Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Odgrzeję kotleta :-). Ja również mam oryginalne ksenony bez sprysków. Pytanie brzmi czy warto je dołożyć? Na ile to poprawia widoczność, czy jest to skomplikowane do założenia i czy nie zacznie pochłaniać wielkich ilości płynu do spryskiwaczy ? :-)

 

Na mój gust to nie za bardzo poprawia czystość reflektora, bo to zwykłe spłukiwanie szybki. Może i jest tam jakieś ciśnienie, ale cudów nie zdziała. Ewentualnie jak sól zimą leci spod aut przed Tobą i trafia na szybę i reflektory, to coś tam spłucze, ale pod warunkiem że nie zaschnie w między czasie (jak na bieżąco myjesz szybę, to i reflektory się czyszczą - więc w takim zimowym przypadku działa, ale poza tym to pic na wodę).

Moim zdaniem zużywa kosmiczne ilości płynu, a najbardziej wkurza to, że co któryś raz włącza się ze spryskami szyby (ale tylko, jeśli są światła włączone), nawet jak nie ma takiej potrzeby. 6L płynu schodzi u mnie 2x szybciej niż 3L w Yarisie.

  • 5 lat później...
Opublikowano
Cześć, jestem nowym użytkownikiem forum. Zrobiłem sobie prezent na 40kę w postaci 730i 1994r. I chciałem zapytać o te całe spryskiwacze, xenon mam napewno oryginalny, pokrętła od poziomowania świateł niemam, i sprysków też niemam. Zderzak mam połamany wiec mogę go pokleić lub kupić ze spryskami. Rozkminiliście może jak to było z tymi spryskami i xenonami? Zaznaczam, że pragnę odbudować tak jak wyszło z fabryki. Ale odgrzałem kotleta...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.