Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

 

 

Pytanie konkretne: czy ktoś z Was ma, lub ma zamiar albo zna kogoś kto zrobił właśnie taki swap.

 

Moje M20B25 właśnie uległo zawałowi ( rozrząd) więc jest okazja żeby coś pokombinować ze zmianą silnika. Chociaż znając życie będzie remont

 

WSZELKIE informacje mile widziane, od zdjęć, poprzez teorię, po schematy elektryczne itp...

Opublikowano

Szukaj - szukam, szukam...

 

W tym aktualnym temacie może jedna informacja i to mało konkretna

 

E30.de - znam stronkę, o 335i również czytałem

 

inne fora - zadawałem to samo pytanie albo szukałem...

 

a po piąte... moje pytanie nadal aktualne

Opublikowano

moim zdaniem bezsensu jest wkladanie tego silnika to E30 ale jak kto woli mi sie podoba E30 z silnikiem od jakiegos eMki albo z M50 M52 ale to juz sa koszta...

Moj tata w swoim warsztacie wkladal M30 moze ze 2 razy jedyne co zapamietalem to to ze ostatnia taka E30 wyladowala po tygodniu na drzewie a wlasciciel stwierdzil ze bylo "za duzo mocy"...

moje modele
Opublikowano

E30 z silnikiem M52 to super sprawa. Z tym że M30 ma 40 KM więcej niż M20B25, więc różnica juz odczuwalna. Natomiast co do M'ki to pierwsza sprawa koszta, a druga taka że zimą autko w garażu..

Jak narazie poszukuję informacji...

Opublikowano

Ja bardzo poważnie myślałem o takiej przeróbce, nawet w podpisie sobie kozacko wpisałem w planach 335i. Swoje bmw mam znacznie dłużej niż jestem zarejestrowany na forum, i zdążyłem poczynić pewne przemyślenia na jego temat. Taka przeróbka ma sporo sensu, jeżeli masz jeździć takim samochodem tylko dla zabawy. wtedy przeróbka a la Alpina będzie naprawde fajną sprawą. ja mam w sumie dwa autka, ale kierowców w rodzinie też jest dwóch... Chcę przez to powiedzieć, żebyś zastanowił sie jeszcze raz czy napewno chcesz takiej przeróbki. jeśli masz budę i wszystkie jej podzespoły w tak dobrym stanie, to może bardziej warto zrobić remont? etrzydziestek bez tuningów jest coraz mniej, a auto zyskuje powoli status klasyka. zależy też do czego potrzebujesz samochodu. z twoich wypowiedzi wynika, że nie jesteś tym "negatywnym" typem właściciela bmw. nie chcesz chyba kiedyś powiedzieć, że:

bylo "za duzo mocy"...

chociaż to ostatnie nie ma akurat nic do rzeczy. mocy będzie na pewno dosyć, latać będzie super, ale co ze spalaniem i takcją w zimie? podsumowując, ja rozmyślilem się niedawno co do mojej przeróbki. nie z powodu kosztów, bo w przyszłym roku planuję malowanie i doposażenie mojej e30 (coś jak remont u forumowicza Kota Sylwestra, którego zresztą pozdrawiam), tylko z powodów będących następstwem tej przeróbki. zabrzmiało to tak jakbym cię zdecydowanie zniechęcal do tego przedsięwzięcia, ale tak nie jest. apeluję tylko o przemyślenie tematu. sam jestem na tak, gyby mnie było stać na jeszcze jedną e30, i kedyś pewnie to zrobię.

co do informacji, to jest ich wyczerpująca ilość na e30.de oraz na polskich forach. przepisu jak w książce kucharskiej chyba nie ma nigdzie... :wink:

ludzie przerabiają swoje e30 na 325i, i to jest dużo, tylko pozostaje kwestia jak dla kogo. mam nadzieję że moja wypowiedź to nie ot.

 

tak czy siak, życzę powodzenia i pozdrawiam.

ps: co się zepsuło w Twoim silniku? może decyzja o jego wymianie jest zbyt szybka?

Opublikowano

widziałem e30 335 z odpadającym przodem - powód - źle pomyślane łapy silnika

 

m30 to bardzo ciężki silnik i samochód źle skonstruowany nie będzie dobrze jeździł - za duża rozbieżność w rozkładzie masy

 

Alpina wypuszczała seryjnie e30 z tym silnikiem, ale oni nie robili tego w garażu

 

jeśli już chcesz coś wkładać innego, to pomyśl nad m52 albo poszukaj zdrowego m20 i wróć do niego

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Opublikowano

Od końca...

