Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie,

Wielki problem. Zabrałem się za wymianę tylnych tarczy i klocków. Do odkręcenia zabezpieczenia na tarczy wszystko ok. Zdemontowane koło, zacisk hamulca, obejma hamulca, wyjęte klocki, wykręcone zabezpieczenie a tarcza nie schodzi. Kręci się na piaście ale nie chce zejść. Wyraźnie trzyma coś sprężystego w dolnej części. Co robię nie tak, hamulec ręczny spuszczony, czy położenie skrzyni ma znaczenie (automat)? Sprawa pilna bo samochód na podjedzie "wisi" na podnośniku a zakładanie starych klocków i ponowny montaż by tylko przejechać do mechanika to wstyd.

 

Wysłane z mojego NX563J przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Panowie,

Wielki problem. Zabrałem się za wymianę tylnych tarczy i klocków. Do odkręcenia zabezpieczenia na tarczy wszystko ok. Zdemontowane koło, zacisk hamulca, obejma hamulca, wyjęte klocki, wykręcone zabezpieczenie a tarcza nie schodzi. Kręci się na piaście ale nie chce zejść. Wyraźnie trzyma coś sprężystego w dolnej części. Co robię nie tak, hamulec ręczny spuszczony, czy położenie skrzyni ma znaczenie (automat)? Sprawa pilna bo samochód na podjedzie "wisi" na podnośniku a zakładanie starych klocków i ponowny montaż by tylko przejechać do mechanika to wstyd.

 

Wysłane z mojego NX563J przy użyciu Tapatalka

Trzymają szczęki recznego. Pewnie masz rant na bębnie. Opukaj - musi zejść

Opublikowano

Tak myślałem, ale na razie pukanie nic nie daje. Będę próbował

 

Wysłane z mojego NX563J przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.