Skocz do zawartości

Jak awaryjnie napompować zawieszenie pneumatyczne F11?


mirekwbmw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam problem z zawieszeniem pneumatycznym, całe tylne zawieszenie siedzi. Właśnie wymieniłem tłoczek w kompresorze lecz bez rezultatu. Chciałbym awaryjnie napompować żeby dojechać do serwisu. Czy ktoś z was wie jak to mogę zrobić? Dziękuje za odpowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pytanie - czy siedzi bo węże gdzieś puszczają czy poduszki dziurawe. Jak poduszki dziurawe mocno to i tak po chwili zejdzie. Musiałbyś mieć dostęp do kompresora - pod tylnym zderzakiem zdjąć osłonę, odpiąć wężyki od poduszek (jeden czerwony, drugi niebieski zdaje się (zrób zdjęcie, żeby potem nie pomylić stron przy wpinaniu ponownym jak już usterka będzie naprawiona), napompować je kompresorem i wężyki czymś zaślepić. Ale jak dziury w poduszkach są spore to i tak szybko ucieknie.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tylko pytanie - czy siedzi bo węże gdzieś puszczają czy poduszki dziurawe. Jak poduszki dziurawe mocno to i tak po chwili zejdzie. Musiałbyś mieć dostęp do kompresora - pod tylnym zderzakiem zdjąć osłonę, odpiąć wężyki od poduszek (jeden czerwony, drugi niebieski zdaje się (zrób zdjęcie, żeby potem nie pomylić stron przy wpinaniu ponownym jak już usterka będzie naprawiona), napompować je kompresorem i wężyki czymś zaślepić. Ale jak dziury w poduszkach są spore to i tak szybko ucieknie.

Pzdr.

No ale nawet jak poduszka dziurawa to kompresor będzie cały czas dmuchał żeby utrzymać auto w zadanej pozycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak daleko masz do warsztatu. Ja kiedyś jechałem na opadzie około 50km po autostradzie i później przez miasto jakieś 5km tylko wyjąłem bezpiecznik od kompresora żeby nie równał go, a później w garażu wymiana miecha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Miałem taką sytuację że po wymianie poduchy auto nie chciało się wogóle podnieść, 2h walczyłem, odpalałem, gasiłem, jeździłem i nic. Potem okazało się, że włączył się jakiś tryb transportowy (pewnie po podniesieniu lewarkiem) i trzeba go było kompem wyłączyć i po sprawie. Jak ktoś ma kompa to 1min roboty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W zeszłym roku miałem taką awarię, że po odpaleniu tył się opuszczał i mimo że kompresor pompował to się nie podnosił - tak jakby otwarty był zawór spustowy (poduszki na pewno były dobre). Wiem że da się kompem wymusić pompowanie.

Ostatecznie auto trafiło do ASO i po tygodniu odebrałem naprawione w ramach pakietu. Nie wiem dokładnie co zrobili, coś lakonicznie mówili o module sterującym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.