Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Na wstępie chciałbym się gorąco przywitać i z góry podziękować za pomoc:) Pacjent to nowo nabyte e61 LCI dla żony.

Od momentu gdy zakupiłem auto świecił się błąd odnośnie poziomowania, ale auto stało w normalnej pozycji. Po diagnozie komputerowej okazało się, że jest błąd zaworków. Od znajomego dostałem kompresor z demontażu, więc mówię podmieniamy... I tu się zaczyna problem. Kompresor nie chodzi - choć jest sprawny.

W bagażniku brak było przekaźnika, zdobyłem taki, choć widać, że była tam kiedyś woda(ponoć nie jestem pierwszy). Macie jakieś pomysły jak wystartować ten kompresor, bo na razie auto stoi :/ Dodam tylko, że nie podoba mi się to, że w przekaźniku jest 5 stopek, a w kostce idą tylko 4 kable, czy to normalne? Czy jest możliwość jakoś ręcznie napompować tył, żeby zawieźć auto do mechanika nie na "glebie"

 

Pozdrawiam, Kuba

Opublikowano

Miałem to samo przy poprzedniej po zakupie. Ponoć zawsze jak jest woda idzie przekaźnik w bagażniku- sam kompresor nie zawsze więc zacznij od przekaźnika. U mnie się skończyło na wymianie jednego i drugiego obydwie używki na allegro i dało radę przez kolejne 80 tyś km. Później sprzedałem auto. Koszt tej zabawy to u mnie było 700 zł z robotą- niektórzy chcieli od 2 tyś wzwyż.

P.S. Ja swoim autem zrobiłem 400km jak tył leżał i nic mu nie było.

Opublikowano
Dokładnie u mnie też tył siadł całkiem ale do mechanika dojechałem (tylko 20km). Była tragedia, tył praktycznie bez resorowania. W moim przypadku również był problem z kompresorem ponoć mechanik wymienił tylko bezpiecznik czy coś w tym stylu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.