Skocz do zawartości

BMW E39 4.4 M62B44 dziwny dźwięk silnika...


rfan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie.


Jakieś trzy miesiące temu kupiłem BMW E39 z wymarzonym silnikiem 4.4L bez vanosów. Wydałem na nią ciężko uzbierane 20 tysięcy PLN. Auto sprawowało się świetnie. Byłem bardzo zadowolony.


W międzyczasie zrobiłem kilka napraw, tj. wymiana kilku elementów w zawieszeniu, nowe hamulce, sprawdziłem dokręcenie pompy oleju, napięcie łańcuchów itd., wymieniłem wszystkie filtry, oleje itd.


Wydawać by się mogło, że wszystko jest super, ale... pewnego dnia jadąc jakieś 50km/h w mieście z otwartymi oknami usłyszałem delikatne "cykanie/stukanie" w okolicach 2000 obrotów. Myślałem, że to panewka, ale kolega i mechanik wspólnie stwierdzili, że te cykanie/stukanie dochodzi z okolicy pokryw zaworów. Wziąłem się za szukanie przyczyny w internecie i znalazłem jakiś post na zagranicznym forum, że trzeba wymienić NAPINACZ ROZRZĄDU.


Tak też zrobiłem - wykręciłem stary i kupiłem nowy. Nowy był o jakieś 2-3 cm dłuższy od starego, poza tym stary nie pracował tak miękko jak nowy. Zamontowałem i... silnik zaczął pracować tragicznie. Tak jak na filmiku poniżej:




IDENTYCZNIE TAK SAMO. Pod filmikiem człowieczek napisał, że wyciągnął napinacz rozrządu, przestawił w nim sprężynkę, wkręcił i wszystko wróciło do normy, hałas ustał. Ja próbowałem 3 razy i nic z tego.


Dodam, że auto przed wymianą napinacza pracowało IDEALNIE cichutko... Może ja po prostu nie umiem zamontować tego napinacza? Ktoś inny gdzieś tam na youtube napisał, że przyczyną może być nie wskoczenie napinacza na łyżwę... Jak to zrobić?


Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli weryfikowałeś napięcie łańcucha na pompie oleju to i zapewne sprawdzałeś ilość opiłków i innych śmieci w misce olejowej. Jeśli plastikowe osłony ślizgów były by pokruszone, to zapewne znalazłbyś ich kawałki w misce. Ale nic nie wspominasz o tym, czyli zakładam że nie miało to miejsca.

Więc albo:

- (czarny scenariusz) nowy napinacz zwiększył napięcie łańcucha rozrządu, przez co ślizg się gdzieś ukruszył i łańcuch teraz szoruje po metalowej podstawie. Jednak wtedy dźwięk by dochodził od frontu, gdzieś od strony osprzętu. Ten plastik którym pokryte są ślizgi jest jakiś nie do końca trafiony i lubi się połamać. A im starszy tym bardziej lubi. A Twoja V-ka ma co najmniej 20 lat.

- faktycznie masz problem z nowym napinaczem.


Z drugiej strony - kiedy ostatnio był u Ciebie wymieniany rozrząd z wszystkimi sankami? Bo z tego co czytam to wypada tak co ~200kkm to zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Poniżej wrzucam filmik, który nagrałem kilka dni temu:


https://www.youtube.com/watch?v=Fp9OwXzmEjQ


Tak brzmi silnik, który jest ciepły. Na zimnym (tzn. po odpaleniu po nocy stania) jest cichy i po kilkudziesięciu sekundach zaczyna coraz bardziej hałasować - aż do efektu przedstawionego na filmie. W misce olejowej nie znajdowały się żadne przedmioty, tj. był w niej tylko olej, żadnych śrub, plastikowych elementów czy opiłków, a przyznam, że zwracałem na to uwagę - w końcu po to robiłem zabieg ściągania misy.


Dźwięk dochodzi od frontu, tj. wydaje mi się, że bardziej słyszalny jest z lewej (patrząc spod maski) pokrywy klawiatury, dokładniej przy wlewie oleju. No i właśnie po tej stronie znajduje się napinacz... Dodam jeszcze, że autem trochę trzęsie na biegu jałowym.


Nie mam pojęcia kiedy robiony był rozrząd - być może nigdy, a auto ma około 230 tys na liczniku (ciekawe ile jest naprawdę w 22-letnim aucie...).


Ostatnimi czasy próbowałem jeszcze kilka razy zainstalować ten napinacz i nic się nie zmieniło.


Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łooo Panie..


No to nie wiem. Być może masz trafiony ten napinacz, albo nie umiesz go odpowiednio obsłużyć/założyć, albo to dźwięk łańcucha trącego o prowadnicę. Ale na to pewnie już wpadłeś. Nie pomogę już tu więcej.

