Przypyszczam, że zawarł się kompresor.


Czy istnieje możliwość dobrania paska aby wymienić na miejscu i ominąć sprężarke?


Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie spotkała awaria sprężarki w trasie co prawda w Alfie wpadłem na pomysł ominięcia sprężarki klimy .

Użyłem centymetra krawieckiego zmierzyłem pomijając sprężarkę ,trzeba odjąć centymetr na napinacz i dobrałem krótszy o szerokości starego :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprowadziłem auto do lokalnego mechanika, diagnoza uszkodzony kompresor, koszt nowego 2500 plus robocizna, z paskiem nie miał się ochoty się bawić, możliwe że nie zdałoby to egzaminu bo tych rolek trochę jest.


W związku z tym, czy jest możliwość wymiany kompresora samemu, czy dojście jest bardzo utrudnione?


Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie bardzo rozumiem, od wymienienia tego samemu kompresor stanieje? Masz maszynę do czynnika chłodzącego? Bo jak nie i cały wypuścisz to Twoja własna robocizna nagle wyniesie -1500zł.


Jak podasz VIN to sprawdzimy po ile jest kompresor.

3A0jS9b.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Później o tym właśnie pomysłem, także to była tylko krótka jednorazowa myśl z wymianą samemu. W każdym razie kompresor zamówiony a auto wraca na lawecie do Polski.


W każdym razie, jak dzisiaj oglądałem kompresor to dziwnie koło pasowe na nim rozpadło się na dwie części i samo koło schodzi luzem od kompresora...


Dziwna ta usterka, bo myślałem ze powinno być zabezpieczenie takiej sprężarki i w razie awarii będzie możliwość kręcenia się tego koła i normalnym dojedzie do serwisu, nawet z zatartym kompresorem.

Ktoś coś więcej w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jeżeli masz wszystko na jednym pasku to niestety jeżeli sprzęgło kompresora się rozpadnie to możesz tylko ew. próbować z założeniem krótszego paska.


Normalnie oczywiście jest możliwość odłączenia kompresora i auto chodzi bez niego, u Ciebie jednak uszkodziło się sprzęgło.

3A0jS9b.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.