Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Czy jest ktoś w stanie podać mi gdzie znajdują się bezpieczniki w przedlifcie z 05.99r? Oczywiście poza schowkiem i bagażnikiem. Słyszałem, że pod dywanikiem od strony pasażera i gdzieś pod maską?

Muszę znaleźć źródło poboru prądu... jakieś wskazówki co jeszcze poza przekaźnikami i bezpiecznikami odpinać? To na pewno nie czytnik navi, bo to już sprawdzałem :) auto usypia się jak powinno, nic się nie świeci w środku


Pozdro

Opublikowano
Czy jest ktoś w stanie podać mi gdzie znajdują się bezpieczniki w przedlifcie z 05.99r?

Cześć,

Tutaj masz schemat pierwszej skrzynki z bezpiecznikami, które są zasilane bezpośrednio z akumulatora, jak zidentyfikujesz na którym obwodzie to po prostu lecisz dalej i zawężasz grono podejrzanych.


https://www.newtis.info/tisv2/a/en/e39-528i-lim/wiring-functional-info/power-train/voltage-current-control/voltage-current-control/voltage-power-supply/battery/uUDfIbo



Jak potrzebujesz więcej informacji, to masz tam nawet zdjęcia, klikasz na przykład w X819 i pojawia się https://www.newtis.info/tisv2/a/en/e39-528i-lim/USwDAX1

Opublikowano
A jaki masz ten pobór prądu jeżeli można wiedzieć? Bo ja też szukałem i pierwsze co się okazało to zalany czytnik navi za drugim razem poszła bateria w telefonie i robiła zwarcie a teraz niedawno doszło radio i została mi tylko zmieniarka i wzmacniacz, tuner i subwoofer. Ja miałem pobór prądu po 15 min 0,04A i wydawało się że jest ok ale po paru godzinach coś znowu się włączało i rano bateria nie dawała rady, a bateria 105Ah 850A do tego w miarę nowa więc spory ten prąd musiał być.
Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi!


Zaczynając od początku to:

Pobór był na poziomie 0,3A, mechanik stwierdził, że to uszkodzony wentylator klimatyzacji i został wymieniony. Później przez 2 tyg. było ok (auto używane codziennie do dojazdu do pracy), aż w końcu znowu padł. Pojechałem znów do warsztatu i stwierdzili, że to wina telefonu (tak jak u Ciebie) więc jest odpięty. W międzyczasie stwierdzili, że był uszkodzony panel od klimy co też zostało naprawione. Później okazało się, że coś dalej bierze prąd, więc wycieczka nr 3 do mechanika - tym razem stwierdzili, że to wina jeża, jest nowy z marca tego roku firmy Behr, więc wyjęliśmy bezpiecznik nr 76 i miałem sprawdzić ponownie. No i jak się domyślacie akumulator znowu padł. Nie miałem czasu sprawdzać poboru w weekend, więc nie wiem jaki jest teraz, ale mechanik powiedział, że przed odbiorem auta było 0,22-0,24 A.


Szczerze mówiąc nie chce mi się z tym samemu bawić, bo na dobrą sprawę to nie mam kiedy w najbliższym czasie, dlatego oddałem auto do elektryka/mechanika, ale jak widać po przeszło miesiącu efektów brak. Chyba, że to idzie lawinowo i co oni naprawią to psuje się co innego.


Akumulator jest sprawny, sprawdzany dwukrotnie w różnych punktach - również nowy z marca tego roku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.