Na Twoim miejscu udał bym się do jakiegoś solidnego mechaniora, co wie jak zrobić rozrząd w tym konkretnym silniku, widział/słyszał różne przypadki, itp. Może będzie miał jakiś lepszy pomysł i da się to prosto i tanio ogarnąć.


A oprócz hałasu i wibracji na jałowym, odczuwasz różnicę w pracy silnika (słabsze przyspieszenie, spalanie, szarpanie, itp?)

Z jakiej okolicy piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej, gdy silnik leciutko postukiwał tylko w okolicach 2000 obrotów nie było żadnych objawów typu zwiększone spalanie czy szarpanie. Wszystko było OK. Nie było też trzęsienia na jałowym.

Po wymianie napinacza i odpaleniu silnik brzmi jak na filmiku z przedostatniego postu. Nie ruszałem z miejsca od tamtego czasu, dlatego nie potrafię odpowiedzieć, czy auto dobrze jeździ. Boję się, że gdy wyjadę gdzieś autem to narobię większych szkód. Jestem z okolic Olsztyna.


Rozmawiałem z jednym mechanikiem i powiedział, że może to być rozciągnięty łańcuch...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój mechanik brzmi rozsądnie.

W m62b44 absolutnie minimalny pakiet startowy to rozkręcona pompa oleju i rozrząd.

W m62b44tu już tylko rozrząd. Z vanosem da się żyć (choć marne to życie ;))

Wiem że to nie jest tania zabawa, ale dla świętego spokoju..


pewnie widziałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem już chyba wszystkie filmiki na YouTube dotyczące rozrządu i stukania w silniku M62 :).


Umówiłem się z mechanikiem, który zadeklarował, że podejmie się naprawy w kolejny weekend, mam nadzieję że po tej operacji wszystko będzie działało jak trzeba.


Mam jeszcze jedno pytanie. Od jakiegoś czasu szukam w Internecie zestawu do naprawy rozrządu, tj. ślizgi, łańcuch, uszczelki itd. i jedyne co znajduję to zestawy z dopiskiem "Pasuje do aut po 1998 roku" lub "M62 Vanos". Nigdzie nie widzę nic do modeli M62 przed liftem. Czy rozrząd do M62TU będzie pasował to M62?


Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne żeby gościu miał blokady i umiał z nich korzystać


przed liftem

https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=DE61-EUR-10-1996-E39-BMW-540i&diagId=11_1530

po lifcie

https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=DR61-EUR-10-2002-E39-BMW-540i&diagId=11_7556


łańcuch - ten sam numer

prowadnica w kształcie U - ten sam numer

napinacz od strony pasażera - ten sam numer

prowadnica od strony kierowcy - różnią się numerkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci dziekuje za wylistowanie tych czesci i ich numerow :). Ciekawe teraz skad wziac te dwie prowadnice przedliftowe (lewa i prawa), skoro pozostale czesci (lancuch, prowadnica "U" i napinacz) pasuja z modelu poliftowego :). Jutro zadzwonie do intercarsu albo autolandu, moze po numerze VIN sprawdza dostepnosc. Nie ukrywam, ze chcialbym do bastepnego weekendu skompletowac wszystkie podzespoly :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko prowadnica od strony kierowcy się różni

prowadnica od strony pasażera wg. numeru jest ta sama w przed i polifcie

najlepiej jak mechanik który to będzie robił wiedział co trzeba zamówić, ale zasadniczo www.realoem.com prawdę Ci powie


obstawiam że bardziej w temacie niż intercars będzie mehenker. sprzedają gotowe zestawy i z tego co wiem to mają też własne dedykowane rozwiązanie (np do vanosów).

ew. masz jeszcze https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/1704945-szyna-prowadzaca

albo https://www.aso-bmw.pl/product/view/id/5806/

albo zadzwoń do (mocno polecanego na forum) https://pl-pl.facebook.com/mautoczesci/


a może po zdjęciu osłon wyjdzie Ci że tylko ten napinacz jakoś się źle ułożył i ogólnie jest spoko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie przeanalizowałem wszystkie numery i jest tak jak piszesz - wszystko jest identyczne oprócz ślizgu od strony kierowcy :).


Żeby było śmieszniej, to wszędzie gotowe zestawy są dedykowane do M62TU. Dzwoniłem dziś do kilku sklepów, hurtowni i serwisów i... mają "prawie kompletne" rozrządy, w których oczywiście brakuje szukanego przeze mnie ślizgu :). Odwiedziłem profil na facebooku, który podałeś, zadzwoniłem i niestety nic nie mają.


Mehenker posiada tylko komplet pod M62TU, ale człowiek, z którym rozmawiałem ma się jeszcze dowiedzieć czy przypadkiem różnica nie jest tylko wizualna, bo ponoć to ten sam silnik i raczej nie pasowałby inny ślizg.


