Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,


sytuacja wygląda tak: przy ok. 80kk przebiegu (rocznik 2014) turbina zaczęła puszczać olej. Została wysłana do regeneracji. Po około 1k km zaczęła świstać podczas przyśpieszania, skorelowałbym ten świst z rozkręcaniem się turbiny. Od tamtej pory przejechałem 6k km, turbina ani nie puszcza oleju ani nie ma problemów z przyśpieszaniem.


Poniżej wklejam link do nagrania, które nie jest moje, ale pokazuje identyczny świst. Właściciel tego auta kupił je używane, ale twierdzi, że przy turbosprężarce nic nie było robione.




W internecie są przeróżne opinie na temat tego świstu, począwszy od opinii, że jest to normalne (no chyba nie, bo wcześniej go nie było), albo że gdzieś jest nieszczelność, kończywszy na padającej turbinie. Co o tym myślicie?

Opublikowano
Turbina Garret (nie w BMW) - oryginał niesłyszalny. Wymieniona na turbinę po regeneracji - świszczała od samego początku, przejeździłem 130 kkm i nic się nie działo :think:
Opublikowano

Masz podobny świst co na nagraniu? U mnie natychmiast ustępuje po zdjęciu nogi z gazu. Czytałem, że takie świsty mogą być spowodowane złym wyważeniem turbiny w czasie regeneracji. Pytanie tylko czy jest sens się bawić w jakieś gwarancje i kombinowanie, jeśli jedyny mankament to świst, a turbinka będzie chodzić bez zarzutu..


W tym silniku chyba siedzi turbina Mitsubishi? Patrzyłem, że chodzi po 3.6k (nie od BMW)..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.