marekosowski1 Opublikowano 29 Marca 2017 Opublikowano 29 Marca 2017 Mój problem wygląda następująco, słychać wyrazie cykanie (plastikowo-elektryczne) które wzrasta wraz z obrotami w okolicy drugiego lub trzeciego wtryskiwacza (wtryskiwacze gazu wykluczone) przeprowadzona została diagnostyka która wykazała błąd sterownika DME i nic więcej, live data pokazała głupoty, wymieniona została kompletna listwa wraz z wtryskami a problem pozostał, cykanie na drugim lub trzecim wtrysku, brakuje mocy, czuć benzynę, czasem strzeli w dolocie, o dziwo na LPG jest odrobinę większa moc, silnik trzyma kompresję, na 99% nie łapie lewego powietrza, przeprowadziłem reset adaptacji po którym jest lepiej (silnik pracuje gładziej i ciszej) jednak cykanie oraz pozostałe ww objawy pozostały. Proszę o sugestie
Zasłużeni forumowicze piotr520 Opublikowano 30 Marca 2017 Zasłużeni forumowicze Opublikowano 30 Marca 2017 Mamy wróżyć czy podasz te błędy sterownika? Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
marekosowski1 Opublikowano 30 Marca 2017 Autor Opublikowano 30 Marca 2017 W tym sęk że jedyny błąd który pokazało to "bład sterowika DME" bez żadnej numeracji, diagnostyka przeprowadzona w programie delphi. Jak mówiłem, live data nie zadziałała poprawnie stąd temat na forum.
Zasłużeni forumowicze piotr520 Opublikowano 30 Marca 2017 Zasłużeni forumowicze Opublikowano 30 Marca 2017 Jak jest instalacja gazowa to warto sprawdzić kolejność podłączenia wtrysków, czy nie zostały zamienione.Druga sprawa to taki efekt może dawać niesprawna cewka,uszkodzona fajka cewki lub uszkodzona bądź niedokręcona świeca. Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
marekosowski1 Opublikowano 31 Marca 2017 Autor Opublikowano 31 Marca 2017 https://youtu.be/IaTSWBODvJo Nagranie pracy silnika, świece sprawdzone trochę okopcone elektrody czyste ale wydaje mi się że to przez reset adaptacji.
Zasłużeni forumowicze piotr520 Opublikowano 2 Kwietnia 2017 Zasłużeni forumowicze Opublikowano 2 Kwietnia 2017 Proponuję zrobić diagnozę inpą albo disem możliwe że pokaże jakiś istotny błąd. Faktycznie słychać jakby to był któryś wtrysk. Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
marekosowski1 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Witam ponownie. Silnik łapał lewe powietrze (naprawione) , czujnik wałka był uszkodzony (wymieniłem na nowy) zrobiony ponowny reset adaptacji, jest znacznie lepiej mimo to cykanie pozostało, silnik nie rozwija pełnej mocy, vanos zaczął szumieć. -Przy odkręconym korku oleju i gwałtownym dodaniu gazu mocno strzela w filtr (na benzynie) -Co może powodować cykanie w tej okolicy ? -Dzisiaj lub jutro zostanie zdiagnozowana INPĄ (ciężko znaleźć w okolicy diagnostę z ww programem). -Czy wymiana oleju (7000km- Valvoline longlife 10w40 SYNTETYCZNY + dolewki Castrol Magnatec 10w40 PÓŁSYNTETYK) na nowy może przynieść pożądane efekty (zniknięcie cykania, moc do górnego zakresu obrotów) ? Jakieś pomysły ? proszę żeby wypisać wszystkie możliwości. Dziękuję i pozdrawiam.
danielxc717 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 To cykanie to wtryski czy szklanki? Czujnik jakiej firmy? Dlaczego zalewasz syntetykiem a dolewac jakiś badziew?
marekosowski1 Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2017 Czujnik firmy EPS - czytałem pozytywne opinie na jego temat.Z olejem była sytuacja awaryjna ponieważ przez pewien czas miałem zatkaną ODMĘ a po wyciągnięciu bagnetu stan był poniżej minimum, dolałem to co miałem w garażu z poprzedniego samochodu. Po przejechaniu ok 200km odma puściła a olej na bagnecie sięgał 1 centymetr powyżej stanu MAX... olej bezzwłocznie został odessany do prawidłowego poziomu, silnik nie pali oleju, nie kopci, nie czuć benzyny. Po wlaniu paliwa SHELL V POWER silnik częściowo odzyskał wigor (nie kręci do czerwonego pola na 3,4 i 5 biegu oraz czuć niższą moc niż przed wystąpieniem wyżej wspomnianego cykania) mimo to jest znacznie lepiej niż było, jednak cykanie pozostało i nie wiem dokładnie skąd się dobywa, wtryski były wymieniane więc nie wiem co może być przyczyną.