Zobaczymy co to z tego będzie. Dzięki za informacje :).


PS: Chyba napinaczowi dam już spokój :). Stawiam, że pękający już od jakiegoś czasu ślizg (któryś - nie wiem który) jako-tako się trzymał pod naciskiem napinacza i stąd te stukanie w okolicach 2000 obrotów. Gdy wyciągnąłem napinacz łańcuch trochę zluzował i pewnie coś odpadło :). To by tłumaczyło, że po założeniu nowego napinacza "coś się zepsuło" i hałasuje :).


Edytowane:


Przez kilka godzin przeglądałem zagraniczne fora internetowe i znalazłem odpowiedź na swoje pytanie - wszystkie ślizgi od M62TU Vanos pasują do M62 bez Vanosa :). Ta trzecia prowadnica, mimo, że znacznie się różni wizualnie to posiada identycznie rozmieszczone otwory w "większej" obudowie z plastiku. To wersja zmodyfikowana, niby ulepszona. Dlaczego więc BMW ma w swojej ofercie także "starą" część? Bo ona za to pasuje do silnika M60, w którym ślizg z M62TU już by się nie zmieścił - tak wyczytałem :).


Jutro zamawiam komplet i czas czekać do weekendu :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Witam po długiej przerwie :).


Pod koniec lipca skompletowałem wszystkie podzespoły potrzebne do naprawy rozrządu (3 uszczelki rozrządu, 2 uszczelki pokryw zaworów, uszczelniacz wału, 3 ślizgi, łańcuch, filtr oleju, olej (5W40 ELF 2x4 litry), płyn chłodniczy (2x5 litrów) no i napinacz, który już miałem) i czekałem... cierpliwie czekałem, bo sezon urlopowy :). Auto dopiero w tamtym tygodniu trafiło do mechanika i to do zupełnie innego - poprzedni, który zadeklarował się, że ogarnie temat po prostu się rozmyślił i wymiękł tego samego dnia, na który się z nim umówiłem. Chyba go to przerosło :). Auto stało u niego 2 dni.


Poprzedni rozrząd (a raczej 2 ślizgi - ten od napinacza i ten w kształcie litery "U") były rozsypane, tj. ich elementy leżały w misce olejowej, a łańcuch tarł o metal, stąd ten paskudny dźwięk. Trzeci ślizg był w idealnym stanie i nie został wymieniony ze względu na to, że jednak ten co miałem nie pasował - przynajmniej tak stwierdził mechanik. Wszystkie elementy rozrządu były oryginalne z fabryki, a uszczelki stare jak świat - nikt nigdy tam nie zaglądał. A w środku czyściutko, zero szlamu. Zębatki jak nowe, pozostałe łańcuchy w bardzo dobrym stanie.


Silnik teraz pracuje idealnie, cichutko i równo - można monetę postawić i się nie wywróci. Wracając do domu nie mogłem powstrzymać uśmiechu.


Jedyny problem jaki jeszcze mnie nurtuje to czasami NADAL coś cyka/stuka przy około 2000 obrotów przy delikatnym wciskaniu gazu. Znowu pomyślałem, że to może panewka i aż mi się włos na głowie zjeżył, ale problem nie występuje zawsze tylko czasami, do tego przy mocnym rozgrzaniu auta - w necie wyczytałem, że może być to coś z nieszczelnością wydechu i kiedy bardzo się nagrzeje to objawem może być dźwięk takiego stukania. Na razie nie mam czasu ani ochoty się tym zajmować :). Rozrząd na pewno kwalifikował się do roboty :).


Co do kosztów, jakie musiałem ponieść to wygląda to następująco:


1. Napinacz SWAG - 180 zł,

2. Uszczelki rozrządu 3 szt. ELRING, lewa, prawa i środkowa - 150 zł za komplet,

3. Łańcuch SWAG - 180 zł,

4. Uszczelki pokryw zaworów - 180 zł,

5. Filtr oleju MAHLE - 40 zł,

6. Ślizgi łańcucha 3 szt. - 590 zł,

7. Olej ELF 5W40 8 litrów - 160 zł,

8. Płyn chłodniczy 10 litrów - 100 zł,

9. Uszczelniacz wału - 30 zł,

10. Robocizna... - 600 zł :)

11. Myjnia... bo auto stało prawie 1,5 miesiąca :). - 10 zł karcher + szampon 20 zł + gąbka 5 zł = 35 zł.


Razem: 2245 zł i prawie 1,5 miesiąca nerwów :).


PS: Można było śmiało zmieścić się poniżej 1900 zł za całość, ponieważ tak jak pisałem jeden ze ślizgów był niepotrzebny (koszt prawie 200 zł), a uszczelki pokryw zaworów były w fajnym stanie, można było je ponownie użyć z silikonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.