Skocz do zawartości

Wibracje kierownicy przy hamowaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

 

Próbowałem poszukać czegoś w starych wypowiedziach, ale nic nie znalazłem. Zmieniałem felgi i opony, koła są wyważone, zawieszenie sprawdzałem w trzech warsztatach - nie widać niczego zużytego, nie wiadomo, co się dzieje.

 

Objaw jest taki - jadąc z prędkością 60-80km/h lub wyższą przy średnio mocnym hamowaniu po chwili kierownica i przód samochodu wpada w mocne wibracje. Przy słabszym, jak i przy intensywnym hamowaniu wibracji nie ma - tylko przy takim średnim - jakby coś wpadało w rezonans. Po puszczeniu pedału hamulca wibracje trwają jeszcze chwilę, po czym auto się uspokaja.

 

Nie jest to układ hamulcowy - tarcze mam nowe, poza tym efekt ten czasami występuje również bez hamowania, na niektórych nierównych drogach.

 

Zastanawiam się, czy przyczyną mogą być zużyte amortyzatory. Co prawda w warsztacie mi mówili, że gdyby to były amortyzatory, to efekt nie powinien ustępować przy mocniejszym hamowaniu, ale pojechałem ostatnio na test i okazało się, że przednie są zużyte w 50%, a tylne prawie wcale nie tłumią. Amortyzatory na pewno muszę wymienić, ale czy one mogą być przyczyną takiego zachowania? (A tak przy okazji - zastanawiam się nad kupnem amortyzatorów MAGNUM z uwagi na niską cenę i dwuletnią gwarancję - macie może jakieś doświadczenia z tą firmą?)

 

Jeszcze mam jeden objaw - samochód lekko ściąga w kierunku spadku drogi. Jeśli droga jest pochyloma w prawo, auto ściąga w prawo i odwrotnie. jest to bardzo lekkie ściąganie, ale da się je zauważyć.

 

Ma ktoś pomysł, gdzie tu może być pies pogrzebany?

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź. Na "szarpaki" - znaczy na takie ustrojstwo, które rusza kołami podczas przeglądu i pod samochodem się sprawdza, gdzie są luzy? Jeśli o to chodzi - byłem na takim teście, ale nic nie znaleźli. Dlatego sądzę, że te rzeczy, które już były opisywane na forum (gałki, silentbloki) u mnie są w porządku i zdecydowałem się na ponowne pytanie. Może ktoś zna inną przyczynę, która może powodować takie zachowanie?

 

Na wszelki wypadek jeszcze raz pojadę na te szarpaki - może ostatnio mechanik coś przeoczył.

Opublikowano
Tomac jedź na Karb do staji diagnostycznej sto metrów za mcdonaldsem po drugiej stronie drogi.Tam jest dwóch diagnostów,jeden starszy,łysawy i drugi młodszy,o ile pamiętam ,ten młodszy ma troszeczkę siwawe włosy.I właśnie on jest naprawdę dobrym fachowcem,mi też auto jeździło po drodze ,bujało,wszyscy mówili maglownica,tuleje,a on kazał mi wymienić amorek tylny i końcówkę zewnętrzną w e36 i ustało!!Zreszta mówią o nim ,że jest fachura,skasuje Cię trzydzieści zeta ale po tym jak wymienisz co ci powie to drugi raz sprawdzi i pobuja juz za darmo.Tylko pamiętaj ,nie do tego łysego,do tego drugiego.Bo z łysym to tam się co innego załatwia :twisted:
Było e23 2,8 automat,potem e23 2,8 manual teraz e36(z silniczkiem jak od kosiarki ale spoko bedzie kiedyś większy) BMW na zawsze,--hehe kosiarka do żyda a teraz 2 literki w trumniaku-m52b20
Opublikowano

Dzięki. Wybiorę się w tym tygodniu. Na razie kupuję amortyzatory (bo i tak mam do wymiany), po wymianie pojadę na Karb na sprawdzenie.

 

(23.09.2006) Wymieniłem amortyzatory (nic nie dało) i pojechałem do tego gościa na Karb. Intensywnie badał zawieszenie i chyba znalazł, co to było (dziwne, że w poprzednim warsztacie tego nie zauważyli). Mam bardzo duży luz na tylnych mocowaniach wahaczy. Oprócz tego są minimalne luzy w trzech innych miejscach, ale na tyle małe, że nie powinny przeszkadzać w jeździe. Inną rzeczą jest minimalne pulsowanie siły hamowania w rytm obrotów koła (lewy przód). Przyczyną drgań są prawdopodobnie te zamocowania wahaczy, a podczas hamowania pojawiają się prawdopodobnie wskutek pulsacji tej siły hamowania (oraz przy jeździe po nierównościach).

 

Zobaczę, czy wibracje ustąpią po naprawieniu tych usterek - ale już dziś mogę polecić tego mechanika ze stacji kontroli na Karbiu. Jeśli macie problemy z zawieszeniem, a mieszkacie w okolicach Bytomia - tu możecie gruntownie sprawdzić, co jest grane. Ten mechanik zrobi to rzetelnie, wytłumaczy i pokaże palcem, gdzie tkwi problem. W innych zakładach potrafią tylko skasować pieniądze i powiedzieć, że wszystko jest OK.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.