Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Na wstepie chcialbym zaznaczyc, że przeszukalem już naprawde sporo tematów jesli chodzi o moj problem.


Podczas jazdy z predkoscia od ok. 75km/h i wyzej wystepuja drgania, ktore nasilaja sie przy przyspieszaniu (im wiecej nm przekazywane ze stopy na asfalt tym bardziej jest to odczuwalne), ale nawet podczas odpuszczenia gazu badz poprostu utrzymywania predkosci problem występuje.


Najbardziej jest to odczuwalne w przedziale od ok. 85 do 130 na godzinę, pozniej jest lepiej ale problem nadal występuje, poprostu czestotliwosc obrotu (kol, nie obrotow silnika) jest wieksza i mniej to przeszkadza... Dzieje sie to na kazdym biegu od 3 w gore. Skrzynia automatyczna, dziala wedlug mnie w porządku. Gdy hamuje jest to samo tyle tylko, ze nie nasila sie tak jak podczas przyspieszania, po prostu nie ma na to wpływu.


Czuc to wszedzie, na kierownicy, na podlodze, fotelach. Oczywiscie rowniez to slychac. Jadac do predkosci ok 65-70km/h jest w porządku.


Czy mial kiedys taki sam problem jak ja? Podobnych problemow widzialem juz sporo, szkoda byloby wydawac kupe pieniedzy na wymiane sprawnych rzeczy stąd moje pytanie.


Z gory dziekuje za zainteresowanie.

Opublikowano
Mam to samo kolego wkurwia niemolosiernie wal wymieniony polos tyl byla podejrzana to zostala wymieniona problem nadal jest gdyby nie ze to 3.0d mialbym to auto dawno wyjebane przez to :P ale cuz zrobic trzeba z tym chyba zyc stawiam na skrzynie biegow a raczej konwenter
Opublikowano
podpora wału sprawdzana?

 


Od tego zacznij. Ewentualnie zerknij etz na zawieszenie z tylu - luzy nie dopuszczalne na wahaczach. Ja u siebie miałem drgania dość mocne powyżej 100km/h i przyczyna byly za miękkie gumy na wahaczu (jeszcze ori wahacze siedziały). luzów nie miały, na diagnostyce wyszły ze OK. Po wymianie cisza. U Ciebie wystepuje to przy 75km, wiadomo im szybciej tym większe opory samochodu. U mnie bylo przy 100km\h.


Podnieś auto, kola niech wiszą. Niech kumaty mechanik sprawdzi, czy kola nie chodzą przód - tył na wahaczach. Powinno być sztywno. Jeżeli chodzą, wahacze juz po prostu sa stare i tuleje maja juz gumę zbyt miękka. O luzach nie mowie, bo to chyba sprawdziłeś. Nie dopuszczalne nawet najmniejsze przy wielo-wahaczu.


Drgania może tez powodować lacze elastyczne tlumika jak bylo wymienione i zle wstawione (krzywo). Wieszaki skrzyni i silnika sprawdziłeś?

Opublikowano
Podnies auto na podnosniku i jedz, jak dalej wibruje znaczy ze to nie zawiecha, zdejmij kola jak dalej bedzie robic znaczy ze kola odpadaja zostaje naped
Opublikowano

Dzieki za zainteresowanie ..


Wiec tak jedyne co było do tej pory sprawdzone to gumy ale z przodu, wiec nic.

Podpora siedzi pod osłonka w związku z czym trzeba się do niej dobrać a z braku czasu jeszcze tego nie zrobiłem.


Dodam jeszcze tylko ze to nachodzi jakby falami, nie jest ciagle tak samo tylko to tak jak boli głowa albo ząb ;) głośno - ciszej etc... nie ma na to wpływu skręcanie hamowanie, tylko przyspieszanie dodatkowo nasila.


Generalnie dopiero kupiłem to auto i jestem bardzo zadowolony oprócz tego dziadostwa które w nim siedzi. Dysponuje podnośnikiem wiec zawieszkę będę miał jak łatwo prześwietlić, tak samo zmielić powietrze i zobaczyć ewentualnie co się wtedy dzieje. I oby to nie był konwerter, z pakietu startowego mam jeszcze do wymiany właśnie olej z miską, obym nie musiał dokupić jeszcze jego :x


W związku z zainteresowaniem będę Was koledzy na bieżąco informował tuż po tym jak wrócę do domu i będę miał czas się za to zabrać, tj. Jakoś w listopadzie :s

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

No więc zabrałem się troche za robote.


Sprawdziłem zawieszenie, z tyłu wymieniłem tulejke pływającą i cały wahacz eliminując jakiekolwiek luzy. Niestety poprawy nie ma, choć zawsze coś do przodu bo długo już by to nie pojeździło (wyjąłem oryginał) .


W powietrzu tj na podnośniku jest to samo. Będę się teraz zabierał za podporę wału, chociaż nie wiem czemu ale czuje w kościach, że to nie ona. Podejrzewam, że wymiana skrzyni przez poprzedniego właściciela nie została przeprowadzona zbyt rzetelnie i jest problem z wałem, dokładniej z jego połączeniem a tym samym wyważeniem całości, ewentualnie krzyżak? Ciężko usłyszeć skąd to się wydobywa, w kabinie rezonuje wszystko a pod spodem coś jakby bardziej z przodu niż z tyłu. Masakra :D


Jeszcze pytanko, czy jest ktoś kto się troche lepiej orientuje w temacie, okolice ełk/giżycko +50km? co dwie głowy to nie jedna, a ile zaoszczędzonych nerwów ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.