Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich!!!


Mam problem po wymianie przewodów hamulcowych sztywnych tylnych (niestety przez jakiegoś partacza przewody do ponownej wymiany) i przyjściu mrozów i odwilży mam problem taki:

jak samochód postoi całą noc na mrozie to po odpaleniu i pierwszym hamowaniu pedał hamulca bardzo wolno wraca do podstawowej pozycji. Następne hamowania są ok. temp -10

Dzisiaj temperatura u mnie jest około 2 stopni mocna odwilż i po odpaleniu samochodu i pierwszym hamowaniu pedał był twardy auto prawie w ogóle nie hamowało ( tak jakby nie było wspomagania hamowania). Następne hamowanie już ok. Co to może być przyczyną? Pada serwo? pompa hamulcowa? ABS działa. Czy może zapowietrzony układ? Dodam, że przed wymiana przewodów i płynu rok temu w zimę nie było takich problemów.


Zauważyłem również ze podczas hamowania na śniegu/lodzie podczas działania ABS pedał jest twardy i w tej samej pozycji po wyhamowaniu do zera pedał odczuwalnie wpada w dół.

Na suchej nawierzchni również występuje ten efekt jednak w pedał tylko troszeczkę wpada w podłogę.


Pozdrawiam :D


Pacjent E46 325i M54

Opublikowano
Jak partacz to zrobił, to podejrzewam że masz zapowietrzony układ. Odpowietrz go porządnie tak jak ma być bo nawet 1 mały bąbel powietrza może drastycznie obniżyć sprawność hamulców i sprawdz. Jak problem będzie dalej to będzie trzeba szukać winy w serwie.
Opublikowano
Przyczyna był prawdopodobnie poziom płynu hamulcowego zalany pod sam korek. Mrozy przyszły a efekt nie wystąpił narazie jest ok jak coś się zmieni będę dawał znać :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.