Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam !

jakiś czas temu stałem się Szczęśliwym ( lub mniej szczęśliwym :D ) posiadaczem 530dA.

Moje problemy z e39 zaczęły się kiedy padła pompa paliwa w zbiorniku , auto standardowo gasło poniżej 15l ropy w zbiorniku, chociaż czasem i gasła powyżej 15l, a czasem jeździła poniżej 15l ( nawet zdarzyło się że jechała do rezerwy i nie gasła ) .

Od tamtej pory zaczęły się cyrki. padłą decyzja że tak czy siak trzeba jeździć powyżej 15l ale pompę warto wymienić w razie gdyby nie było po drodzę stacji :v . pompa wymieniona na Magneti marelli - żeby nie było jej trzeba wymieniać za miesiąc ( pompa w zbiorniku za siedzeniem pasażera ) , ale problemy były nadal. na ciepłym dłużej kręciła, a w trakcie jazdy przy wciśnięciu pedału w podłogę po chwili gasła- jakby nie dostawała paliwa. Postanowiłem po wymieniać wszystkie podciśnienia wyczyścić dolot i wszystkie zaworki regulacyjne oraz czujniki. podciśnienia wymienione ( tak te pod kolektorem ) dolot wyczyszczony , tak samo jak czujniki ciśnienia paliwa - na listwie oraz pompie , czujnik położenia wałka, przepływka i takie duperele. - wydawało mi się że pomogło - okazało się że zbieg okoliczności, jednak nadal gasła. mimo wszystko nie było tak cały czas, raz gasła - raz jechała normalnie. po kilku dniach przestała wkręcać się na obroty, kręciła tak do około 3tyś może 3200. na biegu jałowym jak i w trakcie jazdy. aktualnie jest tak że w trakcie jazdy pracuje w zakresie do około 2500 dalej ma problem - no chyba że z górki to do 3tyś :tak: zachodziłem w głowę co może być. ze znajomym wpadliśmy na pomysł żeby odpiąć czujnik ciśnienia paliwa - ten przy filtrze, udało się ! . auto kręciło do końca na postoju i w trakcie jazdy , ale mimo wszystko gasło i gaśnie dalej. diagnoza prosta i szybka - pompa progowa. zamówiłem nową, również magneti marelli - każdy sobie chwali że działa tylko buczy - no to prawda :D . z zapałem zadowolny szybko wymieniłem pompę - a tu zonk :dobani: nadal to samo . auto gaśnie dłużej kręci, z podłączonym czujnikiem ciśnienia nie jedzie , nie kręci się wyżej jak 3 tyś.. byłem zmuszony jechać dosyć daleko - ogólnie wyszło ponad 1000km , na trasę odpiąłem czujnik żeby dało się jakoś jechać a nie maks 120 i to z dużym bólem. z odpiętym jechała dało się wyprzedzać i nie było problemów, 160 nie było problemem. zgasła przez całą trasę może ze 3 razy.

Dodam że auto wcześniej jechało do 3.5 tyś obr normalnie ale także gasło, teraz zakres tych obrotów spadł znacznie, bo aż do 2500 ..

Czyżby siadała pompa CR ? a może już siadła ?

Dzisiaj pojechałem do znajomego co ma bardziej profesjonalnego kompa żeby zobaczyć jakie błędy pokaże. oto one :


Czujnik ciśnienia paliwa ( sporo jeździłem na odpiętym )

zawór recyrkulacji spalin - egr ( mam go zaślepionego )

obwód świec żarowych ? nie mam pojęcia o co chodzi..

Czujnik ciśnienia doładowania.

wentylator układu chłodzenia


po skasowaniu błędów i odpaleniu silnika nie wyskakuje nic oprócz błędu wentylatora układu chłodzenia .

znajomy kazał pojeździć i wrócić jutro, ale pomimo skasowania błędów auto nadal nie jedzie.


Otóż po powrocie spod kompa zgasiłem auto i po około 30 minutach chciałem jechać do sklepu - tutaj moje rozczarowanie, auto nie odpala. paliwa około 15l ( trochę poniżej ) progowa pracuje, lecz w przewodzie paliwowym są pęcherzyki powietrza :mad2: pompa w zbiorniku znów padła ?


Może miał ktoś podobnie i wie w czym tkwi problem ? błędu konkretnego nie ma, a słyszałem że gdyby to była pompa, wyskakiwał by błąd zbyt małego ciśnienia paliwa.


