Dziwny problem ze spryskiwaczem

[gond]

Witam. Mam dziwny problem. Z dnia na dzień siadł mi spryskiwacz tzn. lekko chlapie przez chwile a następnie nie chodzi, trzeba odłączyć na jakiś czas silniczek to znowu lekko chlapnie i koniec.Myślałem że zabite są spryskiwacze wyczyściłem na kompresorze - brak efektów. Następnie stwierdziłem ,że silnczek spryskiwacza nawalił - kupiłem nowy i ponownie to samo brak poprawy. U kumpla sprawdzałem silniczek w e34 i chodzi bez zarzutu. Napięcie po wciśnieciu spryskiwacza na przyłączce do silniczka pojawia się cały czas 11,60 - 11,66 volta - sprawdzałem miernikiem. Poprostu po podłączeniu obciążenia tzn. silniczka tak jakby spadało napięcie aż do zera .Po wciśnięciu przełącznika spryskiwacza bez podłączonego silniczka - wycieraczki chodzą a po podpięciu silniczka i ponownym wciśnięciu przełącznika spryskiwacza - nie chodzą ( lecz na poszczególnych biegach chodzą bez zarzutu).Może ktoś spotkał się z podobnym problemem i mnie nakieruje na usterkę?? Może jest jakiś przekaźnik od spryskiwacza ??

[__Kai__]

Po pierwsze 11,5V to stanowczo za mało. Możliwe, że masz gdzieś zły styk (rdza, niedociśnięty itp). Po drugie, to przejrzyj rurki, czy nie masz gdzieś zagiętej, szczególnie w miejscu, gdzie wchozi pod wyciszenie maski. Kolejnym miejscem są zaworki zwrotne przed dyszami - lubią się zatykać, psuć.

[gond]

Po pierwsze 11,5V to stanowczo za mało. Możliwe, że masz gdzieś zły styk (rdza, niedociśnięty itp). Po drugie, to przejrzyj rurki, czy nie masz gdzieś zagiętej, szczególnie w miejscu, gdzie wchozi pod wyciszenie maski. Kolejnym miejscem są zaworki zwrotne przed dyszami - lubią się zatykać, psuć.

 

Witam.Pompkę mam wyciągniętą i nie podpiętą pod spryskiwacze tylko pod wtyczkę z napięciem. Czyli problem przewodów wodnych i zaworków odpada, jest to czysto elektryczny problem ponieważ pompkę podłączałem u kumpla pod wtyczke w jego e34 i bezpośrednio do wiadereczka z wodą i jak pod ciśnieniem chlapło to się mało kumpel nie przewrócił ;) . Natomiast u mnie leko chlapnie a później przestaje. Poszukuje gdzie może być jakiś przekaźnik od spryskiwacza. Ewentualnie może wiesz jak po niemiecku jest spryskiwacz bo jak narazie to najbliżej dokopałem się do przekaźnika wycieraczek oraz znalazłem rozpiskę przekaźników http://6enligne.net.free.fr/club/pics/fuse34_01.gif . Wychodzi z rozpiski że 2 od lewj góry to od pomki, tylko nie wiem czy to rozpiska tych przekaźników pod maską. U mnie w tym miejscu jest żółty przekaźnik.

Pozdrawiam.

[__Kai__]

Więc tak. Silnik spryskiwacza nie ma przekaźnika, jest włączany prosto z "wajchy" od wycieraczek. Równocześnie sygnał ten dochodzi do modułu sterowania wycieraczkami.

 

Obwód spryskiwacza:

Główne +12V -> bezpiecznik F24 (10A) -> silnik spryskiwacza -> "wajcha" od wycieraczek przy kierownicy -> masa .

Z Twojego opisu wynika, że możesz mieć problem z dwiema rzeczami:

- doprowadzenie +12V do spryskiwacza (bezpiecznik, przewód),

- wyrypany styk w zespolonym włączniku przy kierownicy (nie życzę).

 

Musisz sprawdzić napięcie na wtyczce do spryskiwacza, ale nie między przewodami, tylko między każdym przewodem a masą. Jeżeli na jednym będzie pełne 12V (przy włączonym silniku 13,5V), to masz problem ze stykiem przy kierownicy.

 

Dalej... ten przekaźnik, który wskazałeś na obrazku jest od pompki spryskiwacza, ale tego intensywnego, więc ze standardowym nie ma nic wspólnego.

[gond]

Witam. Dzięki za odpowiedź. Zmieniałem dzisiaj wszystkie przekaźniki od e34 kumpla i nie pomogło. Ale dopiero zmiana przełącznika zespolonego od wycieraczek pomogła - dowiedziałem się od mechamika że podobno często to występuje w e34, wyrabiają się w nim styki i robią się jakieś problemy napięciowe wywołując podobne objawy jak u mnie.Kosztowało mnie to 70 zeta ale grunt że działa.

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.