Skocz do zawartości

X3 3.0d m57n2 xdrive wymiana turbo, usuniecie klap kolektora


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, jak w temacie. Będę wymieniać turbo w swoim x3 i teraz pytanie jak się do tego zabrać. Patrząc od góry, to musiałbym zdjąć pokrywę zaworów, co wiąże się z wyciąganiem wtrysków a nie bardzo chce to ruszać ponieważ niema żadnym wycieków z pod pokrywy, no i wtryski też mogą stawić opór. Natomiast od dołu, to miejsca też niema za wiele, mam szczupłe ręce i sprawia mi trudność cokolwiek tam zrobić, druga sprawa to klamry zaciskowe które nawet nie myślą o zejściu po dobroci i to jest chyba największy problem.Więc przyglądając się od spodu mógłbym podwiesić sobie silnik na wsporniku, odkręcić łapę i trochę go podlewarować do góry to miałbym więcej miejsca, no ale dochodzi tutaj półoś co ogranicza miejsce plus przekładnia kierownicza, druga opcja jaka mi się nasuwa to demontaż sanek, więcej pracy ale uzyskam w miarę dobry dostęp. Czy ktoś z was już to wymieniał i mógłby się podzielić doświadczeniem.


klapy kolektora dolotowego to nie problem, wszystko mam już wyjęte. Macie jakiś dobry patent na wymycie kolektora dolotowego? Jaki środek byście polecili do umycia silnika bo wszystko jest zasyfione olejem od strony klap w kolektorze.


Kolejne pytanie dotyczy węzy podciśnienia, chciałbym je wymienić na nowe bo wszystko mam już na wierzchu i szkoda tego nie zrobić, i teraz pytanie, czy mogę zastosować przewody silikonowe kupowane na metry czy tylko originał?


z góry dziękuje i czekam na odpowiedzi

Opublikowano

Witam, jak w temacie. Będę wymieniać turbo w swoim x3 i teraz pytanie jak się do tego zabrać. Patrząc od góry, to musiałbym zdjąć pokrywę zaworów, co wiąże się z wyciąganiem wtrysków a nie bardzo chce to ruszać ponieważ niema żadnym wycieków z pod pokrywy, no i wtryski też mogą stawić opór. Natomiast od dołu, to miejsca też niema za wiele, mam szczupłe ręce i sprawia mi trudność cokolwiek tam zrobić, druga sprawa to klamry zaciskowe które nawet nie myślą o zejściu po dobroci i to jest chyba największy problem.Więc przyglądając się od spodu mógłbym podwiesić sobie silnik na wsporniku, odkręcić łapę i trochę go podlewarować do góry to miałbym więcej miejsca, no ale dochodzi tutaj półoś co ogranicza miejsce plus przekładnia kierownicza, druga opcja jaka mi się nasuwa to demontaż sanek, więcej pracy ale uzyskam w miarę dobry dostęp. Czy ktoś z was już to wymieniał i mógłby się podzielić doświadczeniem.

Do demontażu turbiny nie potrzebujesz demontować pokrywy zaworów.

Turbina przykręcona jest do kolektora wydechowego , dojdziesz od dołu silnika. Ale najpierw musisz odkręcić DPF od turbiny.

Musisz uważać na kabelki od 2 czujników i sondy w DPFie.

Trzeba także zwrócić uwagę na zasilanie i odpływ smarowania olejem turbiny.

klapy kolektora dolotowego to nie problem, wszystko mam już wyjęte. Macie jakiś dobry patent na wymycie kolektora dolotowego? Jaki środek byście polecili do umycia silnika bo wszystko jest zasyfione olejem od strony klap w kolektorze.

Ja myłem kolektor myjką ciśnieniową, a kanały do których woda pod ciśnieniem nie dotarła czysciłem szczotką na drucie, coś takiego jak do mycia butelek.

Kolejne pytanie dotyczy węzy podciśnienia, chciałbym je wymienić na nowe bo wszystko mam już na wierzchu i szkoda tego nie zrobić, i teraz pytanie, czy mogę zastosować przewody silikonowe kupowane na metry czy tylko originał?

Do podciśnienia możesz użyć przewodów które stosuję się do przelewów wtrysków w dieslu. Kupisz w każdym sklepie motoryzacyjnym na metry.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.