Znajomy który coś tam dłubał w tych beemkach mówił coś o jakimś przewodzie idącym do pompy , niby od paliwa pomiędzy komorami że może być zapchany stąd takie objawy. ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać i jak sprawdzić ani o co do końca chodzi, dziś jednak rozebrałem pływak z prawej i z lewej strony, i ropa ma przejście z lewej do prawej więc to nie to. Po zalaniu 10l ropy do prawej komory ( od pasażera ) po napompowaniu paliwa odpaliła.


mam też pytanie, bo beemke mam z 99r czyli przedlift, po dowodzie wychodzi mi 184km jednak po rozkodowaniu vinu 193. jak to odbierać ?


Panowie jeszcze jedna sprawa o której mi się przypomniało. na przewodzie od filtra paliwa do pompy idzie przewód na nim jest trójnik i w dół schodzi zaworek, był tam pierburg, niestety był gdzieś ruszony i puszczał ciśnienie - syczało, układ się zapowietrzał - stało się to w tym samym czasie kiedy padła pompa w zbiorniku i od tamtej pory były cyrki. . chciałem się do tego dostać sądząc że to jednak gdzieś puszcza przewód i wymienić przewody jednak w zaworku pękł dopływ. próbowałem dopatrzeć się zasady jego działania, lecz dmuchając powietrzem z płuc przepuszczał on w jedną oraz w drugą stronę ... aktualnie wsadziłem tam zaworek który raczej potraktowałem jako zwężkę , bo także przepuszcza w jedną i drugą stronę, lecz ogranicza przepływ z powodu mniejszej przepustowości. sądzę że może to mieć jakiś związek ? czym to zastąpić jakie rozwiązanie ? po puszczeniu wolnego przewodu wszystko idzie w powrót i nie pali, a po zaślepieniu robi się takie ciśnienie że mało przewodów nie rozsadza :norty: . a jednak szkoda wydać te 500 zł na kawałek plastiku o średnicy 2zł Wertując tematy na forum znalazłem myk z uniwersalnym zaworem ciśnienia paliwa, na którym ustawiasz sobie ciśnienie. Tylko nie do końca wiem jak to ma działać :oops: Puszcza paliwo dopiero wtedy, kiedy pompa nabije te 4 bary czy działą to jeszcze inaczej ? no i głowne pytanie, paliwo ma puszczać bezpośrednio w powrót po nabiciu zadanego ciśnienia czy odwrotnie ?.


zauważyłem że po około 10sek po włączeniu zapłonu, kiedy pompa nabije już ciśnienie ( bo ropa cały czas i tak idzie w powrót ) auto pali można powiedzieć od strzała..


Każda wskazówka jest cenna, z góry dziękuję za pomoc. :)

Opublikowano

Ten zaworek, o którym piszesz pod koniec odpowiada za utrzymanie odpowiednio wysokiego ciśnienia paliwa między pompą progową a silnikiem. Nawet jakby pompa progowa dawała 10 bar (ma dawać około 4), a ten zaworek byłby niesprawny, to ciśnienie uciekałoby w powroty i silnik nie dostawałby odpowiedniej dawki paliwa, bo pompa nie miałaby czego pompować.

Jeśli znalazłeś temat o tym zaworku, to tam jest wszystko napisane - musi być sprawny. Jeśli nie, to albo montujesz właśnie taki z regulacją, albo oryginał. Albo kombinujesz garażowymi sposobami jak zacisnąć wężyk na tyle, żeby trzymał odpowiednie ciśnienie za pompą progową.


Zacznij od zrobienia z tym porządku, bo to pewnie będzie główny winowajca problemów z brakiem wyższych obrotów.

Ponadto, sprawdź przewody paliwowe, bo powietrze w nich wskazuje na nieszczelność.

A żeby wyeliminować problemy z bakiem, podczas tych wszystkich testów miej chociaż 1/3 baku paliwa, to nie będziesz musiał się zastanawiać, czy pompa w baku pracuje, czy nie.

Możesz jeszcze spróbować zamienić miejscami zielone przekaźniki w bagażniku - jeden z nich odpowiada za pracę pompy progowej. Sam miałem tak, że działał tylko czasami i pompa pracowała kiedy chciała. Jak wyjmiesz taki przekaźnik i przy potrząsaniu będzie coś w nim latało, to jest on uszkodzony.


I tak na koniec - jak nie masz, to załatw sobie Inpę i posprawdzaj odczyty parametrów w live data. Trzeba sprawdzić wartości żądane oraz rzeczywiste i na tej podstawie szukać dalej. Bez tego trudno powiedzieć, czy masz problem z paliwem, powietrzem, czy czymkolwiek innym.