W moim silniku nastąpiły bliskie spotkania tłoków z zaworami... jak bliskie i jak wielkie szkody będę wiedział dzisiaj, nawet jeszcze nie rozebrałem. Pozatym rozrząd robiony miesiąc temu...

 

Co do swapa. Im dłużej myślę tym bardziej mi przechodzi... tzn, trzeba dużo wiedzy żeby zrobić swapa jak należy. Właśnie dlatego zabieram się za zbieranie informacji na ten temat. Proawdopodobnie teraz kupię M20B25 i wsadzę dobrze części zamiast zniszczonych z mojego. A nad swapem będę myślał, zbierał informacje i fundusze.

Co do spalania to rozmawiałem z użytkownikiem takiego auta i nie jest tragicznie. W 12-14l w mieście da się zmieścić, bez jeżdżenia z górki na wyłączonym silniku;). Co do pory śniegu, tu może być problem - jeszcze nie wybadałem sytuacji do końca. Pozatym przeniesienie napędu - co z wałem, dyfrem, skrzynią?

Opublikowano (edytowane)

Obawiałem się trochę, że źle odbierzesz to co napisałem, ale widać niepotrzebnie, jesteś inteligentnym człowiekiem w przeciwieństwie do pewnych przypadków, widać to zresztą po twoich wypowiedziach :cool2:

zresztą to że zbierasz informacje o tym co cię interesuje, i jest to coś nietuzinkowego, świadczy o tobie tylko na plus!

 

Bliskie spotkanie tłoków z zaworami... hmm. może da się to jeszcze uratować, jeśli tylko zawory ucierpiały... zresztą tego ci życzę - jak najmniejszych zniszczeń.

 

Co do tego przekładania silników: w przypadku m30 słyszałem o problemie z mocowaniem silnka: z powodu mocy i masy wyrywa czy tam ukręca łapy od silnika (w e30), nawet te wspaniałe co można kupić na e30.de. reszte problemów da się obejść, choć potrzeba trochę zdolności.

 

wydaje mi się że sposobem godnym polecenia może być w twoim przypadku wmontowanie ETY. da się (z tego co przeczytałem) wydobyć jakieś 190 km niezbyt dużym kosztem, mniejszym od przekladania m30. jeden z forumowiczów miał taką etę i objeżdżał nawet e36 325. i w przeciwieństwie do przepisu na m30, przepis na taką etę JEST, nawet na tym forum. może to warto zrobić jeśli już chcesz coś wymieniać? pomyśl: zero kłopotów z mocowaniem silnika i skrzyni, wał pasuje, a dyfer da się dobrać. zimą bez problemu, no i możesz zostawić wspomaganie i klime.

pozdrawiam :wink:

Edytowane przez sweet
Opublikowano

Kurcze po Twoim pierwszym zdaniu jakoś dziwnie się poczułem...:):):)

 

ETA... hmmm... kolejny pomysł wart przemyślenia, kolejne wieczorne lektury.

 

Niestety magik mechanik dopiero w poniedziałek albo we wtorek będzie zaglądał do autka, i do tego czasu jest jest o czy myśleć i co czytać.

Oby to były tylko zawory, chociaż jak mi zaczęło przeskakiwać i chrobotać, to na obrotomierzu było 5500obr... max jeśli chodzi o moc i moment:/

Zobaczymy... może nie zdechł całkiem.

Pomysły jak najbardziej :cool2:

Opublikowano

te 'przypadki' to ludzie mało mądrze piszący, a nie przypadki w twoich wypowiedziach!! :oops: :oops: :oops: to tak dla ścisłości.

 

Zobaczymy... może nie zdechł całkiem.

 

no tego życzę, tak czy siak i tak cie troche za kieszeń szarpnie.. jakiej firmy miałeś pasek i napinacz??? może jakieś dno?

 

kilka fajnych linków o ecie moge ci podrzucić, ale to na pw. jeśli czcesz oczywiście

ale wg mnie najlepiej byłoby odratować twój silnik, jeśli będzie to opłacalne. przecież 2.5 jest zupełnie niczego sobie

pozdrawiam i życze powodzenia

Opublikowano

Pasek - Contitech; rolka nie pamiętam, ale starałem się wybrać dobre firmy, nie oszczędzałem na tych podzespołach, no bo się nie opłaca...

 

No a B25 motor niczego sobie, miałem kupować 2.0, no ale wyszło jak wyszło i nie żałuję że większy

 

Co do linków to ślij proszę ile tylko masz!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.