BMW 520 D N47 albo M47

[marcusbmw]

:search: :search: :search: :search: :search:

 

 

Nosze sie z zamiarem kupna BMW e 60 w dieslu 2006 r choc juz sobie obiecale ze diesla nigdy wiecej po mojej 3 e 47 to jednak cena paliwa. (0,90 c)daje do myslenia.

Myslalem juz nad vw touranem ale jednak chce zostac przy e 60 .

Pytanie tylko jaki silnik wybra m47 albo n 47 czytalem ze przy tym akurat byly problemy z łancuszkam rozrzadu .

Co o tym myslicie?

[damascus7]

Oba nie są ciekawe, mają swoje wielkie wady. Tu na forum jest mnóstwo tematów tylko sporo czytania :P , poszukaj też w google. Ja boję się diesli, póki jedzie jest fajnie i na stacji też..... :mrgreen:

Jeśli się uprzesz na 2.0d i choćby nowszy z N47 to jeśli auto miało przeprowadzoną akcję serwisową na wymianę kpl. łańcucha to jeszcze warto dać mu szansę.

Silnik silnikiem ale całą masa elektroniki to już jest nie mały problem. Od komunikatów nic nie znaczących(tak szybko jak się pojawią talk szybko giną) po poważne awarie uprzykrzające życie, statystycznie im auto starsze tym bardziej zawodna elektryka (niedopracowane moduły i rozwiązania). Mój egzemplarz choć jest mechanicznie nadzwyczaj zadbany to sprawy elektryczne mnie denerwują. Akumulator nowy a raz na ok 2 mies. dostaję komunikat high battery discharge albo dziś nie mogłem nawet zapłonu włączyć ani odpalić (aku sprawny, nowy)-zastrajkowała klema IBS na akumulatorze.

W egzemplarzach 2004-2006 padają moduły(jednostki) nawigacji CCC bądź MULF. W kombi masz pneumatykę na tyle i albo łamią się plastikowe wężyki ze starości albo kompresor powietrza wysiada (lub tak jest zmęczony że nie ma siły pompować miechów i dmucha jak z ust), dodatkowo w kombi częściej uszkadzają się przewody w przelotce w klapie.

Takich rzeczy jest całe mnóstwo, ale jazda autem to rewelacja!