Opublikowano

no więc wracam.

Założyłem uniwersalny zawór ciśnienia paliwa ustawiłem na około 4,2B i wszystko fajnie, moc wróciła auto nie gaśnie wszystko cacy pali bez problemów ... niestety radość trwała godzinę. Auto w trakcie jazdy zgasło i już nie odpaliło. kręci, ropa w przewodach jest ale nawet nie gada.

Ktoś ma jakieś sugestie ? czujnik położenia wałka czy coś jeszcze warto sprawdzić ? jutro podepnę pod kompa, bo już dziś nie mam na nią ochoty, ale ma ktoś może jakieś sugestie ? możliwa opcja że padła elektronika w regulatorze ciśnienia paliwa ? może wyciągnąć jego i założyć nowe uszczelki ( tzw. zestaw naprawczy bo leży w aucie .. ) ? jest opcja żeby jakoś jego sprawdzić ? lub szukać przyczyny ?

Silnik chodził do tej pory zdrowo , równo nie kulał i w ogóle wydawało się w porządku, pompa CR sucha.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Może marelli nie wytrzymało ciśnienia :wink: sprawdź błędy i ciśnienie na pompie progowej.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

dziś podpiąłem pod kompa z błędów wywaliło P1260 oraz P1190.

wcześniej jeździłem tak jakby bez zaworu , ale aktualniena zegarze ciśnienie bije do 4,25bara bo tak mam ustawione na regulatorze ciśnienia - żeby dopiero przy tym ciśnieniu otwierało zawór.

odpinałem czujnik ciśnienia na listwie ( ten pod kolektorem ssącym od strony ściany grodziowej ) także nie pali.

Wyciągać zawór ciśnienia z pompy CR ?

Opublikowano

w zbiorniku mam około 30l ( trochę poniżej ) ale nawet gdyby w zbiorniku padła ( a przecież i tak jest nowa ... ) to w przewodach paliwowych byłyby pęcherzyki powietrza.

Prawdopodobnie zawiesił się zawór na pompie CR w pozycji zamkniętej bo ciśnienie po wskazaniu z kompa jest zbyt duże względem wymaganego ( jakoś 300mbar wymaga a jest 1000mbar )

Opublikowano

Dobra panowie bo zgłupiałem całkowicie.

zawór ciśnienia na pompie wyczyszczony przedmuchany z nowymi uszczelkami ( tą teflonową czy jak jej tam także. ) przejście jest, więc chyba jest spoko..

teraz tak, po odkręceniu przewodu z pompy ( metalowy co idzie do listwy wtryskowej ) paliwo tryska dużym ciśnieniem ale strumień jest strasznie mały .. w sensie taki cieniutki ale pod dużym ciśnieniem ( ściane grodziową chlapie ). po odkręceniu tego przewodu od listwy ropa idzie , jest to dosyć dużo ropy ale tak jakby z owiele mniejszym ciśnieniem..

kolejne pytanie, czy z wtrysków - tych przelewów po odpięciu od wtrysku ropa powinna lecieć ? oczywiście po włączonym zapłonie ? nie wiem nawet gdzie dalej szukać..

Silnik bez kolektora ssącego odpali ?


Dobra, to jest tak, że z pompy CR idzie powrót a na nim jest trójnik , to z niego wali ropę a nie z powrotu wtrysków :) uff. jedno wyjaśnione.

teraz, mam regulator z pompy CR oraz czujnik z listwy cr ze sprawnego silnika już wymienionę , czekam aż naładuję akumulator i wtedy będę sprawdzał.. na następny rzut idzie progówka.. jeśli nie pomoże co dalej ? Pompa CR ? jak obstawiacie ?

w okolicach pompy słychać syczenie kiedy progowa pompuje, czy to jest normalne ?

Opublikowano
Powinno słychać pracę pompy progowej (burczenie) syczenie to może objaw złego połączenia przewodu z pompą. Sprawdzales czy połączenie jest szczelne?
Opublikowano

auto wróciło do żywych, winny ?

Zawór regulacji ciśnienia paliwa na pompie CR. wsadziłem z alfy silnika 1.9jtd ( końcówka numeru 488 - do bmw niby szło 480 ) pasuje, jeździ moc jest.

tak więc dla potomnych regulator pasuje z fiatów alf i tych innych :) końcówki numerów są inne ale w praktyce - z doświadczenia wychodzi że pasuje i działa, a i cena ori używki to nawet i o połowę taniej :).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.