Skocz do zawartości

głośna praca silnika na zimnym 4.4 M62


jaclub

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj rano po kilkudniowym postoju odpaliłem auto i z silnika dochodził bardzo głośny stukot. Silnik klekotał jakby nie miał w ogóle smarowania, obroty spadły od razu do 600obr/m, jakby go coś blokowało, kontrolka od oleju się nie świeciła, poziom oleju w normie. Zgasiłem silnik i po chwili odpaliłem ponownie i to samo, ze strachem, że się zatrze dałem mu pochodzić na wolnych obrotach i powoli około 30 sekund zaczęło stukanie ustępować, aż praca silnika się unormowała. Przejechałem nim około 7 km, odstawiłem pod pracą na około 8 godzin, odpaliłem i było w porządku.

Czytałem gdzieś, że w tych silnikach padają pompy oleju, czy to może być to?, ale z drugiej strony pompa nie może chyba raz dobrze pracować raz źle. Proszę o sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompy olejowe jeśli padają to mają problem z ciepłym olejem bo jest rzadszy i "ucieka bokami" . Z twojego opisu wygląda tak jak by przydkal się jakiś kanał olejowy przez który zimny olej nie mógł się przecisnąć a ciepły dał radę. Ale to jest tak niemożliwa opcja ze sam w to nie wieżę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olej splynal ze szklanek, moze nie ze wszystkich ale go tam zabraklo ;) moze tak znowu byc po dluzszym czaisie lub na jakims wzniesieniu , tak mi sie wydaje :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olej splynal ze szklanek, moze nie ze wszystkich ale go tam zabraklo ;) moze tak znowu byc po dluzszym czaisie lub na jakims wzniesieniu , tak mi sie wydaje :mrgreen:

Chyba masz rację,ostatnio czytałem o takim przypadku z tym właśnie silnikiem auto postało u mechanika dłuższy czas i było jak tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem tak samo u siebie 2 razy , po 4 dniowym postoju u lakiernika z olejem na minimum i stojacym z lekkiej gorki , po odpolanie auto tak klekotalo ze myslalem ze maciek sprzedal mi bubla :shock: po paru minutach wszystko bylo wporzadku , pozniej mialem tak po wymianie oleju , gdy robilem uszczelnianie silnika prawie wszystko bo zostala glowica ale sie nie czepialem ,silnik w srodku tragedia brud smola szlam :? , po zalaniu nowego oleju nowe filterki wszystko ok do momentu gdy tu nagle po paru dniach klekotanie mysle nie no kurde cos nanic :cry2: patrze bagnet troszke ubylo wiec dolewka chwile po chodzil i wporzadku uff , i jak narazie do tej pory kolo 2 miesiecy a moze i wiecej minelo i jak narazie wszystko gra :cool2: mam nadzieje ze juz mnie nie bedzie stresowac bo jak narazie jest wszytsko ok az milo jezdzic ahh :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.