[E39] Nietypowy problem z silnikiem m52 pod obciążeniem

[punisher20]

Witajcie. Problem wygląda następująco: podczas normalnego ruszania, obroty spadają poniżej tych 800 i samochód zachowuje się przez ok. 1s mułowato. Nie reaguje zupełnie na pełne wciśnięcie pedału gazu. Ruszając samym sprzęgłem sytuacja wygląda podobnie. Aby to nie wystąpiło, należy bardzo umiejętnie ruszać, tzn. zgrać wolniejsze puszczanie pedału sprzęgła z głębszym wciskaniem gazu. Przez to ruszanie trwa dłużej, a i tak czasem złapie muła. Z piskiem opon da się ruszyć, ale jak już złapie przyczepność to też ma przez chwile muła. Problemu nie ma, gdy samochód jest już w ruchu, nawet bez gazu jak sobie jedzie powoli na 1. To nagłe wciśnięcie pedału powoduje w miarę chyba normalną reakcję (wprawdzie nie jakaś intensywna, ale jednak są to jakieś 850 obr/min wtedy). Przy jezdzie na ok. 1500 obr/min, nagłe wciśnięcie pedału gazu (czy to muśnięcie, czy do podłogi), powoduje zryw samochodu i piękne przyśpieszanie.

Problem dodatkowo się wzmacnia, gdy włączona jest klima. Tak jakby silnik miał problem z obrotami podczas właczenia obciążenia, czyli ruszania. Sprzęgło i łożysko było wymieniane rok temu i nie było tego problemu. Dzieje się tak i na gazie i na benzynie. Na jałowym nie ma jakichs szczególnych objawów, czasem na gazie delikatne, minimalne falowanie, które tylko ja jako wyczulony użytkownik wyczuwam i zauważam na obrotomierzu. Komputer nie wykazał błędów. Ciśnienie sprężania na wszystkich cylindrach jednakowe. Wszelkie filtry wymieniane regularnie. Nie znalazłem aby gdzieś zasysało lewe powietrze.Dzieje się to i na zimnym i na ciepłym silniku. Chociaż po odpaleniu jest mniej uciążliwe, ale to dlatego, że na początku są przecież chwilowo podwyższone obroty jałowe.

Problem odzwierciedla się w pomiarach przyśpieszenia, gdyż powinno być dla B28 ok. 7,5s, a jest:

Najlepszy pomiar z 6 dla benzyny: 8,31 s. Połowa pomiarów w okolicy 9s.

Najlepszy pomiar na lpg z 3: 9,36 s.

Starałem się ruszać, żeby opony tylko przez chwile zapiszczały i zaraz była przyczepność. Oczywiście bez klimy.

Macie pomysły co najprawdopodobniej powoduje taką sytuację?

[maniek21112]

Np. zabrudzony przepływomierz, trzeba sprawdzić ile pod pełnym obciążeniem na 3 biegu pod koniec obrotomierza. To m52 czy m52tu?

[punisher20]

M52 1 Vanos. Który parametr wtedy sprawdzać w inpie i jakie wartości powinny być?

[maniek21112]

Masa powietrza (kg/h), nagraj na wolnych obrotach po rozgrzaniu i bez dodatkowych odbiorników prądu oraz na 3 biegu tak jak napisałem, wtedy się oceni.

[punisher20]

Nagrałem podczas przyśpieszania na 3 biegu do czerwonego pola a koniec filmu to bieg jałowy. Jednak wyskakuje błąd o zacinającym się Vanosie (po skasowaniu także). Uszczelnienia były robione ok. 1 rok temu, ale nic to nie zmieniło. Dalej występował ten problem co teraz ani się nie pogorszyło. Grzechotania nie ma, luzów nie zauważyłem.

[bonzo320i]

A dlaczego nie nagrałeś pozostałych wskazań?? Analog 2 i 3 jeszcze by Się przydało, będzie widać czy vanos Się przestawia w odpowiednim zakresie i jak jest ustawiony teraz

[punisher20]

Z analogiem 2 jest taki problem, ze wskazania się nie zmieniają (nie wiem czy coś z inpą czy połączeniem). 3 nagram w wolnej chwili.

[punisher20]

Analog 3:

Analog 2:

Jako, że problem występuje podczas ruszania lub zaraz po ruszeniu, to również analogi z ruszania i wciskania pedału do podłogi tuż po:

Wyskoczył również znowu błąd 212 dla prędkości 1840 obr/min.

[maniek21112]

Pokaż przez dłuższą chwilę analog 3 na wolnych obrotach (15-20 sekund), ten błąd to z reguły źle ustawiony rozrząd, powinno być ok 22 stopni a u Ciebie widać raz 33 a raz 3..powiedz kamerzystce, że są programy do nagrywania ekranu i wtedy widać parametry :wink:

Zmieniałeś czujnik położenia wałka rozrządu na jakiś zamiennik? On może tak przekłamywać położenie wałka, jeżeli faktycznie są takie skoki.

[punisher20]

Zgadza się, zmieniałem. I założyłem Delphi. Wału korbowego dałem VDO, ale niestety dla rozrządu były tylko ori, które były dla mnie trochę za drogie. Vanosa regenrowałem samodzielnie, już w 2 silniku, według instrukcji Beisana. Sądzę, że raczej dobrze złożyłem, ale głowy nie dam. Fakt, że od razu po złożeniu i odpaleniu gasł silnik i nie równo pracował przez chwilę, ale sądzę, że to mogło wtedy wynikać z dostosowywania się nowych uszczelek, bo wkrótce się ustabilizowało.