Zasłużeni forumowicze piotr520 Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Zasłużeni forumowicze Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Świece mają jednakowy kolor. Można kompresję sprawdzić,prosty zabieg a wiele wyjaśnia. Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
marekosowski1 Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 7 Kwietnia 2017 zauważyłem dziwną rzecz. Przy odpaleniu zimnego silnika podczas pierwszego dodania gazu aż do puszczenia jest moc taka jaka być powinna, po pierwszym odpuszczeniu gazu kiedy obroty same z siebie spadną do ok 700rpm silnik przechodzi jakby w tryb awaryjny. Komputer pokazał spalanie stukowe na 3 cylindrze. lany tylko na sprawdzonych stacjach, i tylko ron98 (Statoil,Orlen i Shell)
Zasłużeni forumowicze piotr520 Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Zasłużeni forumowicze Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Sprawdź luty dla 3 wtryskiwacza benzyny. Przy sekwencji tnie się wiązkę wtryskiwaczy i lutuje. Jak dla mnie to tu jest przyczyna skoro na gazie jest ok. Jeżeli luty są ok to problem może tkwić w przekaźniku sterownika lpg jest ich 6 wlutowane w środku sterownika. Prosta sprawa to odłączyć sterownik lpg i zrobić zworki na wtryskiwacze benzynowe. Możliwe że problem już nie wystąpi. Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
marekosowski1 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Walka trwa a końca nie widać. :mad2: :cry2: Komputer nie pokazał żadnych błędów. Lewe powietrze całkowicie wykluczone, czujnik wałka wymieniony, wału działa (odpala bez problemu, po odczepieniu czujnika wałka odpala i chodzi tak samo) strzela bardziej na benzynie, mniej na gazie, cykanie pozostało, mulenie raz większe raz mniejsze. Nie czuć benzyny, mimo to pali strasznie dużo 30-40litrów na 100km. Luty sprawdzone, wszystko ok. Na drugim biegu nie ma siły kręcić do odcięcia.Już nie wiem gdzie szukać. Internet przekopany i żadnych podobnych przypadłości nie znalazłem. Mój Vin : WBACB11090FC68148 Czy sterownik to ms40.1 ? podczas łaczenia z programem diagnostycznym (Delphi, INPA nie działa) brak sterownika ms40.1 testowane na motronic 3.3.1 , 3.2 , 3.1 Błagam o pomoc.
marekosowski1 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Witam ponownie.Pytanie, w jakiej pozycji powinien być tłoczek vanosa gdy silnik jest wyłączony ? Czy powinien być maksymalnie wysunięty czy schowany ?u mnie wygląda to tak: http://i65.tinypic.com/alk8dl.jpg Jeśli nie powinien być w takiej pozycji czy to wina zatkanej ODMY ? Pozdrawiam.
Zasłużeni forumowicze piotr520 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zasłużeni forumowicze Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Uważasz że z tego zdjęcia można cokolwiek powiedzieć o vanosie :?: . Z resztą gdzie tu widzisz tłok vanosa? Możliwe że coś z rozrządem ale to trzeba ustawić od początku. Czujnik wałka dla tego silnika tylko oryginał simensa. Sterownik to ms40.1 Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
marekosowski1 Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Chodzi mi o wysokość tłoczka między zębatkami.http://i64.tinypic.com/4ugab4.jpgy Na zdjęciu z lewej, u mnie jest dużo wyżej niż na zdjęciu znalezionym w internecie (z prawej). Myślałem że da się wywnioskować po tym czy tłoczek jest prawidłowo ustawiony. Stąd pytanie czy gdy silnik jest wyłączony to tłoczek powinien być w pozycji wysuniętej czy wsuniętej.
Zasłużeni forumowicze piotr520 Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Zasłużeni forumowicze Opublikowano 25 Kwietnia 2017 To jest napinacz hydrauliczny łańcucha. Masz bardziej wyciągnięty łańcuch i tłoczek jest wyżej. Mechanizm vanosa masz po prawej stronie przed wałkiem ssącym. Oddaj auto komuś kumatemu niech zrobi porządną diagnozę bo nic z tego nie będzie. Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
marekosowski1 Opublikowano 26 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 26 Czerwca 2017 Problem rozwiązany:wymieniony czujnik wałka na oryginalny Siemensawymieniony elektrozawór vanosaŚmiga jak należy :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się