Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czesc,

 

jestem nowy na tym forum i przepraszam jeżeli jest już taki post ale szukałem i nic nie znalazłem. Otóż jestem właścicielem BMW E36 328I z 1997r.

Od pewnego czasu auto na wysokich obrotach nie miało sily, silnik tak jakby chciał iść ale coś go blokowało... Po wizytach u ''pseudo'' mechaników :duh: wymienilem swiece, przeplywki itd.. na koniec okazało się, że wina lezy po stronie katalizatora, który zajechała instalacja LPG zamontowana przez poprzedniego właściciela. :mad2:

Przechodzac do meritum... mam pytanie

 

CO LEPIEJ ZROBIC?

 

- wyciac stary katalizator i zaslepic go ''tlumikiem'' no i czy jest mozliwosc sprzedazy jeszcze zapchanego katalizatora?

- kupic uzywke i miec nadzieje ze pojezdze jeszcze pare latek?

- cos innego?

 

PROSZE O POMOC BO BUNIA STOI W GARAZU A POGODA PIEKNA :norty:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeżeli pojedynczy vanos to wymień na tłumik przelotowy i po sprawie, stary sprzedasz bez problemu.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

tak, zgadza sie pojedynczy vanos :8) a jak to pozniej wyglada na stacjach diagnostycznych?:> czy w trakcie przegladu trzeba miec w bagazniku flaszke? hehehe :wink:

 

Gdzie najlepiej sprzedac pozniej kata? :norty:

Opublikowano

ja sprzedawalem jakis czas temu tutaj :http://unimetalrecycling.pl/skup-katalizatorow-katowice-czestochowa-slaskie/

nie wiem jak jest w innych skupach ale mi zaplacili dobrze i kumplowi co niedawno sprzedawal tez... musisz przedzwonic i sie dowiedziec :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.