Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Hej wszystkim,

Dziś zachodzę do auta a tu taka niemiła niespodzianka z samego rana...

http://i.imgur.com/fWAwh8v.jpg

 

 

Wydaje mi się, że coś musiało tam zamarznac, niby wczoraj wieczorem jak zasiadłem do auta to wlaśnie cały był oblodzony ledwo co udało mi się drzwi otworzyć po czym w sumie chwile po odjechaniu używałem spryskiwaczy i sie nie zamknal...

Drugi był zamkniety do dziś dopiero teraz chwile temu się otworzył i niestety również sie nie domknal, ale nie wystaje tak jak ten tylko lekko. Tak więc przy temperaturach na - sytuacja nie wygląda teraz fajnie tym bardziej, ze auto stoi caly czas na zewnatrz w tej chwili i boje się, że komuś w koncu kiedys przyjdzie piękny pomysł wyrwania lub uszkodzenia tego..

Jakieś rady ? Postawiłem teraz auto do galerii na pare h, ale niestety tam temp również na -, polałem gorąco wodą, ale jednak wątpie że to cos da.

Następne pytanie

Czy jezeli puści to czy wtryski zamkna się same ? Czy trzeba próbować spryskiwać szyby, żeby uruchomic mechaniz reflektorow ?

 

# po powrocie do galerii spryski byly schowane, wsystko smiga :wink:

Edytowane przez Duffy
Opublikowano
Musisz poczekać teraz do dodatniej temperatury i wtedy spróbować użyć spryskiwacza, powinny się zamknąć do końca, jeśli nie, nic na siłę, żeby nie padła pompka, na przyszłość, przy temperaturach ujemnych staraj się używać spryskiwacza dość płytkim "psiknięciem", a wtedy nie uruchomi się spryskiwaczy reflektorów, Można też wyjąć bezpiecznik, który odpowiada za spryskiwacz reflektora, wtedy problem z głowy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.