Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam problem z 2.0d (150KM), mianowicie odgłos jest taki jak by jak by pukała jakaś osłona. Po włączeniu klimatyzacji dźwięk ustaje, po wyłączeniu powraca.

Mój mechanik twierdził że winny napinacz.... ale napinacz wymieniony we Wrzesniu... wiec koło pasowe... ale koło tez wymienione we Wrześniu (zamiennik nie pamiętam jaki ale podobno bardzo dobry i dwa razy droższy od tych tanich kół). Reszta pasków też wymieniona... Ale mechanik upiera się na koło pasowe.

Ale dwa dni temu byłem u znajomego akurat u niego było znajomy mechanik i dla odmiany on twierdzi ze to łożysko kompresora klimy.

Jakieś pomysły sugestie? Jak dojść do tego co jest winne tych dziwnych objawów...

Opublikowano (edytowane)

Ten drugi ma rację łożysko, lub coś z klimy skoro przestaje jak ja włączysz. Do tego wszystkie inne klamoty wymienione więc diagnoza jest prosta , a obstawiam że kółka z kompresora mechanior nie zdejmował.


Przerabiałem to w megane, zostaw to aż się całkiem zatrze. Dźwięk będzie coraz głośniejszy i denerwujący. U mnie auto czasami nie chciało odpalić bo koło pasowe klimy mocno trzymało a rozrusznik nie miał siły okręcić korbą, aż w końcu całkowicie stanęło i pasek zaczął się palić.


Wtedy zrobisz sobie komplet czyli pełną regenerację a najlepiej wymiana na inny po całkowitej regeneracji nie baw się w pół środki bo będziesz wyciągał i napełniał klimę dwa razy.


Wałek na którym pracuję koło z łożyskiem też się wyrabia i na to zwróć uwagę podczas regeneracji, musi być nowy bo jak to ominiesz a reszta będzie nowa czeka cię rozczarowanie takie jak mnie spotkało po niespełna 11 miesiącach.


Samą wymianę łożyska z koła klimy to można zrobić bo idzie je wyjąć bez pozostałych koszów.


Jednego roku wymieniłem łożysko 30zł, następnego cały kompresor do regeneracji 600zł (o dziwo regeneracja nie objęła wałka kompresora), a za 11 miesięcy okazało się że znowu telepie koło a gwarancja nie obejmuje tego wałka mimo iż kazałem zrobić to kompleksowo aby tego nie wyciągać znowu.


Mój kompresor po pełnej regeneracji wymienili na nowy i zażądali kolejne 400zł skończyło się na tym, żę zrobiłem dym odebrałem auto i pojechałem do domu. Ktoś miał dużo szczęścia że nie dostał w pysk.

Edytowane przez siara64

żadnych dizli tylko Pb+LPG

R4 + turbo, V6 , R6 i V8

Opublikowano
Ja tam obstawiam ze to bedzie koło pasowe, miałem taki przypadek. Te nowe koła to poprostu szajs. Po pierwsze czy pod kołem pasowym nie ma opiłkow? Po drugie mozesz zrobic test na odpalonym silniku (tylko ostrożnie) załóż klucz na napinacz od paska i go napnij pewnie przestanie stukac...
Opublikowano
potwierdzam przedmowce do wymiany kolo pasowe klimatyzacji przerabialem juz kiedys u siebie taki numer :wink: najlatwiej to sprawdzisz zrzucajac pasek z klimy

Czasem na drodze spotykam prawdziwych szalencow...

Pedza na złamanie karku i wbrew rozsadkowi...

Czasem naprawde ciezko ich wyprzedzic...

 

 

Moje 730d==>

 

Opublikowano

Jak jest już wyżłobienie na wale kompresora to wymiana koła z łożyskiem nic nie da bo i tak będzie luz czyli będzie nadal telepać.

Wymienisz to zobaczysz.

żadnych dizli tylko Pb+LPG

R4 + turbo, V6 , R6 i V8

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.