Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szanowni koledzy!

 

Sytuacja jest następująca. Od pewnego czasu co jakiś czas podczas jazdy zapalało się eml i kontrola trakcji - silnik zaczynał ciężko pracować. Wystarczyło zgasić i odpalić auto aby błędy zniknęły i wszystko z powrotem działało bez zarzutu. Znalazłem informacje, że to może być zabrudzona przepustnica. Błąd nie występował często - może z 6-7 razy w roku. Po tym czasie (dziś) zabrałem się za czyszczenie przepustnicy co wcześniej już miało miejsce. Parę lat temu wykonałem profilaktycznie tą czynność i wtedy faktycznie było warto. Teraz ani silniczek krokowy ani przepustnica nie były przesadnie brudne. Delikatnie przydymiony silniczek i znacznie mniej przepustnica. Mimo to skoro już się do tego dobrałem to przeczyściłem wszystko i złożyłem do kupy. Pierwsze odpalenie - chodzi ładnie tak jak przedtem - następnie delikatnie podbiłem obroty do 1.5 (silnik był delikatnie dogrzany przed operacją) po czym odpuściłem - obroty nie spadły a wręcz podbiły się deliatnie do 1.7k i tak już zostały - żadnych problemów z eml czy kontrolą trakcji. Kolejno podpiąłem pod kompa - włączyłem zaplon - odpaliłem inpe i wykasowałem adaptacje (było słychać delikatny strzał - pewnie przepustnica). Wyłączyłem zapłon i następnie ponownie go uruchomiłem i już w tym momencie odpaliły się kontrolki eml i kontroli trakcji - uruchomiłem auto - obroty zaczęły falować od 700 do 1700 non stop i było słychać delikatne "strzały" tak jakby przepustnica się bardzo szybko otwierała i zamykała- jednak dźwięk był niejednostajny - dźwięk wydobywał się z tamtej okolicy. W tym też momencie auto zaczęło kopcić - po 25-30 sekundach takiego pracownia "strzały" ustały - silnik trochę się wyciszył ale nadal pracował w granicy 700-1700 i spore kopcenie. Czuć taki specyficzny zapach - jakby coś się nagrzewało do dużej temperatury trudno to określić. Kopci na szaro. Dodam, że przed samą operacją były bodajże 2-3 blędy w shadow - zawsze przez ten rok - nie mam ich aktualnie. Teraz wyskoczyło znacznie więcej błędów:

 

221 -Leerlaufssteller, mechanischer fehler - to niby uszkodzony potencjometr w przepustnicy tak ? Błąd pojawił się po tych operacjach gdy silnik chodził już z minute. (Wyskoczył przy 400 obrotów i 172kg/h

119 - Motordrosselklappe MDK mechanischer Fehler (wszędzie 0)

169 - MDK Endstufenabschaltung nach Diagnosfehler (1280 obrotów / -48kg/h)

175 - Fahrrerwunsch-Geber 1 Adaption

123 - Ansteuerung Kennfeldkuehlung (1280, -48)

52 - Ansteuerung Magnetventil Abgasklappe (0/min, -48kg/h)

35 - Ansteuerung Relais Sekundaerluftpumpe (0, -48)

62 - Ansteuerung Magnetventil Sekundaerluft (0, -48)

126 -Ansteuerung Magnetventil Tank-Leck Diagnose-Pumpe (0, -48)

127 - Ansteuerung Magnetventil Saugstrahlpumpe (0, -48)

 

Czyżby przepustnica całkiem siadła ? Dziwi mnie najbardziej fakt - że przed operacją było wszystko dobrze. Wątpię, abym coś zepsuł. Tam chyba nie ma co psuć po drodze.

 

Jak to mówią, "nadgorliwość gorsza od faszyzmu". Pomóżcie koledzy :mad2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Po skasowaniu adaptacji błędy wykasowałeś? Bo po tym zawsze pojawia się błąd przepustnicy, dopiero po jego skasowaniu praca silnika stabilizuje się.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Kasowałem. Teraz dla pewności poszedłem jeszcze raz wykasować adaptacje i po tym błędy - bez zmian. I słychać takie mocne strzały czasem. Możliwe jest - że coś się przestawiło w przepustnicy i teraz ten jej środek bije o ścianki ? Trochę ręcznikiem tam czyściłem - ale bez przesady. Chyba jutro się dobiorę do przepustnicy jeszcze raz i zobaczę jak pracuje...
Opublikowano
Aktualizacja: Problem myślę rozwiązany. Nie znam dokładnej przyczyny - natomiast myślę, że problem mógł być w źle "ułożonej" lince przepustnicy. Przy wsadzaniu linki w krokowca być może linka "wyskoczyła" z swojego "tunelu" przy przepustnicy. :mad2: :evil: - Nie to, że jest tam bardzo ciasno to jeszcze mam rozpórkę co utrudnia delikatnie dostęp. Natomiast wykonałem jeszcze dodatkowe czynności jak ponowne czyszczenie wszystkiego i również wyczyściłem wszystkie wtyczki kontaktem. Wykasowałem błędy - nie pojawiły się ponownie. Odpaliłem auto i chodziło dobrze - natomiast diody eml i abs nie zgasły więc po delikatnym dodaniu gazu praca była nierówna. Pomogło 2-krotne wyłączenie i włączenie silnika. Pewnie od czasu do czasu silnik nadal będzie wchodził w tryb awaryjny i pomocne będzie wyłączenie i włączenie silnika. Nie chcę na razie w tym grzebać - przepustnicy do mojego silnika o takich numerach nie widzę. Pozostaje obserwacja. Po wykasowaniu adaptacji oczywiście zachowałem odpowiednią procedurę - odpalony silnik a następnie jazda w całym zakresie obrotów. Dzięki Maniek za chęci pomocy. Pozdrawiam :roll:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.