Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie jestem posiadaczem bmw e46 318i 143km 2004r mianowicie mój pierwszy samochód z tego koncernu od zawsze mi się podobały, już po przejrzeniu forum stwierdzam iż problem występował lecz w dalszym ciągu nie został rozwiązany i jestem ciekawy co jest przyczyną albo gdzie jest błąd opowiem od początku :

bmw kupiłem pod koniec stycznia ,przy zakupie nie podłączałem kompa do zdiagnozowania czy posiada jakieś błędy , miesiąc temu sprawdziłem tylko vin itp przebieg oryginalny... wymieniłem :

filtr paliwowy

filtr kabinowy

filtr powietrza

olej+ filtr oleju

napinacz paska wielorowkowego+pasek

rolkę prowadzącą.

Została mi tylko cieknąca misa olejowa która już jest uszczelniona przez mechanika u którego teraz stoi auto , lecz zdecydowałem się w marcu jeszcze profilaktycznie zmienić świece zapłonowe [ kupiłem NGK irydowe platinum o dedykowanym oznaczeniu do tego silnika, pod koniec lutego zostały wymienione i dopiero zaczęło się dziać ...

Pojeździłem i dosłownie nie było różnicy w przyspieszeniu czasami zbierał się od 3 tys czasami od 2,5 a czasami i nawet od 3,5 dziwne , tak było na początku , lecz jeszcze po pewnym czasie po osiągnięciu 2,2 - 2,3 tys obrót wskazówka obrotomierza uderzyła obrotami a potem spadła do najniższych wartości i zaświeciła się na chwile kontrolka ładowania[akomulator] i silnik pracował normalnie lecz mocy tak jakby mniej było [ potem pojawiało się wiele razy w trakcie jazdy, lecz na następny dzień nie wystąpiło w ogóle, na kolejny dzień była powtórka z rozrywki ..] kupiłem regulator napięcia bo myślałem nie czytając forum że to to może być przyczyną wymieniłem i nic potem pojechałem do znajomego pod kompa i pokazało błąd 2781 [czujnik położenia wałka rozrządu wydechowego] wykasował lecz podjechałem i znowu zaświeciła się kontrolka ładowania i obrotomierz uderzył ... kupiłem dwa zamienniki czujniki wałków ssący i wydechowy [swaga, wiem wiem zamienniki to nie to w bmw] i było jeszcze gorzej bo w ogóle mocy nie było potem włożyłem z powrotem stare i zamieniłem miejscami lecz też różnicy nie było . Na następny dzień pojechałem do znajomego i zostawiłem pod domem na 15 minut przychodzę , odpalam i nie mogę odpalić, po kilku krotnym wyłaczeniu i włączeniu stacyjki udało się odpalić ....

Z tego co wiem ;

Czujniki obydwa sprawne

rozrząd wraz z napinaczem b.dobry

vanosy też w porządku

TO CO MOŻĘ BYĆ??????

Błąd ten sam i nie wiadomo co jest przyczyną

Proszę o pomoc

POZDRAWIAM forumowiczów

Opublikowano
Wita, z tego co pamiętam winien może być czujnik położenia wału, z tąd pojawiła się kontrolka ładowania i auto nie chce odpalić bo auto nie widzi że wał się obraca ;)
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Samochód odebrany od mechaniora , nie , to nie był czujnik podkreślam ....

Nie wiem jak to możliwe ale w niemczech był zakładany nowy rozrząd i przy wymianie ktoś pomylił vanosy wydechowy z ssącym ....

Objawy identyczne jak przy padniętym czujniku położenia wału... przy okazji zostały uszczelnione..

Samochód dostał wigoru , nie brakuje mu mocy ..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.