Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wszystkich!! Mam następujący problem. Po zgaszeniu silnika słychać syczenie w okolicy parownika trwa ono jakieś 20 sekund po czym ustaje. Mam instalacje Lovato starą jeszcze bez żadnej elektroniki. Wszystkie regulacje ręcznie śrubkami. Na parowniku jest jeden elektrozawór a drugi jest na takiej puszce z filterkiem gazu. Oba mi pstykają jak podłącze na akumulator wiec są sprawne. Przyczyna tego syczenia jest to ze jak chce odpalić na paliwie to dostaje i paliwo i gaz i sie momentalnie dusi i gaśnie. Potem trzeba chwlkę kręcić żeby zagadał i zagada ale tak jakby był zalany. Co to może być za usterka?? Mam silnik M40 na wtrysku 1.8 Prosze pomóżcie jak ktoś wie co z tym zrobić i czy da rade samemu czy trzeba jechać do gazowników. Dzieki !!
Opublikowano

Prawdopodobnie masz nieszczelny elektrozawór na reduktorze. Musisz zdjąć tą niebieską cewkę i wykręcić tą pionowa rurkę, wewnątrz której porusza się trzpień elektrozaworu. Albo się czasem zacina, albo pękła sprężynka albo gumka na końcu trzpienia jest nieszczelna.

Silnik zalewa się dlatego, że nawet po przełączeniu na benzynę rozpręża się w reduktorze gaz sprężony w rurce między reduktorem a filterkiem. Silnik jednak przy nieszczelności tego elektrozaworu na reduktorze może zalewać się przy odpalaniu, jeśli przed chwilą zgasiłeś auto. Jeśli dzieje sie to także po dłuższym postoju lub przy rozruchu rano, to winny jest przełącznik od gazu (centralka), który załącza naraz wtryskiwacze benzyny i elektrozawory od gazu powodując zalewanie.

Opublikowano
Kowal dzieki za podpowiedz spróbuje podmienić centralke z innego wozu tylko czy tak można zrobić ? Moj brat ma Vectre i instalacje BRC od niego mógłbym sobie wziąć ale pewnie wtyczka jest inna. A dzieje sie tak obojętnie czy dopiero co zgaszony i palisz czy zostawisz go na noc i rano jest to samo no za kazdym razem jest to samo. A na pewno tu przyczyna jest bo wczoraj zakreciłem na butli gaz wypaliłem resztke z przewodu az zgasł silnik i pali jak ręką odjął na paliwie i wczoraj na ciepło i rano na zimno i kiedy byś nie chciał. Moze to jednak elektrozawór nie trzyma bo centralka chyba by nie robiła tak ze po zgaszeniu syczy sobie kolo parownika.
Opublikowano

Centralki sa do siebie podobne, ale jak nie chcesz przerabiać kabli, to musisz kupić takiego samego typu. Najlepiej podjedź do warsztatu gdzie montują gaz lub do hurtowni z artykułami do montażu gazu i tam ci dobiorą odpowiednią. W nowej centralce musisz przeregulować obroty przełączenia z benzyny na gaz na ok. 2-2.5 tys. obr. Do tego służy taki mały potencjometr z tyłu lub boku.

Jeśli nie czujesz się na siłach żeby wymienić tą centralkę, to daj zarobić gazownikowi, bo dla niego to rutyna a jak dodatkowo kupisz u niego tą centralkę, to dużo ci za zamontowanie nie policzy. Dodatkowo gazownik zdiagnozuje ci czy to jest na 100% zepsuta centralka, bo ja twojego auta nie widzę i też mogę się mylić.

 

Jest jeszcze jedna opcja zalewania, ale to działoby się w przypadku jazdy na gazie. Silnik mógłby się zalewać w przypadku zepsutego emulatora wtrysku(lub przekaźnika- zależy czym masz wtryskiwacze odcięte) bo wtedy oprócz gazu dostawałby też benzynę, w momencie kiedy nie powinien.

Ale u ciebie raczej to nie wchodzi w grę, bo zalewa na benzynie przy zapalaniu.

Opublikowano
ok Kowal dzieki za pomoc spróbuje tak zrobic jak mówisz. Jak sie z tym uporam to napisze czy pomogło a jak nie to ta pierwsza opcja co pisałeś że gdzieś coś nie trzyma i trzeba poszukać co i gdzie. Ale narazie dzieki.Pozdro!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.