Choć ten problem był jeszcze przed regeneracją, a czujnik zmieniałem ok. rok temu. Był też w pewnym momencie dodatkowy problem, że silnik szarpał przy przyśpieszaniu i gasł czasem bez powodu, aż w końcu zgasł całkiem i nie odpalił. Błąd wtedy był też Vanosa. Długo szukałem przyczyny, wymieniłem regulator paliwa i jakby pomogło, lecz problem po paru dniach wrócił i zniknął potem na dobre sam.

[maniek21112]

Daj spokój z tym delphi..przecież wałek nie przestawia się sam z siebie co jakiś czas o 25 stopni :roll:

[punisher20]

To fakt. A nie ma możliwości, żeby to był problem np. z zaworem sterującym Vanosem? Bo wymiana czujnika jednak kosztowna, jeśli bez potrzeby.

[punisher20]

Dzięki za rady. Wymiana czujnika pomogła :). Błędu nie ma, można znacznie dynamiczniej ruszyć i płynniej, bez specjalnego kontrolowania sprzegła i gazu. Jednak nadal występuje trzęsienie i lekki spadek obrotów przy ruszaniu samym sprzęgłem, jeśli nie zatrzymam na moment. Czasem na jałowym też falują obroty. Skasowałem adaptacje i zrobiłem jakieś 20 km. Może to za mało jeszcze.

Wałek na jałowym zmienia się w zakresie 23,97-24,37 stopni. Czy taki zakres jest dobry?

[maniek21112]

Dużo trochę, rozrząd do korekty.

[punisher20]

Po ponownym ustawieniu rozrządu, na biegu jałowym na rozgrzanym silniku czujnik wałka pokazuje między 18.75 a 19.85. Zmiana jest duża w stosunku do tych 24, ale nadal nie jest to 22. Akceptowalne, czy nadal coś jest nie w porządku?

[maniek21112]

Na oko to jest ustawiane czy jak? :roll: z 19 do 22 jest dalej niż było poprzednio z 24.

[bonzo320i]

I powiedz po co to przestawiałeś?? Teraz masz jeszcze gorzej niż poprzednio :duh: I na przyszłość powiem Ci tylko tyle,że te niewielkie różnice w stopniach na jałowym pomiędzy 22/23 czy 23/24 nie mają większego wpływu na pracę silnika. Jeśli nie faluje,dobrze się zbiera to nie kombinuj za dużo,postaraj Się przywrócić zakres 22-25 stopni na jałowym i będzie ok. Te drobne wahnięcia wskazań mogą być spowodowane delikatnie rozciągniętym łańcuchem lub napinaczem choć są to bardzo małe różnice

[punisher20]

bonzo320i - własnie problem był przy ruszaniu i przyśpieszaniu do 1500 obr/min. A przy włączonej klimatyzacji szczególnie. Teraz jakby trochę lepiej ruszał, ale nadal nie jestem w pełni zadowolony, nadal trochę zmula po ruszeniu i nie jest to całkiem poprawna praca silnika pod obciążeniem.

maniek211112 - tym razem zrobiłem to ze wszystkimi blokadami (wcześniej nie blokowałem koła zamachowego, choć to nie jest aż tak istotne) i według instrukcji serwisowej oraz źródeł internetowych (np. Beisan i filmy na YT). Kilka razy ustawiałem i wyciągałem Vanosa, bo jakby zębatka łapała za późno (a ma złapać od razu, gdy się ledwo ruszy wałek ssący poprzez wydechowy). I faktycznie za ostatnim razem wskoczyła od razu. Jak mam nie kombinować, jak BMW nie zachowuje się w 100% tak jak fabryka stworzyła :/. Pewnie wielu by nie przeszkadzało, bo da się jeżdzić i przyśpiesza, ale problem jest poniżej tych 1500.

[bonzo320i]

Ale to jest właśnie bolączka tego silnika,że z dołu nie jedzie tak żwawo,jak by się chciało.Masa auta w tym nie pomaga a mam porownanie z byłym B25 i obecnym B28

[punisher20]

A robiłeś pomiary przyśpieszenia? Spójrz na moje w 1 poście. Coś brakuje jak na idealną kompresję silnika. W wolnej chwili zrobię ponownie po przestawieniu Vanosa. Poza tym cały czas się zastanawiam jak mogłem tym razem źle ustawić. Wtedy bardzo możliwe, że nie załapał mi od razu na ząbek, tylko dalej (częsty błąd), bo przy ustawianiu na początku też mi tak wychodziło. Dopiero za którymś razem wskoczył niemal od razu, po lekkim cofnięciu wałka.

[bonzo320i]

Moje jedyne pomiary to hamownia a w mierzenie czasów jakimiś śmiesznymi programami na telefon czy stoperem z udziałem kolegi nie wierzę. Jedyny miarodajny pomiar czasu to Race Logic o czymś innym nawet nie wspominaj

[punisher20]

Wiadomo, że jest tu duży błąd pomiaru jak na te wartości, ale jest pewna powtarzalność przy wielu próbach. Coś jest na rzeczy, będę dalej szukał przyczyny (możliwe, że to dalej kwestia ustawienia Vanosa), może w jakimś dobrym serwisie od BMW, bo sił już brak. Albo spróbuję być mniej wymagający i wrażliwy na każde niedomagania (taa :P).

EDYCJA:

Amatorskie pomiary wykazują ok 8s. Ale spójrzcie na momentu ruszania. Obroty znacząco spadają w dół. Tak nie powinno być przecież. A dzieje się przy każdym pomiarze i każdej próbie dynamicznego ruszania. Nie ma tego efektu, jeśli trochę wolniej puszczam sprzęgło i dam ok. tysiąca obrotów albo wiecej (mówimy o normalnej jezdzie). Myślę, że gdyby podnieść obroty w komputerze do ok. tysiąca to nie byłoby tego problemu w codziennym ruchu...ale to przecież nie jest rozwiązanie problemu.