Swap silnika 1.8

[mutu32]

Witam

Posiadam Bmw e46 316i z silnikiem 1.8 jednak samochód nie ma mocy, po długo trwającej diagnozie okazało się, że winny jest wałek mimośrodowy oraz silniczek valvetronic. I teraz najważniejsze, same części(wałek i silniczek), to koszt około 1000zł dodatkowo robocizna. Dodatkowo chciałbym się zaopatrzyć w jakieś allufelgi oraz czujnik kąta skrętu(również nie sprawny). Jednak wpadłem na pomysł bo może kupić uszkodzonego angola, i przełożyć co się da. Potrzebuję pomocy, jeśli bym się zdecydował jaki silnik wybrać, by obyło się bez zbędnych kłopotów. Jak sądzicie czy to dobry pomysł czy kompletnie nieopłacalny?

[maniek21112]

Jeżeli kupisz anglika i będziesz sam robił przekładkę silnika oraz pozostałych gratów to na pewno ma to ekonomiczny sens i problem n42 z głowy :cool2: bo rozumiem, że chcesz jakieś r6 :roll:

[mutu32]

No tak tylko na pewno sam nie będę przekładał, raczej mechanik. A na drugie pytanie odpowiedziales o czynnik ekonomiczny.Tylko jeszcze jakiego silnika szukać aby nie wdepnąć na minę z przekładką i samą żywotnością silnika.

[maniek21112]

Z reguły swapy z r4 robi się na m54b25, ale też może wymagać remontu, najbezpieczniejsza opcja to m52tub28 lub m52tub25.

[mutu32]

A z 3 litrówką jak to się prezentuję bo jestem totalnie zielony?

[maniek21112]

Ciężko znaleźć w dobrym stanie, to też m54, więc problemy te same, ceny zauważalnie wyższe. Jak będziesz miał pewne auto z tym silnikiem to bardzo dobry wybór.

[mutu32]

Dzięki za pomoc, powodzonka :)